Zamknij

Dodaj komentarz

Ostrołęka/ Zakończył się proces w sprawie ucznia, który zaatakował nożem szkolnych kolegów

PAP 16:54, 16.09.2025 Aktualizacja: 16:56, 16.09.2025
Skomentuj

We wtorek sąd przesłuchał ostatniego świadka i odbyły się mowy końcowe stron.

25-lat więzienia zażądał prokurator dla 20-latka, który w 2023 r. zaatakował nożem troje uczniów w szkole w Kadzidle k. Ostrołęki (Mazowieckie). We wtorek zakończył się proces. Sąd ogłosi wyrok 26 września - poinformował PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Ostrołęce Michał Pieńkowski.

- Obrońca oskarżonego nie kwestionował winy Alberta G. i poprosił o sprawiedliwy wyrok - powiedział rzecznik.

Prokurator zażądał kary łącznej w wysokości 25 lat pozbawienia wolności. Wniósł także o orzeczenie przez sąd nawiązek za doznane krzywdy w wysokości od 15 do 40 tys. zł na rzecz trojga pokrzywdzonych. Takiego samego wymiaru kary oczekuje pełnomocnik pokrzywdzonych uczniów. Według niego nawiązki powinny być jednak wyższe i wynosić po 100 tys. zł dla każdej z osób.

Za zarzucane Albertowi G. przestępstwa grozi kara więzienia na czas nie krótszy niż 10 lat albo dożywocie.

Do zdarzenia doszło 29 listopada 2023 r. w Zespole Szkół Zawodowych w Kadzidle k. Ostrołęki. Śledczy ustalili, że 18-letni wówczas Albert G. od co najmniej dwóch tygodni planował zabójstwo co najmniej ośmiorga uczniów ze swojej szkoły. Po dokonaniu zbrodni zamierzał popełnić samobójstwo. Swoje plany postanowił zrealizować podczas zajęć z psychologiem, w których uczestniczyli uczniowie jego klasy i dwóch innych.

Albert G. w pewnym momencie wyszedł podczas lekcji do łazienki. Niedługo potem zamaskowany i uzbrojony w trzy noże wtargnął do sali i zaatakował dwie przypadkowe osoby. Następnie wybiegł z klasy i przed szkołą ugodził nożem w plecy kolejnego ucznia, po czym uciekł w stronę lasu, gdzie dokonał samookaleczenia. Tam znaleźli go policjanci i oddali pod opiekę ratowników medycznych.

Przed sądem Albert G. częściowo przyznał się do winy, tłumacząc się wieloletnią przemocą psychiczną, jakiej miał doświadczać ze strony rówieśników. Na jednej z rozpraw przeprosił swoje ofiary. Atak na nie określił jako wypadek. Zeznał, że planował zabójstwo innych osób, które miały go wcześniej prześladować, ale po wejściu do klasy spanikował i dźgał nożem na oślep.

W toku śledztwa Albert G. został poddany sześciotygodniowej obserwacji sądowo-psychiatrycznej.

- Biegli nie stwierdzili u podejrzanego choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego. Uznali, że ma zaburzenia osobowości - mówiła wówczas PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz.

W ocenie biegłych 19-latek w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i kierowania swoim postępowaniem i może odpowiadać przed sądem.

Przez cały okres trwania śledztwa oskarżony przebywał w areszcie. Wyrok ma zapaść 26 września. (PAP)

ilp/ joz/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%