Kolneńskie Pogotowie buduje nową siedzibę w Kolnie. O inwestycji opowiada dyrektor placówki Ewelina Potaś

Już na nich patrzeć nie można...czas na zmiany....

I tak wiadomo kto będzie ojcem sukcesu.

No tak, jak jest własna siedziba to nie ma kosztów jej utrzymania

biblioteka miejska też miała mieć własną siedzibę - burmistrz zrezygnował z 1 mln złotych proponowanych przez ministerstwo. Teraz gnieździ się w szkolnych salach klasowych w warunkach urągających placówce kulturalnej.

ccccc

Czerwone $%^&$&%

Już huczy kto się kręci przy Pani dyrektor, żeby dostać dobrą posadę w kolnie

Z tą biblioteką to burmistrz powinien poprosić komendanta aby ten wysłał patrol przed wejście do biblioteki i żeby tam każdemu kto chce coś wypożyczyć i przeczytać był wlepiany mandat. Tym co wypożyczają i czytają dużo mandaty powinien wręczać sam komendant. Bo taki jeden z drugim się naczyta, rozumu nabierze i zacznie dostrzegać absurdy władzy. A sam pano komendant grzmiał na sesji powiatu, że najlepszą akcja edukacyjna i promocyjna to akcja mandatowa. Tak że mandaty, mandaty i jeszcze raz mandaty przed biblioteką. Dostanie taki jeden z drugim mól książkowy po pincet do płacenia to mu się czytać odechce. I nie będzie łaził i d...py zawracał. I biblioteki nie będzie trzeba budować. Tak że oprócz zarobku z mandatów, będzie jeszcze oszczędność na bibliotece. Za taki wyczyn komendantowi podwójna premia i awans należeć będzie się jak nic. Tak swoją drogą to ciekawe jak wygląda kwestia czytelnictwa wśród policjantów i jaką ostatnio wartościową pozycję książkową przeczytał Pan Komendant. Podpowiadam. Przeczytanie receptury i adresu producenta środka chemicznego do udrażniania rur podczas przydługiej posiadywce na tronie jak zapomniało się zabrać ze sobą smartfona, nie wliczamy w zakres zapoznania się z literaturą piękną czy też beletrystyką.

Ty daj chłopu spokój. Po ostatnich wybrykach głównego wszyscy funkcyjni policjanci od komendantów miejskich i powiatowych w górę mają za zadanie zapoznać się z instrukcją obsługi granatnika. Fakt że po niewczasie, ale lepiej późno niż wcale. Tak że zanim przeczytają, zanim zrozumieją i zanim do jednego z drugim dotrze, z rok, jak nie lepiej minie. Tam jest problem z przeczytaniem kodeksu wykroczeń na który się powołują, bo co prawda o tym że wykroczeniem jest czyn szkodliwy społecznie w stopniu większym niż znikomy jest już w 1szym paragrafie za to dopiero w 2giej linijce tekstu. A ty chyba nie zdajesz sobie sprawy jak trudno jest do tego fragmentu dotrzeć. Tak że i literatury nie wymagają. Chyba że chodzi ci o literatkę czystej, ale do tego biblioteka nie jest potrzebna, a wręcz przeciw wskazana.

No. W bibliotece chlać nie można. Ba. Nawet alkoholu wnosić nie można. To na co łona.

Toć czytają. Ostatnio przeczytali Pana Tadeusza. I to od razu 3 tomy. Każdy po 0,7. Aż przybrakło lektury. Dobrze że nocna księgarnia była odperta, bo inaczej to bida. Trzeba byłoby się udać po pomoc do wydawców działających w podziemiu.

Bardzo dobrze ,płaca ogromne pieniądze dla szpital,a szpital dalej w dołku nie ma dla pilegniarek z oddziałow,ciągły deficyt

W artykule jest mowa o ambulansach. W Kolnie stacjonuje jeden ambulans "S". Czy coś się zmieniło w tym względzie?
"Polepszą się warunki pracy i bezpieczeństwa personelu medycznego." - co należy przez to rozumieć?
Czy wiadomi kto finansuje inwestycję?