Pieniądze pochodzą z Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027. Urząd marszałkowski poinformował, że województwo podlaskie jako pierwsze województwo wykorzystało limit środków na scalenia z tego programu; trwają starania o kolejne pieniądze.
Blisko 70 mln zł z UE dostaną łącznie dwa podlaskie powiaty - siemiatycki i moniecki na scalanie gruntów. Scalonych ma zostać 6,8 tys. hektarów gruntów - poinformowano w poniedziałek na konferencji prasowej w urzędzie marszałkowskim w Białymstoku.
Umowy w tej sprawie podpisano wcześniej drogą elektroniczną.
Powiat siemiatycki otrzyma 43,1 mln zł, a moniecki - 26,3 mln zł.
"Scalenia gruntów poprawiają konkurencyjność naszego rolnictwa" - oceniła na konferencji prasowej wicemarszałek województwa Wiesława Burnos. Jak mówiła, w wyniku scalenia "rolnicy otrzymują działki większe do uprawy, poszerzane są drogi, jak również są środki między innymi na modernizację dróg, na budowę zbiorników wodnych, zbiorników małej retencji".
Powiat siemiatycki przeprowadzi scalenia na powierzchni 4,5 tys. Starosta siemiatycki Mariusz Cieślik powiedział, że nie było jeszcze tak dużego scalenia, choć powiat od lat jest liderem w prowadzeniu prac scaleniowych. "Scalenie doprowadza do tego, że rozproszone działki skupiają się w większe działki, dzięki temu użytkowanie tych gruntów staje się o wiele lepsze" - mówił. Zwrócił uwagę, że większe działki są wygodniejsze w uprawie z wykorzystaniem sprzętu rolniczego, który ma duże gabaryty.
Powiat moniecki przeprowadzi scalenia na powierzchni 2,3 tys. ha w gminie Mońki. Wicestarosta Błażej Buńkowski poinformował, że m.in. powstaną dwa zbiorniki retencyjne, a przebudowanych zostanie ok. 25 km dróg.
Przewodniczący komisji rolnictwa i obszarów wiejskich w sejmiku województwa Jerzy Leszczyński podkreślił, że scalenia są efektem współpracy właścicieli gruntów, władz gmin i powiatów. "Jest to wielka praca, ale daje efekty" - przyznał. (PAP)
kow/ pad/
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz