Znak odwrócony w pole

Taką niestety mamy policję ,to jest ich podstawowy obowiązek reagowania na taką czyjąś głupotę ,ale oni umieją tylko obsługiwać suszarkę,w cywilizowanych krajach jest to nie do pomyślenia.W tym miejscu policyjne auto stało by na włączonych kogutach do czasu ,aż znak został by właściwie ustawiony,jeszcze dużo czasu musi upłynąć,żeby to była prawdziwa formacja dla obywatela.

Może dla niektórych wydaje się to błache i śmieszne , ale w takim przypadku jak ktoś pojedzie z przyzwyczajenia 90tką tyle co wcześniej obowiązywało w tym miejscu to będzie przekroczenie o 50km/h , bo rzeczywiście odwołania 40stki nie ma .

Czemu zamiast zwrócić się bezpośrednio do zarządcy drogi, ktoś robi zdjęcia i poprzez niniejszy portal informuje wszystkich o fakcie ale nie zainteresowanych, może tak ma stać, a może wystarczyło zadzwonić i ktoś by go przekręcił

Co za problem przejechać 40/h kawałek do nast znaku bodajże 70.Moze to ktoś miał na myśli. A tu zaraz wielkie aj waj co za ludzie😠

sie niezesrajcie

A gdyby wasza matka tamtędy przechodziła i ten znak byłby odwrócony w kierunku pola to co wtedy. Sprawdzić czy nie ksiądz

Gdzie Policja jak rolnicy teraz wyjeżdżają z pól i zostawiają gnojowicę ma drodze publicznej? To nie lata 70-80, gdzie ludzie traktorami lub końmi jeździli po drogach. Teraz prędkości są dużo wyższe i takie pozostawione bagno stwarza niebezpieczeństwo.