Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik złożył w czwartek zawiadomienie do prokuratury w sprawie ewentualnego przecieku treści arkusza egzaminacyjnego z matematyki na poziomie podstawowym. Informacje tę przekazał PAP dyrektor CKE.
W środę dyrektor CKE zawiadomił policję o ewentualnym przecieku tematów maturalnych z arkusza egzaminacyjnego z języka polskiego na poziomie podstawowym. Teraz podobna sytuacja dotyczy egzaminu z matematyki.
- W związku przekazywanymi do CKE informacjami dotyczącymi możliwego ujawnienia treści arkusza egzaminacyjnego z języka polskiego i matematyki na poziomie podstawowym przed rozpoczęciem egzaminu z danego przedmiotu przez osoby prawne zobowiązane do ochrony materiałów egzaminacyjnych przed ujawnieniem, uprzejmie informuję, że Centralna Komisja Egzaminacyjna złożyła w tej sprawie doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa do właściwych organów, tj. policji oraz prokuratury - czytamy.
Dyrektor CKE Marcin Smolik w informacji podkreślił, że "określenie, czy sytuacja dotycząca ujawnienia treści materiałów egzaminacyjnych - a zatem złamania przepisów prawa - istotnie miała miejsce, należy do organów ścigania".
- W przypadku stwierdzenia, że doszło do złamania prawa Centralna Komisja Egzaminacyjna podejmie dalsze kroki przewidziane w przepisach prawa - dodał.
Rzeczniczka prasowa Ministerstwa Edukacji i Nauki Anna Ostrowska poinformowała zaś, że w tym roku wprowadzono zmiany w procedurze wydawania i przyjmowania arkuszy.
- Obecnie dyrektorzy szkół muszą przyjmować arkusze w towarzystwie drugiego członka zespołu egzaminacyjnego. A wydając je przewodniczącym zespołów nadzorujących, mają obowiązek pokazać list przewozowy członkom zespołu i przedstawicielowi uczniów. W liście jest informacja, ile dokładnie pakietów zostało dostarczonych do danej szkoły. Osoby, które uczestniczą w przekazaniu arkuszy, muszą na piśmie potwierdzić tę liczbę pakietów – podała.
W środę po egzaminie z matematyki w mediach społecznościowych pojawiły się informacje o ewentualnym przecieku treści egzaminacyjnych z arkusza z zadaniami.
Internauci przekazywali sobie m.in. informacje o kartce z odpowiedziami, której zdjęcie miało krążyć w mediach społecznościowych przed rozpoczęciem egzaminu oraz o zaobserwowaniu kolejnych powtarzających się fraz w wyszukiwarce google, które wiązali z treściami zadań z matematyki.
Przed egzaminem z języka polskiego natomiast, po godzinie 7.30, poszukiwana była fraza "ambicje Lalka", czyli słowa klucze z jednego z wypracowań.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Czy Kolno czeka na przełom komunikacyjny dzięki DK63?
Tak pie...ycie na niego i jego synka ale to właśnie jego opcja PiSu wygospodarowała kasę na obwodnicę Kolna. Za PO-PSL nie mielibyście obwodnicy ani Szmaragdowej.
Ulice
16:02, 2025-10-19
Kolno: „600 lat tradycji, 600 drzew przyszłości”
A gdzie są radni z labnej czy nie ma miejsca żeby i u nas posadzić drzewka nic nie robią tylko biorą kasę za sesje
Zofia
14:01, 2025-10-19
Mężczyzna uniknął odsiadki, wpłacając 2500 złotych
Była to prawdopodobnie zastępcza kara pozbawienia wolności, którą orzeka się w przypadku gdy grzywna nie zostanie zapłacona. O tym " oficer prasowy" powinien powiedzieć, a kolniak 24 napisać. W innym przypadku jest to wprowadzanie w błąd czytelników. I nie jest to wina sądu.
zamiennik
09:39, 2025-10-19
Robert Ciepliński o najnowszym utworze Diver's Lights
Bardzo fajna piosenka
Kultura
21:55, 2025-10-18