Mieszkanka Kolna, której posesję notorycznie zalewa woda twierdzi, że w jej sprawie nic nie zostało dotąd zrobione. Kobieta podkreśla, że do momentu remontu głównej drogi, nie miała problemu z podtapianiem. Teraz nie może nawet uprawiać ogródka, nie mówiąc już o zalewaniu piwnicy.
Pani Beata pyta się władz miasta, kto odbierał prace na Ulicy Księcia Janusza, skoro jest tak mały przekrój rur.
– One nie odbierają wody i potem ona płynie do mnie na posesję – narzeka mieszkanka ulicy Kościelnej, która sąsiaduje z drogą krajową. – Mi się schody już zapadają. Widziałam w dużych miastach, jak dwa razy w miesiącu są czyszczone burzówki. U nas absolutnie nie są czyszczone.
Kobieta twierdzi, że nikt z władz nie interesuje się kwestią zalewania ulicy, nawet po ulewach.
– Ja czyszczę kratki i zamiatam ulicę chyba od 30 lat – mówi pani Beata o odcinku drogi znajdującej się przed jej posesją. – To jest chyba moja prywatna droga? Ja chyba postawię tam szlaban. Zapewniano mnie, że woda z głównej ulicy nie będzie płynęła. Na ulicy Kościelnej nie ma żadnej kratki, tylko przy moim domu.
Burmistrz Kolna tłumaczy, że to nie władze miasta powinny być adresatem krytyki. Ulica Kościelna jest bowiem powiatowa, a Księcia Janusza GDDKiA. Równocześnie stwierdził, że stara się bardzo pomóc mieszkance Kolna. Nadmienił ponadto, że ma ona dosyć nieszczęśliwe położenie posesji. Dodaje, że po ostatniej ulewie na miejscu był przewodniczący rady Mariusz Rakowski.
Okazuje się, że mimo modernizacji systemu w dalszym ciągu woda zalewa również okolice mostu. Burmistrz uważa, że jest jednak dużo lepiej, ale nie jest do końca dobrze.
– Na pewno będziemy dalej wnioskowali o to, aby dokonano układu przelewowego nad separatorem – mówi Andrzej Duda. – W pewnym momencie ta woda stoi przed separatorem.
Burmistrz poinformował, że prosił również, aby na ulicy po stronie pani Beaty, zrobiono jeszcze dwie kratki.
- Rozmawiałem z GDDKiA oraz z władzami powiatu i prosiłem, aby zrobiono dodatkowe dwie kratki po Pani stronie - tłumaczy Duda. - Oni powiedzieli mi wtedy, że postarają się zrobić przekrój poprzeczny kratki - czyli w poprzek całej ulicy, która odprowadzi wodę. Krajówka cały czas uważa, bo byliśmy na spotkaniu z merytorycznymi pracownikami w Białymstoku, którzy odpowiadają za ten stan rzeczy i za tę inwestycję, że do Pani nie przelewa się woda z krajówki.
Włodarz Kolna twierdzi, że będzie dalej apelował do GDDKiA w sprawie zalewania. Tłumaczy, że woda zalewa również przepompownię kanalizacyjną. W tej sprawie miasto składa nawet skargę.
- Ja na pewno wystosuję odpowiednie pisma, załączymy te filmiki i tyle możemy dla Pani zrobić. My nie mamy prawa tam wejść i przebudować tego separatora, bo to nie jest nasze mienie ani nie mamy prawa ingerować w drogę powiatową. Jeśli będą chcieli dołożymy im z miasta pieniędzy, bo to też im obiecywałem – podsumował Andrzej Duda.
czyt08:51, 01.07.2021
Tu najlepszym komentarzem będzie cytat z Marii Konopnickiej: "Ksiądz wini pana, pan księdza. A nam biednym zewsząd nędza". 08:51, 01.07.2021
nor09:07, 01.07.2021
Trzeba telewizję zaprosić 09:07, 01.07.2021
Swojak09:53, 01.07.2021
A ulica przez jakie miasto przechodzi? A kto jest wlodarzem tego miasta? I za co bierze pieniądze? To jego zas..nym obowiązkiem jest interweniować w tej sprawie!!!??? 09:53, 01.07.2021
☆☆☆☆☆ ☆☆11:59, 01.07.2021
Że ta Pani i Wy wszyscy ciągle jeszcze dajecie się nabrać na nic nie znaczące słowa burmistrza. Przecież on nigdy nie przyzna się do błędu. Winni będą inni, nigdy on. ☆☆☆☆☆ ☆☆. 11:59, 01.07.2021
tylko drzewa tylko l12:47, 01.07.2021
Prawdopodobnie usunięcie drzew i trawników w parku głównym i zabetonowanie tego skweru też nic dobrego nie zrobiły, jeżeli chodzi o odpływanie wody. Woda z górnej części miasta, teraz spływa po betonie i ulicy w dół, w tym na posesję tej Pani. "Betonaza", która zagościła w Kolnie jest utrapieniem mieszkańców, dziwnym i niebezpiecznym wymysłem włodarzy. A przecież cień, który dają drzewa, trawniki, w które wsiąka woda, są naszym najlepszym sprzymierzeńcem w upalne, jak i w ulewne dni. Na usta cisną się słowa piosenki J. Kofty " (...) w żar epoki nie użyczy wam chłodu żaden schron, żaden beton". 12:47, 01.07.2021
antoni13:04, 01.07.2021
Do przecinania wsąg stają wszyscy .A jak jest problem to się okazuję że to nie problem miasta .Nic nie mogę, gdzie tu sens, gdzie logika? 13:04, 01.07.2021
????? ??13:39, 01.07.2021
????? ?? 13:39, 01.07.2021
Wikary 14:06, 01.07.2021
Tylko modlitwa tu pomoże w końcu problem dotyczy ulicy Kościelnej. Z Panem Bogiem. Amen 14:06, 01.07.2021
Dfgty18:13, 01.07.2021
Świętojrbliwcy z PiSu w całej swej mądrości , faktycznie tylko to są w stanie zaoferować. Nawet nie zdając sobie sprawy z profanacji, bo Pan Bóg sprzyja tylko ludziom mądrym i pracowitym, a nie leniwym głu p ko m. 18:13, 01.07.2021
on21:37, 03.07.2021
Pan Bóg sprzyja ludziom dobrym!!!!!!
