Marzenia się spełniają - mówiła Edyta Cwalina, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Jana Kochanowskiego w Małym Płocku. W środę 6 grudnia odbyło się w placówce otwarcie nowoczesnej pracowni do nauczania języków obcych. Biorący udział w uroczystość wicemarszałek Marek Olbryś przekazał szkole mikołajkowe upominki od samorządu województwa.

- Mamy kolejne potwierdzenie, że najważniejsze jest kiedy ludzie chcą coś zrobić wspólnie, a wtedy wszystko staje się możliwe.Od lat z wielką przyjemnością odwiedzam Mały Płock,bo widzę jak z entuzjazmem i we współpracy samorządu z mieszkańcami realizowane są kolejne cele rozwoju gminy.Otaczający nas świat jest otwarty,ale żeby z tego korzystać,trzeba znać języki.Teraz w nowej pracowni zdobywanie wiedzy będzie łatwiejsze.Dzieci to nasza przyszłość,a w przyszłość należy inwestować- powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.

Decydujące znaczenie dla stworzenia nowoczesnego miejsca, w którym uczniowie poznawać będą tajniki języka angielskiego i niemieckiego miała współpraca gminy z fundacją KGHM.

- Sam byłem nauczycielem i wiem, że nasze placówki edukacyjne trzeba rozwijać i wzbogacać ich możliwości. Chciałbym przypomnieć, że zaledwie kilka miesięcy temu wicemarszałek Marek Olbryś otwierał wraz z nami w tej szkole pracownię integracji sensorycznej, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem i przynosi wiele dobrego. Nowa pracownia językowa jest już gotowa, ale to nie koniec naszych zamierzeń - mówił wójt Józef Dymerski.

[FOTORELACJA]3685[/FOTORELACJA]

Pracownia językowa to 24 stanowiska dla uczniów, wyposażone z słuchawki i możliwość indywidualnego kontaktu z nauczycielem. Są w sali także urządzenia multimedialne i w zasadzie będzie ona mogła służyć także nauczaniu innych przedmiotów, np. geografii czy biologii.

- Bez znajomości języków człowiek jest ubogi, można powiedzieć, że wycofany. Rozwój Polski, Unii Europejskiej i całego świata, ale także indywidualnych karier, zależy od tego czy będziemy się w stanie porozumiewać bez barier językowych. Mówi się, że podróże kształcą, ale bez znajomości języka, nawet wrażenia z podróży będą niepełne. Dzięki nowej sali, która jest naszą "bramą na świat", nasi uczniowie wyrównają szanse miedzy miastem a wsią - przekonywała dyrektor Edyta Cwalina dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do powstania do powstania pracowni, czyli władzom gminy, współpracownikom, rodzicom oraz niedawno utworzonemu stowarzyszeniu "Grodzisko", które także pozyskało część funduszy.  

Zalety znajomości języków obcych stanowiły główny motyw artystycznego widowiska przygotowanego przez młodzież oraz przyjaciół szkoły. Były wielkie światowe przeboje muzyczne, nawiązania do rysunkowych bajek, konkursy dotyczące "dzień dobry" i "dziękuję" w różnych językach, a szczególnie sugestywnie wypadła próba umówienie się na randkę po angielsku.

Uczestnicy uroczystości wzięli też udział w ceremonii przecięcia wstęgi na znak otwarcia pracowni oraz pokazie jej wyposażenia. Według informacji władz szkoły, już w przyszłym roku powinna powstać kolejna pracownia językowa, która już w pełni zapewni uczniom nowoczesne warunki uczenia się.

tekst i fot.: Maciej Gryguc