W miniony piątek (17 lutego) w Zabielu odbyło się spotkanie podsumowujące działalność Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka z powiatu kolneńskiego.
W Karczmie pod Dobrym Aniołem w Zabielu zebrali się hodowcy krów zrzeszeni w kolneńskim kole PZHBiPM.
– Dzisiaj wyróżnimy najlepszych hodowców, którzy otrzymają specjalne nagrody – tłumaczy wiceprezes koła Wojciech Chrostowski. – Porozmawiamy również o sytuacji na rynku mleka.
Spotkanie rozpoczęto od podsumowania minionego roku. Wśród zaprezentowanych statystyk pojawiły się informacje dotyczące powiatu kolneńskiego.
Pierwszą dziesiątkę gospodarstw o najwyższej wydajności produkcji mleka w województwie podlaskim zamyka gospodarstwo Barbary Mroczkowskiej z Dzierzbi (jej stado w ilości 54 sztuk osiągnęło wydajność na poziomie 12 800 kg). Również pod względem zwartości tłuszczu (3,98 %) i białka (3,48 %) gospodarstwo z Dzierzbi zajęło wysokie, bo aż 5 miejsce w Podlaskiem.
Nie dziwi więc, że w powiecie kolneńskim gospodarstwo Mroczkowskich zajęło pierwsze miejsce.
Na drugim uplasowało się gospodarstwo Piotra Śmiarowskiego z miejscowości Cwaliny Małe (wydajność na poziomie 11 219 kg), a na trzecim Zbigniewa Skrodzkiego z miejscowości Konopki Białystok (11 156 kg).
Podczas spotkania pani Barbara Mroczkowska z rodziną otrzymała statuetkę za swoje wyniki. Na zdjęciu z mężem Tadeuszem i synem Mateuszem. Nagrodę wręczał szef kolneńskiego koła PZHBiPM Janusz Wielbut
Największa wydajność w powiecie
Państwo Mroczkowscy zajmują się hodowlą krów mlecznych na tzw. kolonii dzierzbińskiej. W 2017 roku postawili nową oborę.
– To była nasza wspólna rodzinna decyzja – opowiada Barbara Mroczkowska. – Troszeczkę żeśmy zwiększyli obsadę krów mlecznych i staramy się wykonywać swoją pracę jak najlepiej. Mamy sztuki, u których wydajność roczna jest na poziomie ponad 16 tys.
Rodzina Mroczkowskich oddaje mleko do mleczarni w Piątnicy. Gospodarstwo nie opiera się wyłącznie na produkcji mleka, sprzedają jałówki wysokocielne, a nawet pierwiastki.
– Nie wystawiamy bydła, nie mamy na to czasu, ponieważ nikogo nie zatrudniamy, a dzieci studiują i tylko czasami pomagają – opowiadają pytani, czy biorą udział w wystawach. – A mamy piękne bydło, które lubi towarzystwo ludzi, zwierzęta przychodzą do ręki i spacerują z człowiekiem.
Krowy, które przekroczyły 100 tys.
Podczas spotkania w Karczmie Pod Dobrym Aniołem wyróżniono również hodowców krów, których wydajność życiowa przekroczyła 100 tys. kg mleka.
W tym przypadku zdecydowanym liderem okazał się Grzegorz Zduńczyk (107 841 kg). Na drugim miejscu znalazł się Zbigniew Chludziński (103 544 kg).
Wicelider rankingu prowadzi gospodarstwo w miejscowości Chludnie.
– Gospodaruję na 64 hektarach – mówi Zbigniew Chludziński. – Hoduję 40 krów i 60 sztuk młodzieży. Takie wyniki osiągam dzięki ciężkiej pracy.
Zbigniew Chludziński na zdjęciu drugi z prawej
Sytuacja na rynku mleka
O ocenę 2022 roku pokusił się rolnik z Borkowa.
– To był bardzo zmienny rok – podsumowuje Wojciech Chrostowski. – Hodowla to był hazard na duże pieniądze. Jeżeli komuś udało kupić się materiały do produkcji, czyli nawozy i paliwa w dobrych cenach, to coś zostało mu z tej produkcji. Jeżeli nie trafił w te rynkowe momenty, to tylko bardzo dużo się napracował.
Chrostowski dodaje, że nawozy podrożały o 300 procent. Opłacalność była więc bardzo słaba, mimo wysokich cen skupu. Generalnie był to rekordowy rok cen skupu, ale i kosztów produkcji.
.09:33, 20.02.2023
Tyle mleka a bambry płaczą że się nie opłaca.
