Mieszkaniec gminy Kolno odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności

Rozdzielili gminę Kolno od miasta żeby było więcej urzedasów i koryt dla swoich. Bojownicy od siedmiu boleści.

Rozdzielenie to wielki błąd.

Solidaruchy gdzie ta wasza wolność tylko koryto +. Gdzie ta suwerenność jak na terenie kraju stacjonują obce wojska. Tylu zakazów, nakazów .ograniczenia wolności jak np.w wymyślonej pandemii to nigdy jeszcze nie było. Tylu urzedasów coraz więcej, bzdurnych przepisów pisowskich kacyków w wypasionych limuzynach to nigdy jeszcze nie było. Na chore cierpiące dzieci pieniędzy nie ma ale na bzdury i premie dla swoich kasa zawsze się znajdzie.

Wywalczyl dwa koryta super a biednym ludziom z wyplaty zabieraja 2 tys zeby ich utrzymac . Bohater od siedmiu bolesci . Teraz medal dla powiatu i klamy ze zrobil w rogenicach na jedną droge dwa plany za 100 tys

A kto bogatemu zabroni robić 2 razy plany tej samej drogi ? A nie czekaj on to robi z naszych pieniędzy. Czyli jak wyda dwa razy na jedną drogę to nie będzie na drugą drogę ?
No widać specjalista wybitny ?

Widzę, że starym komuchom ze Zbyszkiem na czele, mocno ciśnienie podskoczyło.

Do pisowskiego zaklamanego łajna przedstawiciela pisu który sprowadza do kraju tysiące muzułmańskich imigrantów czyli Tomasza z pisu.
Zakłamany ryju czemu za tego pisowskiego dobrobytu umiera najwięcej Polaków od czasu II WOJNY ŚWIATOWEJ i rodzi się najmniej dzieci Czemu rodzice chorych dzieci zbierają pieniądze od obcych ludzi na ich leczenie.Odpowiedz na te pytania i dopiero wtedy zabieraj glos wywłoko homo sapiens.

Wartość odznaczeń z rąk pisowskiego prezydenta jest znikoma. Co więcej, większość szanujących się osób odmawia odznaczeń od prez.Dudy, traktują to jako dyshonor

Ukłony dla Pana Filpkowskiego za odwagę.Takich ludzi teraz nie ma. Teraz tylko w blasku tych odważnych starają stanąć ci co ich kablowali i pałowali. Wstyd. Mam nadzieje, że IPN ujawni wszystkich, którzy współpracowali z czerwonymi.

Działacz ligi polskich rodzin z gertychem
Noszenie sztandaru

Jak się nazywa obstawianie d.py kierownika, jak tylko wyjdzie poza biuro ? A w oczy wazelina! Jak się nazywa omawianie prywatnych spraw w miejscu pracy, twierdzą że to prywatne sprawy. Nie do pojęcia? Niestety to częste praktyki .