Owinięte folią pakiety z papierosami były zatopione w jednej z czterdziestu kolejowych cystern z płynną żywicą syntetyczną. Wartość rynkowa kontrabandy to 33 tys. zł - poinformował w środę oficer prasowy podlaskiej KAS kom. Maciej Czarnecki.
Przemytnicy papierosów z Białorusi do Polski kolejny raz próbowali wykorzystać do tego celu pociąg towarowy. Na przejściu granicznym w Siemianówce (Podlaskie) funkcjonariusze KAS znaleźli blisko 2,2 tys. paczek papierosów zatopionych w cysternie z żywicą.
Rewizję poprzedziło prześwietlenie wszystkich wagonów pociągu towarowego wjeżdżającego z Białorusi do Polski urządzeniem rtg. Okazało się, że w jednej z cystern zatopione są pakiety z papierosami. W związku z próbą przemytu załogę pociągu przesłuchano w charakterze świadków. Papierosy trafiły do magazynu Oddziału Celnego w Siemianówce. W sprawie przemytu wszczęto postępowanie, które prowadzi Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku.
To nie pierwszy przemyt papierosów w pociągach towarowych udaremniony przez funkcjonariuszy KAS na kolejowych przejściach granicznych z Białorusią w Podlaskiem. Co jakiś czas KAS informuje o próbach przemytu zarówno przez kolejowe przejście w Kuźnicy, jak i w Siemianówce. Przemytnicy ukrywają kontrabandę w ładunkach przewożonych w wagonach towarowych, również w przestrzeniach konstrukcyjnych wagonów - cystern.
W sierpniu przemytnicy podjęli próbę wwozu papierosów do Polski także w cysternach z żywicą. Wówczas kontrabanda była ukryta w czterech cysternach. Łącznie 5,4 tys. paczek. Zdarzały się już próby przemytu w ten sposób - czyli w wagonach towarowych - jednorazowo kilkunastu, kilkudziesięciu tysięcy paczek papierosów.
Służba celno-skarbowa w Podlaskiem odnotowała też próbę nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej przez przejście kolejowe. By dostać się do Polski, czterej młodzi Algierczycy ukryli się w dwóch wagonach z keramzytem. Zostali wykryci i zatrzymani na przejściu w Kuźnicy. (PAP)
rof/ joz/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz