Bóbr, który pojawił się nad brzegami Morskiego Oka, po raz pierwszy został zaobserwowany przez leśniczego 19 sierpnia ubiegłego roku, wzbudzając przyrodniczą sensację. Tatry to zupełnie obce środowisko dla bobrów, a przyrodnicy przypuszczali, że zwierzę nie przetrwa zimy.
Bóbr, który w ubiegłym roku zadomowił się w Morskim Oku, przetrwał tam zimę i ponownie jest aktywny w rejonie Dwoistej Siklawy pod Mnichem. To pierwszy obserwowany bóbr, który dotarł tak wysoko - powiedział PAP leśniczy z obwodu Morskie Oko Grzegorz Bryniarski.
"Wszystko wskazuje na to, że ten bóbr spędził zimę w Morskim Oku nie schodząc na dół. W ostatnim czasie, kiedy lód w okolicach miejsca jego żerowania stopniał, zauważyliśmy ponownie gryzione przez niego gałęzie, które składuje w okolicy swojego żeremia. Są też jego tropy także to potwierdza, że przetrwał zimę w Morskim Oku. Nie przywędrował teraz, bo inna rodzina bobrów jest przy Palenicy Białczańskiej około 9 km od tego miejsca" - ocenił leśniczy.
W historii obserwacji przyrodniczych prowadzonych przez Tatrzański Park Narodowy wcześniej nie zaobserwowano bobra na tej wysokości, czyli około 1400 m n.p.m. Jest to najwyżej obserwowany bóbr na terenie Polski.
Jak przypomniał leśniczy znad Morskiego Oka, w innych rejonach świata, na przykład w Skandynawii czy na północnych terytoriach Kanady, bobry również bytują w trudnych warunkach.
"Bóbr ma spore zapasy tłuszczu. Chroni go też futro, dlatego jest w stanie przetrwać w trudnych zimowych warunkach, natomiast bóbr z Morskiego Oka jest wyjątkową ciekawostką i dowodzi rozprzestrzenianiu się bobrów" - powiedział PAP Bryniarski.
Bóbr z Morskiego Oka, który zbudował swoje żeremie w rejonie Dwoistej Siklawy pod Mnichem to najprawdopodobniej samotny osobnik. Był widziany tylko raz przez pracowników schroniska nad Morskim Okiem jesienią ubiegłego roku. Bóbr jest zwierzęciem trudnym do obserwacji, ponieważ prowadzi nocny tryb życia.
W 2015 roku po raz pierwszy zaobserwowano żeremie bobrów w okolicach Łysej Polany, gdzie zaczyna się szlak do Morskiego Oka. Później ślady ich obecności obserwowano między innymi w Dolinie Roztoki. (PAP)
autor: Szymon Bafia
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Radny we wniosku powołał się na opinię mieszkańców
Wiadomo, że jak coś dobrego się robi, to może się nie podobać, norma ...
rodzic
08:34, 2025-12-19
Duda: Będzie to atrakcja turystyczna
Róg Szmaragdowej i Bursztynowej, proponuję figurkę włodarza z flintą 🤠 odlaną z 💩
ndc..
08:24, 2025-12-19
Ile zapłacisz za wejście na lodowisko w Kolnie?
Czy wy ludzie z wioski zastanawiacie się logicznie piszecie żebym wam Wójt sponsorowal to jest troche nie normalne macie pieniadze na dzieci zasileki rodzinne i +800 to was nie stać i gospodarkę posiadacie to jest troche chore ogarnijcie się to dzieci z powiatu kelnerskiego by chcieli rowniez miesc za darmo pójście na lodowisko a nie muszą płacić to jak nie wstyd żebyśmy prosili pana Burmista ze dzieci z kolna zeby ich sponsorowal mamy pieniadze dzieci zasiłki rodzinne i +800 to można nie raz pójść na lodowisko rowniez też nie codziennie zastanówcie się Ludzie co piszecie
Wioska
07:30, 2025-12-19
Kogo poszukuje kolneńska Policja (listy gończe)
A tego biznesmena z Marii Dąbrowskiej już znaleźli co to sie jego żona bemką pijana rozwozi ?
Modzel
06:27, 2025-12-19