Mężczyzna twierdził, że nie miał wiedzy, aby przewłaszczenie głowy i poroża było niezgodne z prawem (fot. KPP Pisz)
Jak informuje oficer prasowy piskiej Policji, wszystko zaczęło się od zgłoszonej interwencji dotyczącej kłusownictwa. Okazało się, że strażnik leśny znalazł na drodze polnej tuszę byka jelenia szlachetnego bez głowy i bez poroża. Skradzione trofeum zwierzęcia łownego znalazło się w bagażniku przejeżdżającego w pobliżu 40-latka, który usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa. Mężczyzna twierdził, że nie wiedział, iż jest to niezgodne z prawem. Teraz poniesie tego konsekwencje.
Na początku października tego roku policjanci otrzymali zgłoszenie o kłusownictwie na terenie gminy Biała Piska. Według zgłoszenia strażnika leśnego, na drodze polnej, znalazł on tuszę byka jelenia szlachetnego bez głowy i bez poroża, co wskazywało na kradzież.
- Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że zwierzę zostało trafione dwoma strzałami z broni palnej w trakcie nocnego polowania. Kwestią do wyjaśnienia pozostało bezprawne przywłaszczenie trofeum zwierzęcia łownego. Skradziona głowa i poroże odnalezione zostały w bagażniku przejeżdżającego niedaleko volkswagena, którym kierował 40-letni mieszkaniec gminy Biała Piska. Mężczyzna twierdził, że nie miał wiedzy, aby przewłaszczenie głowy i poroża było niezgodne z prawem - tłumaczy oficer prasowy piskiej Policji nadkom. Anna Szypczyńska.
Policjanci z Komisariatu Policji w Białej Piskiej po wyjaśnieniu całej sprawy przedstawili 40-latkowi zarzut bezprawnego przywłaszczenia trofeum zwierzęcia łownego w postaci wieńca jelenia byka o wartości ponad 2000 zł działając tym samym na szkodę Skarbu Państwa. Czyn ten jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
- Z uwagi na to, że oskarżony przyznał się do winy, a okoliczności popełnienia przestępstwa nie budziły żadnych wątpliwości doszło do tzw. dobrowolnego poddania się karze, czyli skazania bez przeprowadzania rozprawy. Oznacza to, że prokurator, zamiast z aktem oskarżenia, wystąpił do sądu z wnioskiem o wydanie na posiedzeniu wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych z oskarżonym kar - podsumowuje rzecznik piskiej komendy Policji.
Uzgodniono, że będzie to kara 5 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania orzeczonej kary na okres próby wynoszący 2 lata. Do tego dozór kuratora z obowiązkiem oskarżonego do informowania go o przebiegu okresu próby.
Ghj10:11, 13.11.2025
*%#)!& kraj,ta Polską.Jak tu świętować niepidleglość.
Patrycja H.10:34, 13.11.2025
Jeśli mówi że nie wiedział to nie można go ukarać, bo gdyby wiedział to by tego nie zrobił. Poza tym neosędziowie nie maja prawa wydawać żadnych wyroków na jego miejscu nie przejmował bym się tym co oni tam mówią.
Wieniec jelenia w bagażniku. Kierowca odpowie za ...
Jeśli mówi że nie wiedział to nie można go ukarać, bo gdyby wiedział to by tego nie zrobił. Poza tym neosędziowie nie maja prawa wydawać żadnych wyroków na jego miejscu nie przejmował bym się tym co oni tam mówią.
Patrycja H.
10:34, 2025-11-13
Wieniec jelenia w bagażniku. Kierowca odpowie za ...
*%#)!& kraj,ta Polską.Jak tu świętować niepidleglość.
Ghj
10:11, 2025-11-13
Kolno: mężczyzna odpowie za posiadanie narkotyków
A jakież to miejsce objęte zakazem bo nie zostało tu sprecyzowane?
Nickt
21:41, 2025-11-12
Kolno: mężczyzna odpowie za posiadanie narkotyków
Palisz, pijesz, wciągasz rób to na swoją odpowiedzialność nie szukaj potem pomocy u specjalistów!!!
Życie
19:55, 2025-11-12