Z opublikowanego we wtorek przez CBOS badania wynika, że niemal dwie piąte (39 proc.) Polaków stanu wolnego w wieku 25-34 lata mieszka z rodzicami (opiekunami). CBOS zwróciło uwagę, że to wzrost w porównaniu z poprzednimi edycjami badania: w 2005 r. było to 29 proc., a w 2017 r. - 34 proc.
Od 2005 r. wzrosła liczba młodych Polaków stanu wolnego mieszkających z rodzicami lub opiekunami - z 29 proc. do 39 proc. - wynika z nowego badania CBOS. Najczęściej wymienianymi powodami mieszkania w domu rodzinnym są czynniki ekonomiczne, w tym brak mieszkania (51 proc.).
Większość z nich (58 proc.) to mężczyźni. Ponadto znacząca część (59 proc.) to osoby z przedziału wiekowego 25-29 lat.
"Niezależnie od grupy wiekowej to mężczyźni nieco częściej niż kobiety pozostają w domu rodzinnym. Zauważyć jednak można, że wraz z wiekiem odsetek mężczyzn gniazdowników spada, a kobiet - wzrasta" - podkreślili autorzy badania.
Pojawiający się w publikacji termin "gniazdownicy", jak wyjaśniło CBOS, odnosi się do osób w przedziale wiekowym 25-34 lata, które mieszkają z rodzicami, nie mają współmałżonka i same nie są rodzicami. Zgodnie z przyjętą definicją do gniazdowników nie zalicza się osób rozwiedzionych i wdowców.
Badanie wykazało, że 59 proc. gniazdowników to osoby w przedziale wiekowym 25-29 lat.
"Można przypuszczać więc, że gniazdownicy to częściej osoby, które stosunkowo niedawno skończyły studia i nie mają jeszcze stabilnych dochodów, co wiąże się z koniecznością korzystania ze wsparcia rodziców" - oceniło CBOS.
Najwięcej gniazdowników (61 proc.) mieszka na wsi, a najmniej w miastach liczących od 500 tys. mieszkańców (3 proc.).
CBOS wskazało, że gniazdownicy to przede wszystkim osoby pracujące (83 proc.), niezależne finansowo od rodziców - 72 proc. z nich deklaruje całkowitą niezależność, 24 proc. - częściową.
Autorzy badania zaznaczyli, że osoby pracujące nie zawsze dysponują wystarczającą kwotą na swoje utrzymanie. Łącznie 13 proc. pytanych częściowo lub w pełni korzysta z materialnej pomocy rodziców. Zdecydowana większość pracujących (87 proc.) ma jednak zarobki pozwalające na całkowitą niezależność finansową, a mimo to nadal mieszka z rodzicami.
Dwie trzecie niepracujących (66 proc.) częściowo korzysta ze wsparcia finansowego rodziców.
Największy odsetek badanych zadeklarował, że nie planuje wyprowadzać się od rodziców albo że zrobi to w bliżej nieokreślonej przyszłości (po 32 proc.). 18 proc. ankietowanych planuje opuszczenie rodzinnego domu w nadchodzącym roku, a 15 proc. w ciągu dwóch, trzech lat.
CBOS poprosiło badanych, by samodzielnie wymienili powody mieszkania z rodzicami.
"Najliczniejsza grupa wymienia jako powody czynniki ekonomiczne, a więc brak mieszkania (51 proc.), niższe koszty utrzymania (42 proc.), brak wystarczających dochodów (39 proc.) oraz brak pracy (4 proc.)" - czytamy w publikacji.
Kontynuowanie nauki i związane z nią obowiązki to powód wyjaśniający brak możliwości lokalowego usamodzielnienia się co dziesiątego gniazdownika (11 proc.).
Niemal połowa odkłada start w samodzielne życie z powodu dobrych warunków mieszkaniowych w domu rodziców (48 proc.), a co piąta - z powodu wsparcia w codziennych obowiązkach z ich strony (21 proc.). Jedna trzecia pytanych (32 proc.) uzasadnia swoje pozostawanie w rodzinnym gnieździe brakiem własnej rodziny, 21 proc. nie opuszcza domu ze względu na przywiązanie emocjonalne do rodziców, a 14 proc. ze względu na to, że wymagają oni pomocy.
Najrzadziej wymienianym powodem jest sprzeciw rodziców wobec wyprowadzki dziecka (1 proc.).
Dane CBOS zebrało z dwóch badań. Pierwsze z nich - "Jak mieszkamy" - przeprowadzono za pomocą panelu badawczego CBOS na reprezentatywnej imiennej próbie mieszkańców Polski w wieku 25-34 lata. Badanie zrealizowano od 8 do 15 września 2025 r. na próbie liczącej 216 osób. Drugie badanie - "Aktualne problemy i wydarzenia" (425) - przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Zrealizowano je od 11 do 22 września 2025 r. na próbie liczącej 969 osób (w tym: 65,4 proc. metodą CAPI, 22,1 proc. - CATI i 12,5 proc. - CAWI). (PAP)
pak/ joz/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Diecezja łomżyńska świętuje 100-lecie
Kolejnych 100 lat nie przetrwa przy obecnym upadku kościoła
Mgeta
22:33, 2025-10-28
Nowe przystanki w powiecie kolneńskim (wideo)
A czy nie można byłoby kierować się logiką w takich jak i innych decyzjach?
Mgeta
22:32, 2025-10-28
Radni przeciw umowie MERCOSUR
A nasz radny wojewódzki cicho sza tylko na FB walczy i wypisuje swoje fanaberie.
Ryba
22:20, 2025-10-28
Nowe przystanki w powiecie kolneńskim (wideo)
Po co przystanki skoro niemavautobusow
Monia
20:29, 2025-10-28