Zamknij

Warmińsko-mazurskie/ Rolnicy i sadownicy: ogromne straty z powodu przymrozków

14:47, 08.05.2025 Aktualizacja: 14:48, 08.05.2025
Skomentuj

Jan Dziadkiewicz, który pod Olsztynem prowadzi gospodarstwo ogrodniczo-szkółkarskie powiedział PAP, że minionej nocy przemarzły wszystkie kwiaty i zawiązki na śliwach i jabłoniach. "Dna kielichów kwiatowych są czarne, pręciki kwiatów zmrożone, zawiązki owoców zmrożone. Myślę, że w tym roku nie będę miał żadnych plonów z tych drzew, może symboliczne kilka owoców na szczytowych partiach drzew" - powiedział PAP sadownik. Dodał, że na winorośli od chłodu przemarzły nie tylko kwiaty ale i liście, przemarzły też brzoskwinie.

Występujące w ostatnich dniach nocne przymrozki spowodowały ogromne straty w sadach i na polach. Przemarzły kwiaty i zawiązki drzew owocowych, wymarzły rzepak i zboża. Niektórzy rolnicy już ruszyli w pola, by zaorać zniszczone uprawy i w ich miejsce posiać nowe.

"Ta noc była krytyczna, bo mróz utrzymywał się bardzo długo, już od godz. 23 temperatura była poniżej zera i tak to trwało do godzin porannych. Zanotowałem minus 3 stopnie" - powiedział PAP Dziadkiewicz.

Na działdowszczyźnie minionej nocy temperatura spadła do minus 5 stopni. To sprawiło, że przemarzł znajdujący się w szczytowej fazie kwitnienia rzepak, który w regionie stanowi znaczną część upraw.

"Kwiaty odpadają, łuszczyny, które się wykształciły, są w takim stanie, że na dniach też odpadną. Niektórzy rolnicy już wyjechali w pola i likwidują te przemarznięte uprawy, by w ich miejsce posiać jak najszybciej nowe, np. kukurydzę i grykę" - powiedział PAP rolnik i przedstawiciel Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej Łukasz Pergoł.

Na działdowszczyźnie wymarzły ozime uprawy pszenicy, kukurydza, buraki. Pergoł przyznał, że plony będą znacznie obniżone, a z niektórych upraw nie będzie ich wcale. "To nasze ryzyko zawodowe, ale ludzie są rozgoryczeni, nie ma co kryć. Pewnie trzeba się będzie kredytować, by ten rok przetrwać. Ci, którzy mieli ubezpieczone uprawy zgłaszają się już do firm ubezpieczeniowych" - powiedział PAP Pergoł.

Dziadkiewicz w rozmowie z PAP przyznał, że tak dotkliwych i długich przymrozków nie było w regionie od kilku lat. "Zarobku nie będzie z sadu, ale będą wydatki, bo drzewa nadal trzeba pielęgnować, by za rok mogły być w dobrej kondycji" - wyjaśnił sadownik.

Przymrozki w warmińsko-mazurskim wystąpiły już dwie noce z rzędu, ale w kolejnych dniach nadal są prognozowane. (PAP)

jwo/ mick/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

uwaga!!!!uwaga!!!!

0 0

jakich przymrozków gazet nie czytacie? planeta płonie! globalne ocieplenie, emisja co2 nawet dziura ozonowa juz zniknęła z tego wszystkiego!

15:07, 08.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%