Olsztyńskie planetarium zamyka się na półtora roku; czeka je remont i zmiana nazwy

W poniedziałek prezydent Olsztyna Robert Szewczyk podpisał umowę z firmą Rembud z Przasnysza na gruntowny remont budynku planetarium i zbudowanie habitatu księżycowego. Habitat ma być miejscem, gdzie odwiedzający zapoznają się z warunkami panującymi na Księżycu. Będzie się tam można przejechać łazikiem księżycowym, przekonać się, jak się po Księżycu porusza, jak się na nim je, co z niego widać. Habitat powstanie w miejscu, gdzie do niedawna działała biblioteka Planeta 11.

Olsztyńskie planetarium w połowie września zamknie się na półtora roku. W tym czasie placówkę czeka remont - zostanie m.in. odnowiona kopuła, powstanie habitat księżycowy. Planetarium zmieni nazwę na Centrum Lotów Kosmicznych Astrosfera.

W czasie remontu zostanie odnowiona m.in. kopuła planetarium, na której widzowie oglądają niebo. Obecnie jest ona złożona z szeregu małych prostokątów, a po remoncie ma być gładką powierzchnią. Ma również powstać sala kosmicznych zabaw dla małych dzieci i wystawa w holu, która oczekującym na seans przybliży tematykę kosmosu. Do sali projekcyjnej będzie się wchodziło z Centrum Lotów Kosmicznych - hol będzie zaaranżowany właśnie na taką przestrzeń. - Na ścianach powiesimy takie ekrany, jakie znamy z oglądania transmisji lotów kosmicznych. Będzie tam już nieco zaciemniona przestrzeń, by oczekujący dostosowali wzrok do ciemności w sali projekcyjnej - powiedziała dyrektor planetarium Magdalena Pilska-Piotrowska.

Dyrektor planetarium zapowiedziała, że zostanie wymieniony także projektor filmów wyświetlanych na kopule, a dotychczasowy znajdzie miejsce w wejściowym holu jako eksponat.

W czasie remontu zmieniona zostanie m.in. lokalizacja kasy biletowej, szatni, rozbudowane zostaną toalety i przestrzeń sanitarna dla odwiedzających. Jednorazowo, tak jak obecnie, w planetarium będzie mogło oglądać seans 160 widzów.

Ponieważ planetarium znajduje się w pewnej odległości od dawnej biblioteki, w której ma powstać habitat księżycowy, Pilska-Piotrowska zapowiedziała, że oba budynki zostaną połączone tunelem. Tunel ma być zaaranżowany już jako przestrzeń kosmiczna tak, by osoba, która będzie szła do habitatu, miała wrażenie lotu kosmicznego.

- Ponieważ po remoncie będziemy zupełnie inną przestrzenią i poszerzymy swoją działalność, zdecydowaliśmy o zmianie nazwy. Po remoncie będzie to Centrum Lotów Kosmicznych Astrosfera - zapowiedziała Pilska-Piotrowska. Nazwa ta ma nawiązywać do innych działających w mieście miejsc - kompleksu basenowego Aquasfera i centrum nauki Kortosfera. - Zależało nam na spójności nazw, wszystkie placówki pracują na rzecz dobra miasta - powiedziała Pilska-Piotrowska.

Koszt robót budowlanych zarówno planetarium, jak i przystosowania pomieszczeń do potrzeb habitatu wynosi blisko 41 mln zł. - Ponieważ jest to inwestycja ważna nie tylko dla miasta, ale i regionu, zostaliśmy wsparci w niej przez Urząd Marszałkowski środkami europejskimi - powiedział prezydent Olsztyna. Unijne dofinansowanie wyniesie blisko 36 mln zł.

Wyposażenie Astrosfery będzie kosztowało ponad 30 mln zł. W sumie wartość projektu modernizacji planetarium i stworzenia habitatu ma kosztować prawie 72,5 mln zł.

Olsztyńskie planetarium otwarto 19 lutego 1973 roku, w pięćsetną rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika. Astronom był związany z Olsztynem, kilka lat mieszkał na olsztyńskim zamku i tu została po nim bezcenna pamiątka - tablica astronomiczna.

Gmach planetarium zaprojektował Ludomir Gosławski, a mozaikę emaliowanych elementów wykonał Stefana Knapp. Ponieważ budynek planetarium jest wpisany do rejestru zabytków, niektóre jego elementy pozostaną niezmienione - m.in. posadzki, malunek mgławicy z koniem czy czerwona mozaika, którą dotyka większość wchodzących do sali projekcyjnej widzów.

Planetarium zamyka się 15 września. Prace remontowe zapowiedziano na 20 miesięcy.

Olsztyńskie planetarium odwiedza rocznie 90 tys. osób. (PAP)

jwo/ pad/