O sprawie tego przejścia pisaliśmy na naszych łamach już kilka lat temu. Wtedy jednak nie udało się przekonać lokalnych decydentów.
Przejście powstało na drodze powiatowej. Jak nas poinformował dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Kolnie Grzegorz Kulągowski, wykonano je na wniosek Urzędu Miasta w Kolnie. Dodał, że chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo dzieci.
– W tym miejscu ludzie ciągle przechodzą przez ulicę i prawie nikt nie korzysta z przejścia przy cmentarzu – twierdził przed trzema laty mężczyzna mieszkający w okolicy. – Są to dzieci i dorośli. Uczniowie nie chodzą chodnikiem przy cmentarzu, bo z tamtej strony furtka szkolna jest zamknięta.
Naczelnik Wydziału Komunikacji i Transportu w Starostwie Powiatowym tłumaczył wtedy, że problem zostanie przeanalizowany z dyrektorem PZD i nie wykluczył wytyczenia dodatkowego przejścia.
Teraz doszło do realizacji przedsięwzięcia. Maszyna urzędnicza potrzebowała na to 36 miesięcy. Mieszkańcy Kolna, a zwłaszcza działkowicze, czekają jeszcze na przejście na ulicy Sportowej.
Miejsc, gdzie dla bezpieczeństwa i wygody mieszkańców należy wykonać przejścia dla pieszych, pewnie jest w mieście jeszcze więcej. Oczywiście znajdą się kierowcy, którzy będą narzekać, ale być może nie wszyscy. Jak uważacie?
Sportowa09:16, 06.08.2020
Na sportowej to by się przydały progi zwalniające z kostki jak przy gimnazjum czy przy dwójce bo idiotów nie brakuje, którzy pędzą na złamanie karku. A poza tym jestem za przejściami dla pieszych kierowcy mogą poczekać 09:16, 06.08.2020
Użytkownik12:56, 06.08.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
nie trzeba się bać 15:23, 06.08.2020
Najlepszy dyrektor PZD postawił burmistrza na baczność i mamy przejście. 15:23, 06.08.2020
Maa17:12, 06.08.2020
Super no wkoncu ? 17:12, 06.08.2020
Git i 19:16, 06.08.2020
Spoko 19:16, 06.08.2020
Gratki19:30, 06.08.2020
Kolejny mały wielki sukces naszych radnych sześć białych linii przez trzy lata jakie kolejne zadanie może zalew? Raczej odpada nikt nie będzie czekał trzydzieści lat ? 19:30, 06.08.2020
Ambroży23:20, 06.08.2020
No k...wa jeżeli to jest problem do roztrząsania na saski rady jednej czy drugiej, i załatwienie tego przejścia zajmuje władzom parę lat toooo, życzę powodzenia w załatwianiu innych problemów. 23:20, 06.08.2020
brukowiec15:03, 07.08.2020
«czasopismo podające wiadomości mało ważne, sensacyjne i nie zawsze prawdziwe»
«nieobrobiony kamień polny używany do brukowania dróg» Coś wam to przypomina? 15:03, 07.08.2020
drogowiec19:05, 08.08.2020
Od kiedy ta droga stała się powiatową bo zawsze była wojewódzką 19:05, 08.08.2020
b uczeń20:34, 08.08.2020
Ot sukces. Prozaiczna rzecz która powinna być załatwiona niemal od ręki, zajmuje naszym włodarzom kilka lat i jest roztrząsana na szczeblu rady. No rzesz k...wa, o jakim dalekosiężnym myśleniu my mamy mówić, o jakim planowym rozwoju (swoją drogą jaki inwestor przyjdzie do Kolno jeżeli takie p...oły zajmują lata - patrz połączenie drogi z terenów inwestycyjnych z DK, przy takim tempie nie ma szans na realizację przed 2050 rokiem). A ze myślenie jest krótkowzroczne to widać. Miesiąc temu Twarowski proponował aby zastanowić się u uradzić co ze szkołami od września. To było, a uj tam jeszcze kupa czasu, zobaczem co minister edukacji wymyśli. A minister edukacji był zajęty kampania Dudy - prezydenta. Jeździł po gminach i wręczał czeki bez pokrycia, zwiedzał fabryki maszyn rolniczych, a cały czas jest mowa o ministrze edukacji. No i nie cały miesiąc do rozpoczęcia roku szkolnego i ministerstwo podało, ze to dyrektorzy szkół będą decydować, czy normalnie otworzą szkoły, czy szkoła nie będzie działać, czy tak jak wcześniej praca zdalna. Toż k...wa innych opcji nie ma. A minister umywa ręce i decyzje, a zatem i odpowiedzialność składa na dyrektorów. To za co koleś bierze pieniądze? I jeżeli decyzje mają być podejmowane tutaj na dole, to ustalenie wszystkiego wcześniej dałoby szansę na należyte przygotowanie się do wyboru opcji ew otwarcia szkół, a tak to znowu ...ujnia. Ale nic to. Do bajzlu w szkolnictwie zdążyliśmy się już przyzwyczaić. 20:34, 08.08.2020
Johnny drogowiec14:29, 11.08.2020
Fakt inwestor oprócz kwestii technicznych i logistycznych, ew bazy surowcowej bierze pod uwagę zasoby ludzkie tj zasoby pracy oraz sprawność administracji samorządowej. Że wszystkim u nas krucho. Administracja organizująca przez kilka lat przejście dla pieszych jest całkowicie zbędna, bo gdyby jej nie było to mieszkańcy sami wymalowali by pasy w jedno popołudnie. Powiadają, że Duda opruc miastem z tylniego fotela trzęsie też powiatem. No to .....ujpwo to robi. 14:29, 11.08.2020
Edek20:54, 06.08.2020
5 2
Tak samo na Piłsudskiego. Jeżdżą jak na torze wyścigowym mimo ograniczenia do 40. Czerwone przejście dla pieszych nic nie pomogło. 20:54, 06.08.2020