Prawdziwe są takie słowa rzymskiego pisarza Publiliusza Syrusa z I wieku przed naszą erą: „Człowiek tyle razy umiera, ile razy traci swych bliskich” - Homo totiens moritur, quotiens amittit suos (łac.).
Dlatego, w czasie pandemii koronawirusa, martwimy się nie tylko o siebie, ale też o bliskich.
Jak takie uczucia są mocne świadczy wiersz napisany w 1970 roku o smutku po śmierci burmistrza wojennego Kolna, Mieczysława Torbicza w 1945 roku w obozie koncentracyjnym Bergen-Belsen.
Autorem wiersza jest urodzony w Kolnie, Tadeusz Butler, harcerz od 1935 roku, partyzant, żołnierz AK, harcmistrz, kawaler Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski.
Ten utwór jest szczególnie aktualny dzisiaj, gdy ludzie umierają w szpitalach zakaźnych z dala od bliskich.
Fragmenty wiersza Tadeusza Butlera:
Był taki czas – czas taki był
łzy po nim nie zginęły
dzisiaj wspominam; ktoś miły żył
a losy go wojny wzięły.
Miniony czas ten, choć przeklęty
wspomnieniem snuje się jak święty
przez liczne czczony pokolenia
nie wraca jednak dusz istnienia.
Czy tu spoczęły prochy Jego
w kraju rodzinnym który ma?
Nikt nie odwiedzi grobu tego
choć żywe serce stale łka!!!
Od red: Cały wiersz poniżej (w załączniku).
Adam Przyborowski
P.S
Na zdjęciu Mieczysław Torbicz w mundurze – zdjęcie sprzed II wojny światowej.
Pan Paweł Niziołek z Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN Białystok podał następujące źródła informacji o burmistrzu wojennego Kolna, Mieczysławie Torbiczu:
Jako dowódcę plutonu w stopniu kpr. pchor. ps. "Puchacz" Torbicza wymienia "Wykaz podchorążych obwodu Słoń 3", czyli obwodu Łomża AK z 5 października 1943 r.
Torbicz figuruje tam pod nr 15, a dokument doczekał się publikacji: Z. Gwozdek, Białostocki Okręg ZWZ-AK (X 1939-I 1945), t. 1: Organizacja, Białystok 1993, s. 155.
O służbie Torbicza w konspiracji mamy kilka pisemnych relacji żołnierzy AK z Kolna, których również nie sposób podważyć.
O aresztowaniu Torbicza przez Gestapo 15 czerwca 1944 r. znaleźć można informacje nie tylko we wspomnianych relacjach, ale także w publikacji: Z. Gwozdek, Białostocki Okręg AZWZ-AK, t. 3: Wsypy i aresztowania, Białystok 2001, s. 51 (w oparciu o materiały przechowywane obecnie w Archiwum UdsKiOR).
Edward20:03, 06.04.2020
Piękny wiersz weterana II wojny światowej.
Nadzieja13:45, 09.04.2020
Piękny wiersz. Niezwykle przedstawiający nasza obecną sytuację. Wirus, który nam wszystkim zagraża jest na tyle groźny, że ludzie umierają w odosobnieniu, samotnie, nie mogąc pożegnać bliskich. Może to pozwoli zrozumieć naszemu pokoleniu jak ciężko było umierać samotnie w obozach.
Ciekawe jest , że wiersz napisany jest w roku 1970 a już wtedy autor bolał nad tym , że Mieczysław Torbicz nie mógł zostać doceniony przez Kolniaków bo przecież trwała tak długo zmowa milczenia i wrogości na temat AK i nie można było jego sytuacji wojennej przez wiele lat zacząć wyjaśniać.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
16-latek uciekał przed policjantami
16 lat to chyba powinien umiec odróznic dobro od zła .To co wolno od tego czego nie wolno. Chyba ,ze sie mylę?Ale moze nikt mu w domu nie wytłumaczył
16
19:52, 2025-07-07
Podeszwik: byłem przeciwnikiem tej lokalizacji
Gdzie jest radny tego rejonu? Przecież to cyrk będzie.
Wesoło
19:35, 2025-07-07
Podeszwik: byłem przeciwnikiem tej lokalizacji
Więc dalej siedźcie na Facebooku i lamentujcie a karawana jedzie dalej
Altana
19:33, 2025-07-07
Sesja absolutoryjna w Stawiskach
Aha czyli od rodzica nic nie zależy i wszystko to wina nauczyciela. Puknij się. W innych latach ten sam nauczyciel i wyniki dobre, teraz nie bardzo i już lament/skarżenie się władzy na nauczycieli. Idźcie się...
Klucz
16:04, 2025-07-07