Ktoś, kto na kuchni nie zna się zbyt dobrze powie, że przygotowanie bigosu to nic trudnego, ot, bierzemy kapustę kiszoną, mieszamy ze słodką, dodajemy kiełbasę, mięso, śliwki ? wszystko razem długo gotujemy i bigos gotowy. Znawca dobrej kuchni, smakosz zaprotestuje ? to nie jest takie proste!.
Kapusta ?na bigos? Bigos wiejski, który ma w swojej ofercie Matthias, to przede wszystkim kiszona kapusta z sandomierskich pól. Kapusta ?na bigos? jest dobrze ukiszona, nieco kwaśniejsza od tej ?na surówkę?, bo dzięki temu bigos będzie miał bardziej wyrazisty smak. Oczywiście do bigosu dodaje się mięso i wędliny ? i koniecznie coś wędzonego, ? bo to też dodaje potrawie wyrafinowanego smaku. I wbrew potocznym opiniom, nie dodaje się do bigosu najpodlejszych okrawków mięsnych. Dobre mięso i dobre wędliny docenimy jedząc gotowy wyrób. Aby smak był pełniejszy, tradycyjna receptura nakazuje dodać nieco suszonych leśnych grzybów, a tych firma spod Janowa Lubelskiego ma w sezonie w bród, ? bo przecież wokół ? obfite w nie ? Lasy Janowskie. Reszta, to dobór przypraw ? i tu najczęściej mamy do czynienia z indywidualnymi naszymi przyzwyczajeniami, smakiem wyniesionym z rodzinnego domu, przekazem mamy lub babci.
Dobrane w odpowiednich proporcjach składniki gotujemy, studzimy, pieczemy i schładzamy, ? bo jak twierdzą fachowcy ? dobry bigos powinien być kilkakrotnie podgrzewany i schładzany, wtedy jest najlepszy. Zadowolić liczną klientelę Osoba odpowiedzialna za smak w firmie produkującej bigosy ma nieco większy problem, ? bo musi zadowolić liczną klientelę, a nie tylko najbliższą rodzinę i sprawić by po produkt konsumenci wracali jak najczęściej. ?Bigos w pracy ? w Matthiasie doprawiam tak, jak chciałabym, aby smakował w moim rodzinnym domu. I chyba nie najgorzej to wychodzi, ? bo bigos wiejski, który oferujemy ma swoich wielu wielbicieli. Niektórzy twierdzą nawet, że w domu nie zawsze tak smaczny im wychodzi? ? kwituje Pani Ewa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz