W miejscowości Rogienice-Wypychy pod Łomżą powstaje pierwszy na Podlasiu azyl dla zwierząt gospodarskich. Schronienie znajdą w nim konie, krowy, owce, a także zwierzęta z ferm, jak lisy i szopy. Fundacja Zwierzęca Polana, pomysłodawca i właściciel obiektu, liczy na pomoc wolontariuszy, chętnych pomagać zwierzętom.
W azylu Fundacji Zwierzęca Polana znajduje się w tej chwili już ponad 70 zwierząt. Większość z nich została uratowana z fatalnych warunków lub była przeznaczona na pójście na rzeź.
- Mamy u siebie zwierzęta katowane przez poprzednich właścicieli albo przeznaczone na mięso – mówi prezes Fundacji Zwierzęca Polana, Aleksandra Grynczewska. - U nas mają zapewnioną opiekę do końca swoich dni. Uważamy, że zwierzęta gospodarskie jak krowa czy koń zasługują na godne życie.
Poszukiwani miłośnicy zwierząt
W pierwszym takim azylu na Podlasiu kluczową rolę odegra pomoc wolontariuszy. Potrzebne są osoby do udzielenia wsparcia przy pracach budowlanych, sprzątaniu i opiece nad zwierzętami, jak karmienie albo czesanie.
- Nasze zwierzęta kochają ludzi – deklaruje Aleksandra Grynczewska. - Nawet, jeśli z początku są nieufne, uczą się szybko, że u nas nic im już nie grozi. Obcowanie z nimi to wyjątkowe doświadczenie. Każdemu wolontariuszowi będziemy wdzięczni całym sercem, ale gwarantujemy, że on lub ona też wiele zyska na kontakcie z naszymi podopiecznymi.
Do azylu Fundacji Zwierzęca Polana można przyjechać każdego dnia od 7:00 do 20:00. Fundacja zaprasza szczególnie w weekendy, kiedy w Rogienicach dzieje się najwięcej.
Pomagają zwierzętom już 12 lat
Fundacja Zwierzęca Polana powstała w 2012 roku. Początkowo jej celem była pomoc bezpańskim i zaniedbanym psom. Do tej pory Fundacja ocaliła ich ponad 1000. Z biegiem czasu działania rozszerzyły się także na ratowanie potrzebujących zwierząt gospodarskich.
- Przełomowym momentem było ocalenie od drogi na rzeź małego cielaczka Jurka. Odchowaliśmy go na butelce i on nam pokazał, że krowy są niezwykłymi zwierzętami – przekonuje Aleksandra Grynczewska. - Są wrażliwe, socjalne, doskonale rozpoznają ludzi, mają świetną pamięć, lubią się bawić.
Prezes Fundacji marzy o założeniu połączonego z azylem centrum edukacyjnego, w którym ludzie mogliby poznać zwierzęta gospodarskie od innej strony.
- Nie doceniamy zwierząt gospodarskich. Psy czy koty są do kochania, zwierząt gospodarskich się nie kocha. Chcemy pokazać ludziom, że i one zasługują na nasze ciepłe myśli. Przyjdźcie i sami się przekonajcie – zaprasza Grynczewska.
Azyl Fundacji Zwierzęca Polana znajduje się w miejscowości Rogienice-Wypychy 16. Wolontariusze są mile widziani codziennie.
6 2
Pięknie
3 5
Trzeba powiadomić ekolewactwo oni i one kochają zwierzęta. Ciekawy jestem czy żrą mięso ?
4 1
W Borkowie go nie chcą .?!może rolandinio weźmiecie
4 1
"pierwszy na Podlasiu" - jak już to pierwszy w woj. podlaskim. Łomża, Kolno ani Rogienice to nie jest Podlasie tylko Mazowsze.
5 1
Wszystko ładnie i pięknie mam nadzieję że się uda bo przecież potrzebne są takie miejsca . W tym miejscu azyl dla zwierząt istnieje już od wielu lat .Mimo że jestem okolicznym mieszkańcem mało o tym miejscu wiem jak większość mieszkańców gminy i okolic ,większość nie wie o jego istnieniu .Warto było by lokalnie to nagłośnić .