Michał Bura z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, który przebywa na granicy w Budzisku powiedział PAP, że tuż po godz. 24 pierwsze samochody zostały skontrolowane. "Podróżni nie byli zaskoczeni kontrolą. Nasze kontrole odbywają się sprawnie i szybko. To jest kwestia kilku minut" - poinformował Bura.
Polska przywróciła od poniedziałku kontrole na granicy z Litwą. Osoby wjeżdżające do naszego kraju mogą spodziewać się takich selektywnych kontroli typowanych przez Straż Graniczną. Chwilę przed północą zatrzymano kuriera, który przewoził migrantów.
Dodał, że tuż przed północą jeden z patroli zatrzymał kuriera, który próbował przewieźć do Polski nielegalnych migrantów. "Granica z Litwą. Zatrzymany obywatel Estonii przewożący 4 nielegalnych migrantów, prawdopodobnie obywateli Afganistanu. Trwają czynności" - podała w komunikacie na X Straż Graniczna.
Województwo podlaskie od kilku dni przygotowywało się do wprowadzenia zapowiadanych przez rząd czasowych selektywnych kontroli na granicy litewskiej. Służby państwowe dostosowały specjalne tablice o zmiennej treści, zainstalowały mobilne kontenery do dokonywania odpraw i oznaczyły punkty kontroli granicznej. Powstała także nowa organizacja ruchu.
GDDKiA poinformowała że na terenie dawnego przejścia granicznego Budzisko/Kalwarija na drodze S61 obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h. Ruch został tam zwężony do prawego (wolnego) pasa, a następnie kierowany - z wykorzystaniem znaków zmiennej treści - na dodatkową jezdnię prowadzącą do Miejsca Obsługi Podróżnych Budzisko Zachód. Tam będzie następowała selekcja pojazdów do kontroli. Ruch w kierunku Litwy będzie odbywał się tak jak dotychczas. Na przejściu Ogrodniki/Lazdijaj na DK 16 prędkość jest ograniczona do 30 km/h.
"Bezpieczeństwo państwa i jego obywateli jest najważniejsze i po to jest ta decyzja o selektywnej kontroli na granicy" - powiedział PAP wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak zapewnił w sobotę w Budzisku, że kontrole mają wzmocnić bezpieczeństwo, ale nie utrudniać życie mieszkańcom, turystom czy przedsiębiorcom korzystającym ze strefy Schengen. Będą one obowiązywały przez 30 dni, ale rząd nie wyklucza, że może przedłużyć ten okres.
"Uczynimy wszystko, aby te wyrywkowe kontrole były jak najmniej dotkliwe dla obywateli Polski, Litwy i obywateli Unii Europejskiej" - zapewnił szef MSWiA.
Wyjaśnił, że podczas kontroli sprawdzane będą tylko te pojazdy, które budzą podejrzenie, że mogą w nich przejeżdżać nielegalni migranci.
Za kontrole na granicy z Litwą odpowiada Podlaski Oddział Straży Granicznej. Będzie je realizował we współpracy z policją oraz 1 Podlaską Brygadą Obrony Terytorialnej. W kontrolach mają także uczestniczyć m.in. Inspekcja Transportu Drogowego i KAS.
Granica z Litwą ma 104 km długości. Kontrole będą prowadzone łącznie w 13 miejscach. Trzy z nich to przejścia graniczne, w tym drogowe: w Budzisku i Ogrodnikach, oraz kolejowe w Trakiszkach. Tam kontrole będą się odbywać w sposób ciągły, przez całą dobę.
Pozostałe 10 miejsc, gdzie będzie można przekraczać granicę, to tzw. miejsca kontroli doraźnej, z których np. będą mogli korzystać rolnicy czy lokalni mieszkańcy. W miejscach tych mają być strażnicy graniczni i terytorialsi.
We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że podjął decyzję o przywróceniu kontroli na granicy z Niemcami i Litwą. Wyjaśnił, że jest to konieczne, aby zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów. (PAP)
bur/ jpn/
Burmistrz o priorytetach miasta
Najszybsza inwestycja w Kolnie, która wyskoczyła jak Filip z konopi to Szmaragdowa Bursztynowa. Jeszcze przed wyborami cicho sza a już po ... ekspresowe dwa przetargi i w pół roku nowa ulica do jednego domu jest. Po prostu ... cuda. A o innych inwestycjach gada się latami zanim cokolwiek się ruszy. Władza się wyżywi ... za nasze - jak to się mówi.
Ekspres
14:18, 2025-07-07
Powiat kolneński: Ogłoszenie o konkursie
Kościół w Stawiskach potrzebuje remontów ale nie tak szybko jak obecnie. Jedna inwestycja ledwo co się zakończyła, a już na drugą trzeba było wpłacać kasę/datki. Jeśli czytasz to ks. proboszczu to uzmysłów sobie, że nic od razu. Ludzie potrzebują przerwy. Choć zamysł dobry to jednak za szybko. Przyszły inne czasy, nowy rząd i już nie ma kasy... Po co ta prędkość? Chcesz się pokazać komuś? Poza tym levvactwo usprawiedliwia się, że za PiSu dawali tylko kościołom jako zabytkom, ale w Polsce po II Wojnie Światowej zostało tylko ok. 10% innych zabytków, a właśnie 90% to same kościoły. Więc ja nie widzę tutaj problemu.
Czerwony i czarny
13:50, 2025-07-07
Prezes robi sobie co chce?
Widok Kolna dla ludzi przybywajacych zaszczyci widok smietnika przy glownej drodze. To jest przyklad jak mozna zniszczyc widok miasta przez nie odpowiednie decyzje. Miejsca jest wiele dla smietnikow ale nie koniecznie przy drodze glownej , kolejce i centrum handlowym. Szczegolnie ci ktorzy beda odpoczywac na laweczkach czy kolejce bede miec sieciowe zapachy. Ktos kto wydal taka decyzje powinien polecie i to z hukiem. Ciekawe co na to mieszkancy Kolna???? Podoba wam sie to???
Bastom
13:30, 2025-07-07
Podeszwik: byłem przeciwnikiem tej lokalizacji
Tak to jest jak wybiera się radnego na garnuszku burmistrza.Dobry radny to powinien wybrać komitet i nagłośnić sprawę to nie ma innych miejsc na śmietnik tylko pod oknami ale pewnie jemu też smród nie przeszkadza.Z tyłu naprzeciw przedszkola jest tyle miejsca i tam z powodzeniem można zrobić śmietnik.
224
12:56, 2025-07-07
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz