Uroczystymi apelami rozpoczął się kolejny rok szkolny. Miejmy nadzieję, że tym razem uczniowie spędzą go w klasach, a nie na nauczaniu zdalnym.
W tym roku w kolneńskiej Jedynce nie było wspólnego apelu. Każda klasa miała oddzielne spotkanie. Klasy pierwsze rozpoczęły nowy rok szkolny od spotkania z dyrektorem placówki. W Dwójce o 9:00 i 9:30 odbyły się 15- minutowe apele z pocztem sztandarowym i krótkimi występami uczniów.
Naukę w nowym roku edukacyjnym 2021/2022 w placówkach oświatowych prowadzonych przez miasto Kolno rozpoczęło 1211 osób – 376 uczniów w SP1, 462 w SP2 i 376 przedszkolaków.
- Trochę ciężko się było zebrać do szkoły po pandemii. Ale chciałam już iść, żeby spotkać się ze znajomymi - stwierdziła jedna z uczennic kolneńskiego Ogólniaka.
Inni uczniowie podkreślali swoje obawy związane z powrotem nauczania zdalnego.
- Chcielibyśmy się już uczyć normalnie - mówili uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego w Kolnie.
Gościem podczas uroczystego rozpoczęcia roku szkolnego w tej placówce był wicestarosta Karol Pieloszczyk.
- Powrót do tradycyjnej nauki po tak długim okresie zdalnego nauczania to duże wyzwanie także dla nauczycieli. Będziecie musieli zmierzyć się z nowymi trudnościami, których do tej pory nie było. Dlatego życzę Wam wytrwałości, dużo siły i pomysłów, żeby sprawnie wrócić do nauki w klasach. I satysfakcji z zajęć z uczniami, którzy są w klasach, a nie tylko na ekranie komputera - mówił Karol Pieloszczyk.
Szef MEN przypomniał dzisiaj, że resort edukacji przygotował narodowy program wsparcia dla dzieci i młodzieży po covidzie, który składa się z czterech programów. Programy mają na cel poprawę kondycji fizycznej uczniów, wsparcie psychologiczno-pedagogiczne, działania profilaktyczne dotyczące wad wzroku i pomoc w uzupełnieniu wiedzy.(PAP)
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć:
4 4
powodzenia variaciki hehe
1 2
Badanie opublikowane przez Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC) pokazuje, że jeden zakażony nauczyciel był w stanie zakazić połowę uczniów w klasie liczącej 24 dzieci.
- Infekcje SARS-CoV-2 spowodowane były ekspozycją na działanie wirusa od niezaszczepionego, niezamaskowanego oraz zainfekowanego nauczyciela - tłumaczy w mediach społecznościowych lek. Bartosz Fiałek, reumatolog, popularyzator wiedzy na temat COVID-19. - Wskaźnik zakażeń w kontekście wspomnianego nauczyciela wyniósł 50 proc., zakażonych było 12 z 24 uczniów. Ryzyko zakażenia nowym koronawirusem wyższe było dla osób siedzących w przednich ławkach - dodaje lekarz.