Zbyszek09:48, 20.02.2023
Należy się uznanie dla rolników za ich ciężką pracę. Nie mają wolnych sobót, niedziel czy wakacji. Ja im nie zazdroszczę. Jeszcze muszą utrzymywać tłustych spasionych posłów , biskupów którzy żerują na ich ciężkiej pracy.
do Radek10:47, 20.02.2023
Ale gdybyś wiedział ile te krowiarze mają roboty przy tych zwierzętach i koszty utrzymania tych krów to by ci się tej kasy ode chciało, bo ta kasa im nie spada z nieba.
Obserwator11:46, 20.02.2023
To nie jest już chodowla tylko wyścigi... to już jest sport .....kto więcej wyżej dalej...... a wiemy przecież ile jest oszustwa w sporcie.......Dużo...... czym wiekszy chodowca tym wiekszy oszust kropka koniec
G19:07, 20.02.2023
Jaki oszust.Nie pracowałeś z nimi.Najbardziej szkoda jest krów.Leżaki -transport do rzeźni,krowa na drugi dzień po porodzie do rzeźni.Ograniczenie strat,mnożenie zysków.Tylko te rzeczy są przestępstwami w P
Sportsmen20:44, 20.02.2023
Jak już porównujesz to do sportu, to uwzględnij że jest to sport wyczynowy, dla zaawansowanych. Gdzie trzeba piświęcić cały swój wysiłek, energię i czas. I tak. W sporcie wyczynowym pula nagród i trofeum jest duża, a dobry sportowiec zarabia bardzo duże pieniądze, jednak bardzo dużym kosztem. Ale ryzyko upadku również jest wielkie, a już jedno niewielkie niepowodzenie może doprowadzić do klęski przekreślającej całą dotychczasową karierę.
Chcesz zostać wyczynowym sportowcem?
Kolniak+12:47, 21.02.2023
"chodowla" to nie jest na pewno.
nie rolnik15:25, 20.02.2023
Na wsi nic się nie opłci. Ciągle dokładają, tylko z czego?
Rolnik zbanktutowan17:56, 22.02.2023
Z emerytury dziadka dokładam y
wieś18:17, 23.02.2023
a wiesniaki w piatek z biedry wyprowadzaja pełne kosze ze aż się z nich wysypuje, tacy oni biedni
zusowiec15:26, 20.02.2023
Też chciałbym 1000 zł na kwartał płacić!
hehe09:47, 21.02.2023
To sprzedaj dom/mieszkanie troche dorzuć i kup małe gospodarstwo i też będziesz MILIONY dostawał
Ojej, ten Kjus07:17, 21.02.2023
Jakie 1000 zł? Toć niecałe 500 zł na kwartał na dorosłego łebka. A sklepowa w markecie buli w formie podatków i ubezpieczeń co najmniej 1000 zł MIESIĘCZNIE !
hmm09:44, 21.02.2023
No własnie pracodawca... a pracownik nic więcej z własnej kieszeni nie dokłada
Pomyśl12:45, 21.02.2023
Tylko, że jak kasjerce w markecie zepsuje się kasa, to się cieszy, bo ma wolne, a jak krowiarzowi zepsuje się maszyna, to płaczę, bo za napraw~ buli z własnej kieszeni.
do hmm21:40, 21.02.2023
Jak pracodawca? Co Ty mówisz? przecież pracownik zarabia brutto i od tego potrącane są skł. na ubezp. społ. podatki, skł. zdr.. To nie pracodawca płaci, tylko pracownicy, a pracodawca z kolei pokrywa jakieś koszty związane z zatrudnieniem pracownika.
Biedak17:50, 21.02.2023
Nie ma się co dziwić ze młode żonki zostawiają swoich młodych mężów i zadzierają kiecki przed mocno dojrzałymi urzędasami. Bo po co robić na gospodarce z młodym się dorabiać jak można przyjsc na gotowe, dom, fajny samochodzik, wakację. Nie ważna rodzina, dzieci. Teraz kasa i dobra materialne dla takich są wazne
Pola18:12, 21.02.2023
No i liczy taka że kochaś w średnim wieku wciśnie ją na urzędowe staniwisko
znak zapytania21:28, 21.02.2023
Teraz to tylko hedonizm i materializm. Życie bez żadnych wartości moralnych, etycznych. Do czego ci ludzie zmierzają?
Byk19:57, 23.02.2023
Siema krowianka
Mleczarka
Doić, kasę łowić i nie narzekać Jak się nie chce to na zasiłek 900 zł Będzie lepiej.
do was16:08, 24.02.2023
A te co mleko wożą nie doją a mają więcej o nich cicho
7 12
Gdybyś wiedział ile kasy zarabiają krowiarze na mleku to byś pewnie chętnie się zamienił