Zamknij

Pomóżmy jej stanąć na nogi: udało się zebrać 17 tys. zł na leczenie dziewczynki z Kolna

08:47, 06.02.2024 Zebrał Kolniak Aktualizacja: 10:31, 10.02.2024
Skomentuj Przygotowano wiele atrakcji dla dzieci np. malowanie twarzy, kiermasz zabawek, występy przedszkolaków, kolorowe warkoczyki, zdjęcia z dużymi maskotkami, fotobudka, popcorn, hot-dogi, ponadto stoiska Koła Gospodyń Wiejskich oraz Żurawinek, występ zespołu Luzak, występy wokalne, kiermasz ciast oraz wiele ciekawych przedmiotów i voucherów do nabycia na licytacji (fot. Natalia Zakrzewska) Przygotowano wiele atrakcji dla dzieci np. malowanie twarzy, kiermasz zabawek, występy przedszkolaków, kolorowe warkoczyki, zdjęcia z dużymi maskotkami, fotobudka, popcorn, hot-dogi, ponadto stoiska Koła Gospodyń Wiejskich oraz Żurawinek, występ zespołu Luzak, występy wokalne, kiermasz ciast oraz wiele ciekawych przedmiotów i voucherów do nabycia na licytacji (fot. Natalia Zakrzewska)

To efekt pięknej inicjatywy, na którą wpadło Przedszkole Radosny Zakątek w Łysych. Zorganizowano tam Bal Charytatywny dla kolnianki Michaliny Malinowskiej.

Bal odbył się w Sali Diamentowej w Łysych w miniony piątek (2.02). Udało się w rezultacie uzbierać 17 tysięcy  złotych na leczenie i rehabilitację 4-letniej Michaliny, która zmaga się z cytomegalią wrodzoną oraz mózgowym porażeniem dziecięcym.

- Takim pięknym akcentem chcemy pokazać, że warto pomagać i wszystko się da, wystarczą chęci - podsumowały organizatorki balu.

Hasło akcji to: "pomóżmy jej stanąć na nogi"!

Podczas imprezy zorganizowano m.in. kiermasz, licytację oraz koncert dla dziewczynki. W organizację balu było zaangażowanych wiele osób.

Michalina Malinowska to dziewczynka, której dziecięce porażenie mózgowe spowodowane wirusem cytomegalii towarzyszy od pierwszych dni życia. Michasia spędziła pierwsze 4 miesiące walcząc o życie w szpitalu w Centrum Zdrowia Dziecka. Niestety na ten moment jest dzieckiem leżącym. Nie siedzi i nie mówi, a karmiona jest przez gastrostomię. Mimo to bardzo dużo rozumie i mama Michasi walczy o to,  żeby kontaktowały się poprzez komunikację alternatywną. Bardzo dobrze im to wychodzi. W codziennym życiu pomaga im sprzęt, który posiadają w domu.  Jest to siedzisko rehabilitacyjne, gdzie Misia może poznawać świat z pozycji siedzącej, pionizator który pomaga jej w zabezpieczaniu podwichnięcia bioder, wózek specjalistyczny, ortezy i wiele innych rzeczy.

Więcej o Michalinie i o tym jak można jej pomóc na jej facebookowym profilu: 365 dni Miśki

Zapraszamy do naszej galerii fotograficznej

(Zebrał Kolniak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

AniaAnia

5 1

Pięknie. 12:33, 06.02.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%