Karnowski: Fundusz obronności ruszy w II połowie 2026 r.; samorządy powinny się przygotować

Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności zostanie uruchomiony najprawdopodobniej w drugiej połowie 2026 r. - powiedział w środę w Sejmie wiceminister funduszy Jacek Karnowski. Podkreślił, że samorządy chcące skorzystać ze wsparcia powinny już się przygotowywać. 

Podczas posiedzenia sejmowej komisji samorządu terytorialnego Karnowski przypomniał, że Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności zostanie utworzony z części pożyczkowej KPO i wyniesie 19,5 mld zł.

"Te środki mają być przeznaczone na rozwój budynków i infrastruktury ochrony ludności (8,4 mld), na budowę i modernizację infrastruktury podwójnego zastosowania, w tym drogi (5,4 mld zł), inwestycje w cyberbezpieczeństwo (2,1 mld zł) i modernizację przedsiębiorstw oraz wsparcie badań naukowych (3,5 mld)" - powiedział wiceszef MFiPR. 

Dodał, że fundusz "będzie utworzony szczegółowo na podstawie ustawy, która pod koniec roku trafi do Sejmu".
 
Karnowski podkreślił, że fundusz będzie też wspierał inwestycje samorządowe. Wśród przykładowych inwestycji, na które gminy będą mogły uzyskać wsparcie wiceminister wymienił m.in. budowę i modernizację schronów i budowli ochronnych, ich wyposażenie (w tym np. systemy filtracji powietrza i wyposażenie medyczne). Dodał, że wsparciem ostanie objęta także infrastruktura drogowa nieprzekraczająca 20 km, a także mosty i tunele.

"To także inwestycje wzmacniające cyberbezpieczeństwo, a także ochronę ujęć wody" - dodał.

Odnosząc się do uruchomienia funduszu Karnowski powiedział, że "będzie to najprawdopodobniej druga połowa 2026 r.".

Dodał, że warunki wsparcia będą preferencyjne. "Dla samorządu oprocentowanie wyniesie 0 proc., a dla firm będzie minimalne".

Karnowski podkreślił, że przewidywane jest też wsparcie na uzupełnienie wkładów własnych do przedsięwzięć. Zaznaczył jednak, że na razie trwa dyskusja z Ministerstwem Finansów, czy na ten cel zostanie przeznaczone 3 mld zł czy więcej.

W ocenie wiceministra zainteresowanie wsparciem ze strony samorządów będzie bardzo duże, dlatego, jak zaznaczył, "warto się do tego przygotować".

mp/