Zamknij

Do przerwy gra była wyrównana, nawet zapachniało sensacją, gdy Grala zdobył prowad

00:38, 03.10.2021 Aktualizacja: 18:03, 05.10.2021
Skomentuj

Kibice nie liczyli na zdobycz punktową z liderem tabeli. 2 października Orzeł Kolno na własnym boisku zmierzył się z Olimpią Zambrów.  Orzeł nie zawiódł, ale jednak znowu poniósł porażkę.

Do przerwy gra była wyrównana, nawet zapachniało sensacją, gdy w 9. minucie Karol Grala zdobył prowadzenie. Olimpia szybko jednak zdobyła bramkę i od tego momentu tylko ona strzelała.

Hat-tricka dla zambrowian ustrzelił Kamil Zalewski (15’, 73’,77’),  gola dołożył też Michał Grochowski (25’).

Dominacja Olimpii w drugiej połowie była bezdyskusyjna. Gdyby nie fantastyczna postawa Dawida Falkowskiego wynik byłby zdecydowanie inny. Orzeł mógłby stracić więcej bramek.

Orzeł do tej pory miał jakby pod górkę, grał bowiem z najsilniejszymi zespołami i doznał w siedmiu ostatnich meczach samych porażek. Teraz czekamy na zwycięstwa, ponieważ w spotkaniu z Olimpią zespół pokazał, że potrafi grać w piłkę nożną.

 Orzeł Kolno - Olimpia Zambrów 1:4 (1:2)

(KS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Tomek Tomek

0 0

Panie Redaktorze,
Proszę poprawić wynik do przerwy. Nie mogło być 2:1 w sytuacji kiedy skończyło się 1:4 ?

14:23, 04.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%