Z prędkością 6 metrów na godzinę specjalna maszyna przesuwa most, który będzie częścią drogi S61 koło Łomży. Trwają już prace przy jego budowie, a drogowcy na postawione filary zaczęli mocować przeprawę. 

Wykorzystywana jest do tego specjalna maszyna, która przesuwa most kilkadziesiąt metrów tygodniowo. Czytaj tutaj: radio.bialystok.pl

Most wysuwamy z prędkością 6-7 metrów na godzinę. Długość przęsła nasuwanego wynika z rozpiętości pomiędzy podporami i nasuwamy tutaj połowę długości przęsła, czyli jeden segment. Potrzebujemy około 4 godzin, żeby nasunąć segment betonowany. Cykl jest tygodniowy, czy co tydzień wysuwamy 20 m 75 cm mostu - tłumaczy Paweł Guc z firmy Intercor.

Prace nad jedną nitką mostu, dzięki której będzie można przejechać obwodnicą Łomży, potrwają do połowy przyszłego roku.

Pierwszym, podstawowym terminem było oddanie węzła Łomża Zachód i został on dotrzymany. Teraz trwają prace nad budową mostu nad rzeką Narew, co ma zapewnić przejezdność drogi do połowy przyszłego roku. Cała inwestycja, czyli standard dwujezdniowej drogi ekspresowej, ma być gotowa w połowie 2025 - mówi rzecznik białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Rafał Malinowski.

[FOTORELACJA]3472[/FOTORELACJA]

Zobacz więcej zdjęć: radio.bialystok.pl

Obwodnica Łomży będzie ostatnim odcinkiem trasy Via Baltica, który będzie oddany do użytku.

Już teraz można przejechać drogą S61 od granicy państwa do Łomży, a jeszcze w październiku ma być zagwarantowana przejezdność trasy od węzła z drogą S8 do już istniejącego fragmentu od Śniadowa.

Droga ekspresowa S61

Do końca roku wydłuży się też polski odcinek szlaku transportowego Via Baltica, łączącego nasz kraj z państwami bałtyckimi. Jeszcze przed weekendem (2 czerwca) kierowcy mogli pojechać węzłem Łomża Zachód i gotowym od roku odcinkiem obwodnicy Łomży, tj. S61 Łomża Południe - Łomża Zachód. Otwarcie odcinka było możliwe dopiero po zakończeniu prac na węźle. Pozostała część obwodnicy Łomży (od węzła Łomża Zachód do węzła Kolno) nadal pozostanie w budowie do połowy 2025 roku. Wtedy też zakończy się budowa trasy Via Baltica na terenie Polski.

Od sierpnia, na mapie drogowej zaistniał odcinek S61 na wysokości Ełku, który połączył się z oddanymi wcześniej sąsiednimi fragmentami i wyprowadził ruch tranzytowy z Ełku.

Jesienią kierowcy zyskają wreszcie połączenie S8 z S61 na węźle Ostrów Mazowiecka Północ i dojadą do węzła Łomża Zachód. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami GDDKIA odcinek Śniadowo - Podborze powinien być udostępniony w październiku. Przebudowa odcinka drogi S8 potrwa do grudnia.

Czytaj więcej: jakie-drogi-zostana-jeszcze-oddane-w-2023