Zamknij

Dodaj komentarz

Premier: pierwsze pociągi w Łomży - w czerwcu 2026 r.

PAP 12:58, 05.09.2025 Aktualizacja: 13:45, 05.09.2025
Skomentuj PAP PAP

Premier Donald Tusk powtórzył w piątek w Łomży (Podlaskie) wcześniejsze zapowiedzi resortu infrastruktury, że w czerwcu przyszłego roku z tego miasta pojadą pierwsze - po ponad 30 latach - pociągi pasażerskie. Trwa rewitalizacja trasy kolejowej do Łomży, koszt inwestycji to ok. 300 mln zł.

Inwestycję w ramach programu Kolej Plus realizuje PKP PLK. To rewitalizacja trasy Łomża-Śniadowo-Łapy: linii 49 Łomża-Śniadowo (17 km) i linii 36: Śniadowo-Łapy (ok. 60 km), co pozwoli połączyć Łomżę z Białymstokiem.

Wartość umowy to 367 mln zł brutto (ok. 300 mln zł netto). 15 proc. kosztów inwestycji pokrywa samorząd województwa podlaskiego. Prace realizuje firma ZUE SA. Cała inwestycja ma być gotowa w 2029 r.

Jak informowały wcześniej PKP PLK, na odcinku Łomża-Śniadowo są wymieniane tory, urządzenia do sterowania ruchem. Inwestycja obejmuje także m.in. odbudowę stacji w Łomży, budowę przystanku w Kozikach, budowę nowych przystanków: Konarzyce i Śniadowo Łącznica.

W piątek inwestycję wizytowali w Łomży premier Donald Tusk i minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Szef rządu przypomniał, że to miasto - trzecie co do wielkości w Podlaskiem - czekało 30 lat na przywrócenie połączenia kolejowego. Jak podkreślał, w tym przypadku „opóźnienie pociągów jest absolutnie rekordowe w historii Polski, bo wynosi ponad trzydzieści lat”.

- Tyle czekała Łomża na połączenie kolejowe. Mieszkańcy Łomży i całego regionu czekali na możliwość, aby przemieszczać się koleją na trasie Łomża-Białystok i dlatego jesteśmy tutaj (...) żeby powiedzieć, że kolej (...) w Łomży staje się faktem - mówił Tusk.

Jak podał, w czerwcu przyszłego roku Łomża zyska połączenie kolejowe z Łapami, a stamtąd - z Białymstokiem i Warszawą. Przypomniał, że powstają na trasie nowe stacje i przystanki kolejowe, a inwestycję realizuje polska firma.

- Bardzo ważny element, że tutaj realizuje się ta repolonizacja. To jest polska kolej w Polsce, dla Polaków, robiona przez polskie firmy - dodał.

Odnosząc się do faktu, że Łomża od 30 lat pozbawiona jest połączeń kolejowych mówił, że było „bardzo dużo gadaniny na ten temat”.

- Przez ostatnie lata widzieliśmy slajdy, mapy, szprychy, ustawy, jedna, druga, tylko nic się tutaj nie działo - mówił Tusk. - Można napisać pięćset fajnych programów, ale na końcu ktoś musi zacząć budować. I budować nie tylko tam, gdzie zawsze są kamery, gdzie jest zawsze zainteresowanie, ale także tam, gdzie czasami ludzie mają poczucie, (że) zapomnieli o nas. Nie, nikt nie zapomniał o Łomży, nikt nie zapomniał o Łapach, nikt nie zapomniał o Podlasiu - zapewniał.

Wymieniał szereg miast i miejscowości, gdzie realizowane są inwestycje w infrastrukturę kolejową i powstają nowe połączenia.

Na trasie Śniadowo-Łapy będą zmodernizowane stacje: Śniadowo, Czerwony Bór i Sokoły oraz przystanki Kulesze Kościelne i Czachy Kołaki. Na stacji Czarnowo-Undy będzie nowy układ torów. Tory i podkłady kolejowe, będą wymienione na części całej trasy do Łap.

Inwestor poinformował, że w ramach prac, które są równocześnie realizowane w różnych miejscach, zdemontowano już np. 17 km starych torów na trasie Łomża-Śniadowo, trwa budowa peronów w Konarzycach i Kozikach. W Łomży zbudowano 4 pierwsze rozjazdy, trwają prace na torach na stacji.

Wg. zapowiedzi PKP PLK, pociągi na trasie Łomża-Łapy mają jeździć z prędkością 80-120 km/h, co oznacza, że czas przejazdu z Białegostoku do Łomży będzie wynosił ok. 1h 35 min.

Obecny w Łomży minister Klimczak poinformował, że do Łomży będą jeździć również pociągi Intercity; regionalny przewoźnik już wcześniej deklarował, że będą tam też jeździć pociągi regionalne.

- PKP Intercity już ogłosiło postępowanie przetargowe na nowe pociągi, które będą tutaj jeździć. Czekamy na odbiór od polskiego producenta hybrydowych, nowoczesnych pociągów, które jak tylko zostaną odebrane, będą jeździć właśnie w takich miejscowościach jak Łomża - powiedział Klimczak.

Zapewniał, że skala inwestycji na kolei jest duża. Wskazał, że tylko w budżecie MI na 2026 r. ma być ponad 100 mld zł na inwestycje. Dodał, że PKP PLK ogłosiły w 2025 r. przetargi na kwotę ponad 20 mld zł. Podkreślał, że władzom zależy, aby inwestycje realizowały polskie firmy.

- Postanowiliśmy, że implementujemy wprost wyrok TSUE i eliminujemy nieuczciwą konkurencję z Azji. To jest miejsce dla polskiej branży budowlanej, dla polskich przedsiębiorców - powiedział Klimczak.

Dodał, że odpowiednie klauzule promujące polskie, europejskie firmy są np. w przetargu na modernizację stacji Warszawa Wschodnia czy Rail Baltica na odcinku Białystok-Ełk.

Klimczak przypomniał, że PKP Intercity, które ma jeździć także do Łomży, za kadencji obecnego rządu zamówiło u polskich firm tabor na kwotę 16,5 mld zł. Chodzi o produkcję nowego taboru ale i modernizację.

- W sumie nowych i zmodernizowanych samych wagonów zamówiliśmy prawie 700. To będzie całkowita rewolucja na kolei - powiedział. Według niego tę - jak to określił - rewolucję na kolei ma być widać w 2027 r.(PAP)

rof/ kow/ wkr/

[ZT]47347[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%