A nie w jakiś pokręcony sposób pracowitym i mądrym.
DOBRYM!!!! Tak po prostu bez podtekstów coś za coś. DOBRYM!!! Tak po prostu. KROPKA. 21:37, 03.07.2021
ania07:30, 02.07.2021
Ulica oddana do użytku 2 lata temu ,współczuje tej Pani .Jak można tak postępować z ludzmi.Co na to radny Makarewicz?. 07:30, 02.07.2021
jan11:05, 02.07.2021
Radny mieszka i pracuję w Ełku gdyby stwarzał problemy (był w opozycji) już dawno by go w radzie nie było. 11:05, 02.07.2021
darek07:38, 02.07.2021
Żeby to dotyczyło innej posesji to radni z wiaderkami by stali , gdy chmurka ukazałaby się na horyzoncie.A biednej kobiecie można powiedzieć że w pechowym miejsu ma dom. I to mówi gospodarz masta. 07:38, 02.07.2021
dąbrowskiej15:40, 02.07.2021
Nie ma takiej potrzeby. Tam wszystko zostało dopilnowane, zapięte na ostatni guzik. Radni mogą spać spokojnie, snem sprawiedliwych. 15:40, 02.07.2021
Kol-nianka12:25, 02.07.2021
Rada dla tej pani
Napisać do wszystkich możliwych programów interwencyjnych, zobaczy pani ilu chętnych do pomocy będzie 12:25, 02.07.2021
Urzędnik14:30, 02.07.2021
Ze strony miasta wszystko zrobione jest w tej sprawie, ciężko to pojąć pismaki? Ciekawe czy Pani pójdzie na sesję powiatu? Zapewne nie bo to celowa zagrywka ze strony niektórych radnych, żeby było o czym pisać 14:30, 02.07.2021
???14:52, 02.07.2021
A cha
Czyli Duda nie udzielał warunków dla tej inwestycji, nie miał żadnego wpływu na jej zaplanowanie, realizację i późniejszy odbiór. Na żadnym etapie nie zgłaszał, bo przecie nie mógł, uwag.
To na UJ nam taki burmistrz.
Baranie, deszczowi wytłumacz aby "politycznie" nie padał, albo żeby woda "politycznie" nie zalewała posesji kobiety. Czy ty wiesz w ogóle co to słowo znaczy? Zaraz będzie że burmistrz nie uprawia polityki. To bardzo k...wa niedobrze i może w końcu by zaczął uprawiać politykę. Inwestycyjną, pro rozwojową, edukacyjną, przestrzenną, ochrony środowiska i wreszcie komunalną, związaną zaspokajaniem potrzeb zbiorowych ludności (woda, śmieci, ogrzewanie, kanalizacja, transport) i nie opuszczaniem do w ogóle zaistnienia takich problemów jak powyższy. Beton, kwa, wszędzie beton. Nawet zamiast parku beton. Ale czego można się spodziewać jak i we łbie beton. 14:52, 02.07.2021
amen14:52, 02.07.2021
amen 14:52, 02.07.2021
Kumaty17:37, 02.07.2021
Beton to Ty masz zamiast mózgu 17:37, 02.07.2021
Użytkownik21:28, 03.07.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Rey18:02, 01.07.2021
11 1
To jest akurat cytat z Mikołaja Reja, kilka wieków przed Konopnicką. Ale masz rację. Nic się w tej dziedzinie nie poprawiło. A nawet się uwsteczniliśmy. 18:02, 01.07.2021
czyt22:51, 01.07.2021
8 0
Też masz rację. Konopnicka to tylko przytaczała. Ale, żeby nie być gołosłownym. Jak jeszcze jedną dudokadencję zaliczymy, ostatnią szkapę (i to ślepą na jedno oko), będziemy musieli sprzedać. To na pewno Konopnicka. 22:51, 01.07.2021