Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Ministerstwa Klimatu i Środowiska z prośbą o odniesienie się do postulatu uregulowania w prawie nadmiernego hałasu zwierząt domowych, zwłaszcza psów. Wymagałoby to zmiany zakresu delegacji dla rad gmin do stanowienia regulaminu utrzymania porządku i czystości.
Biuro RPO analizuje skargę złożoną przez jednego z obywateli, dotyczącą nadmiernego i uciążliwego hałasu, jaki generują zwierzęta domowe, w szczególności psy. Obywatel zgłosił postulat wprowadzenia regulacji zobowiązującej posiadaczy zwierząt do zapewnienia im opieki w sposób niepowodujący nadmiernego hałasu czy długotrwałego zakłócania spokoju otoczenia.
Jak wskazał rzecznik, jedynym relatywnie skutecznym narzędziem, w jakie prawo wyposaża osoby narażone na omawiany hałas jest możliwość pozwu do sądu powszechnego w trybie ochrony dóbr osobistych lub ochrony posiadania nieruchomości.
„Z uwagi na źródło takiego hałasu obecne środki administracyjne co do zasady nie będą mogły znaleźć tu zastosowania. Skutecznym środkiem nie będą także zakazy wynikające z szeroko rozumianego prawa karnego. Z kolei art. 51 Kodeksu wykroczeń dla stwierdzenia wykroczenia wymaga umyślności sprawcy” – podkreślił Piotr Mierzejewski
Zwrócono też uwagę, że stanowiony przez rady gmin regulamin utrzymania czystości i porządku nie może formułować obowiązków odnoszących się do utrzymywania zwierząt domowych w nieruchomościach prywatnych.
W związku z powyższym, biuro RPO zawnioskowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska z prośbą o wydanie opinii w sprawie „zasadności zmiany zakresu delegacji dla rad gmin do stanowienia regulaminów utrzymania czystości i porządku w sposób, który dopuszczałby określanie w tych regulaminach zasad utrzymywania zwierząt domowych na nieruchomościach prywatnych”.
mo/