Tomasz Łazicki poinformował, że chce w ostatnim dniu kampanii opowiedzieć o sytuacji na naszym terenie. Podkreślił, że startuje jako kandydat niezależny i bezpartyjny
Dostało się niemal wszystkim, m.in. Prawu i Sprawiedliwości, Donaldowi Tuskowi, prokuraturze i ministrowi Bodnarowi, nawet redaktorowi kolniaka24 (za uśmiech), ale najwięcej chyba burmistrzowi Andrzejowi Dudzie. Było naprawdę ostro.
W piątek (5.04) pod UM Kolno odbyła się manifestacja skierowana przeciwko wszechwładzy Andrzeja Dudy. Poprowadził ją dziennikarz – społecznik, jak się sam przedstawił - Stanisław Milewski. Obecny był również kandydat na burmistrza Kolna Tomasz Łazicki oraz walczący z prezesem Spółdzielni Marek Karwowski.
– Panie Duda, Andrzeju – krzyczał przez mikrofon Stanisław Milewski i nie ukrywał, że wspiera swojego kolegę ubiegającego się o funkcję burmistrza. – W końcu zmiana. Dość Pisu, dość Platformy czy jakiś innych Trzecich Dróg, które prowadzą Polskę do wojny i tragedii.
Wystąpienie Milewskiego skierowane było również do rolników, a konkretnie w ich obronie.
– Żeby polski chleb nie był trujący – podkreślił wskazując, że decydenci wprowadzili możliwość sprowadzania zboża pod nazwą czyściwo.
Mówił także o reformie wymiaru sprawiedliwości. Padły również zarzuty pod adresem prokuratury.
– Prokuratura dla mnie nie jest żadnym autorytetem – twierdzi Milewski. – Nie jako cała instytucja, ale część prokuratorów. Pan Andrzej Duda według mnie popełnił przestępstwo wobec ludności przy tych wyborach kopertowych, ujawnił wrażliwe dane osobowe i teraz prokuratura go uniewinnia (red. w tym tygodniu umorzono postępowanie w tej sprawie, doniesienie na burmistrza Kolna wpłynęło kilka tygodni temu do łomżyńskiej prokuratury, ta przekazała je do Kolna).
Głos zabrał również Tomasz Łazicki, który poinformował, że chce w ostatnim dniu kampanii opowiedzieć o sytuacji na naszym terenie. Podkreślił, że startuje jako kandydat niezależny i bezpartyjny.
– Namówiono mnie do startowania, żeby nie było takiego układu, że dwóch kandydatów być może ustawionych, być może nie – startuje dla pozoru wyborów, żeby była też trzecia osoba, dzięki której ludzie będą mogli mieć jakieś szersze rozeznanie w sytuacji – mówi Tomasz Łazicki.
Kandydat na burmistrza poinformował, że doszło do nieprzyjemnej sytuacji podczas kampanii. Otóż na ulicy Sobieskiego skradziono mu dwa banery wyborcze. Zastanawia się, czy to przypadkiem nie byli zwolennicy burmistrza.
– To taka brudna kampania wyborcza, szukania haków, telefonowania po znajomych i zbierania informacji – oceniał kandydat.
Mówił także o znikających logach ugrupowań partyjnych na banerach wyborczych.
Łazicki również nawiązał do wyborów kopertowych.
– Nikt mieszkańców nie pytał o zgodę, niektórzy samorządowcy, łącznie z tymi w Kolnie, udostępnili wszystkie nasze dane, które są objęte zakazem Rodo, mimo że nie było ustawowego upoważnienia – tłumaczy. – Sami sobie porozsyłali, dyspozycyjnie, partyjnie.
Kandydat na burmistrza Kolna odniósł się do rewitalizacji parku miejskiego. Wygląda na to, że nie spodobał mu się efekt starań obecnego włodarza.
– Najpierw wycięto stare i ładne drzewa, teraz jest deklaracja, że będzie sadził drzewa i szuka terenów zielonych, gdzie poprzednie zniszczył – mówi Tomasz Łazicki dodając, że dostrzega brak pomysłów na nowe sprawowanie władzy i nową rzeczywistość.
– Kolno niestety jest miastem, które się zwija – twierdzi Łazicki. – Wbrew propagandzie statystycznej. Spada nam ilość mieszkańców i ilość osób zameldowanych. Jest wysokie bezrobocie, bardzo mało dzieci się rodzi w Kolnie. Jeżeli nic w tym kierunku się nie zrobi, to miasto skończy jak Stawiski.
Podczas dzisiejszego wydarzenia głos zabrał również Marek Karwowski, który opowiadał m.in. o rozliczeniach ciepła przez spółdzielnię. Stwierdził także, że w Kolnie został zaprowadzony białoruski reżim, a ludzie boją się obecnego burmistrza i z tego powodu nie przychodzą nawet na spotkania.
– W Kolnie jest zamordyzm, nawet za komuny takiego nie było – podsumował.
Poniżej materiał wideo z fragmentami z dzisiejszej manifestacji
To wzrost o 2 złote na metrze
Mało dostają radni wiwc musi być podwyzka
Maria
14:06, 2025-11-22
Samorządy będą musiały raportować, ile zużyły prądu
bardzo dobrze, każdemu urzędasowi założyć licznik i niech płaci za grzanie kawki i za papier toaletowy! a szczególnie dyrektorce od słynnej kostki brukowej!
złodziejka
10:50, 2025-11-22
To wzrost o 2 złote na metrze
jasne że tak! przecież dali sobie podwyżki diet to skądś kasę muszą na to wziąć! najlepiej od mieszkańców!
dziady kalwarysjkie
10:45, 2025-11-22
Apel do mieszkańców Kolna
komu to potrzebne....kto tam będzie chodzić nikogo takie rzeczy już nie interesują, tylko wzrosną koszty życia w Kolnie bo ktoś to musi utrzymać, kto jak nie mieszkańcy. nabudują nabudują a potem podatki w górę.
pfff
10:43, 2025-11-22