Zamknij

Bosak: kontrole na granicach, niestety, muszą zostać na stałe

12:23, 07.07.2025 Aktualizacja: 12:24, 07.07.2025
Skomentuj PAP PAP

Od północy rozpoczęły się tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą, podczas których funkcjonariusze Straży Granicznej, wspierani przez policję i żołnierzy WOT mogą zatrzymać do wyrywkowej kontroli wytypowane pojazdy. Według rządu kontrole są konieczne, by zredukować niekontrolowany przepływ migrantów.

Aby realnie rozwiązać problem nielegalnej migracji przez Polskę, kontrole na granicach muszą, niestety, zostać na stałe - ocenił w Studiu PAP wicemarszałek Sejmu, lider Konfederacji Krzysztof Bosak. Zaapelował też o zwiększenie zatrudnienia funkcjonariuszy Straży Granicznej i budowę przejść granicznych.

Bosak w poniedziałek w Studiu PAP pochwalił decyzję o wprowadzeniu tymczasowych kontroli na granicach, oceniając, że - aby realnie rozwiązać problem nielegalnej migracji przez Polskę - kontrole "muszą pozostać, niestety, na stałe". Podkreślił przy tym, że Konfederacja postulowała takie rozwiązanie już w zeszłym roku.

Wicemarszałek Sejmu zastanawiał się też, na ile prowadzone kontrole będą wyrywkowe; jego zdaniem Straż Graniczna nie ma w tej chwili wystarczającej obsady kadrowej do prowadzenia pełnej kontroli, o czym świadczyć ma pomoc Żandarmerii Wojskowej czy Wojsk Obrony Terytorialnej. "Po tamtej (niemieckiej - przyp. PAP) stronie pracuje kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy, po naszej - mniej niż tysiąc" - dodał.

Przekonywał, że "trzeba zatrudnić w Straży Granicznej więcej funkcjonariuszy i przygotować nie kontenery, tylko normalne przejścia graniczne, dlatego że my zostaniemy z tą presją migracyjną".

Bosak ocenił również, że w obecnej sytuacji polskie służby powinny ułatwiać działającej w granicach prawa stronie obywatelskiej, która - jego zdaniem - na naszej zachodniej granicy "patrzy na ręce funkcjonariuszom niemieckim i sprawdza, czy oni nam w sposób niekontrolowany nie podrzucają imigrantów".

Pytany o to, czy wprowadzenie kontroli na kolejnych wewnętrznych granicach UE oznacza koniec strefy Schengen, ocenił, że układ ten "trzeszczy w szwach", bo był oparty na idealistycznych i w pewnym stopniu nieaktualnych założeniach. W jego ocenie zmierza ona w kierunku podziału podobnego do tych na lotniskach, gdzie inaczej traktowani są obywatele UE, a inaczej - państw spoza wspólnoty.

"Strefa Schengen została stworzona dla obywateli państw UE, a nie dla wszystkich ludzi na świecie. W związku z czym zlikwidowanie posterunków granicznych było krótkowzroczne. Czym innym jest otworzenie granic dla ruchu obywateli państw unijnych bez kontroli lub z uproszczoną kontrolą, a zupełnie czym innym jest otworzenie granic dla miliardów ludzi z całej reszty świata" - ocenił.

Wprowadzone przez rząd kontrole mają na celu walkę z nielegalną migracją. Na granicy polsko-niemieckiej prowadzone są w 52 miejscach, a na granicy polsko-litewskiej w 13. W działaniach bierze udział 800 funkcjonariuszy SG, 300 policjantów, 200 żołnierzy żandarmerii i 500 obrony terytorialnej oraz inspekcja transportu drogowego.

Od kilku dni na granicy z Niemcami pojawiały się też tzw. patrole obywatelskie, pod egidą Ruchu Obrony Granic (ROG), powołanego przez Roberta Bąkiewicza - które próbowały samowolnie kontrolować osoby przekraczające granicę.

W sobotę szef MSWiA Tomasz Siemoniak, odnosząc się do "obywatelskich patroli", podkreślił, że "polskie służby, straż graniczna, policja reagują na wszystkie naruszenia prawa czy podejrzenia naruszenia prawa i obszerne dokumenty zostały przekazane do prokuratury". Minister zaznaczył, że udokumentowano przypadki podszywania się pod funkcjonariuszy, utrudniania im czynności oraz ich znieważenia, a policja wystawia mandaty w przypadku wykroczeń. "Wyłącznie Straż Graniczna jest w Polsce upoważniona do tego, żeby prowadzić kontrolę na granicy, i wyłącznie policja jest służbą do tego, aby zapewniać bezpieczeństwo obywatelom" - zaznaczył.

Niemcy wprowadziły kontrole na granicy z Polską w październiku 2023 r., celem miało być powstrzymanie nielegalnej migracji. Zgodnie z obowiązującym prawem ta kontrola powinna skończyć się we wrześniu. Premier Donald Tusk powiedział w ub. wtorek, że doszły do niego informacje o tym, że Niemcy zdecydowały się ją przedłużyć. Ściślejsza kontrola skutkuje zwiększoną liczbą zawracanych do Polski migrantów próbujących przekroczyć granicę - mimo niespełniania warunków wjazdu i pobytu w RFN.

Adrian Kowarzyk (PAP)

Cała rozmowa i jej fragment pod adresem: https://wideo.pap.pl/pap-media,101/bosak-kontrole-na-granicach-musza-pozostac-na-stale-wideo,83301 i https://wideo.pap.pl/pap-media,101/bosak-kontrole-na-granicach-musza-pozostac-na-stale-by-realnie-rozwiazac-problem-nielegalnej-migracji-fragment,83303

amk/ sdd/ lm/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%