Kolneńscy radni przez aklamację zajęli stanowisko w sprawie przebiegu linii kolejowej przez Kolno. Radni chcą, aby zaplanować przebieg torów w odległości nie mniejszej niż 300 metrów od istniejących zabudowań.
Pomysłodawcą wystosowania pisma do Centralnego Portu Komunikacyjnego był Zbigniew Twarowski. Radny przygotował projekt i po konsultacjach z burmistrzem oraz radnymi uzgodniono jego ostateczną wersję.
– Zaproponowany korytarz, który mógłby być przedmiotem naszego stanowiska, jest elementem studium wykonalności do całego projektu – tłumaczy Zbigniew Twarowski. – Uważam, że tak jak większość samorządów w Polsce, my również powinniśmy zająć stanowisko w tej sprawie.
Radni nie przesądzili w swoim stanowisku, które rozwiązanie z zaproponowanych trzech tras jest im bliższe, tylko zaakceptowali poprowadzenie kolei przez miasto.
Burmistrz tłumaczył, że zaproponowane warianty są dosyć sztywne i być może będą mogły podlegać tylko minimalnej korekcie. Są tak przeprowadzone, żeby nie burzyć domostw i budynków (na mapce widać, że są poprowadzone pomiędzy budynkami, małe plamki to zabudowania). Włodarzowi najbardziej podoba się wariant zielony przechodzący w wariant pomarańczowy. Jest on najdalej od zabudowań, po granicy miasta i gminy.
W przyjętym stanowisku najważniejsza jest kwestia odległości przebiegu torów, nie mniejsza niż 300 metrów od istniejących zabudowań.
– Jesteśmy za koleją, ale nie chcemy, aby szkodziła ona naszym mieszkańcom – podkreśla Andrzej Duda. – Żeby nie było tak, że ktoś pobudował dom za oszczędności swojego życia i my dzisiaj powiemy, niech tutaj biegnie kolej 50 metrów od jego domu. Nikt by z was tego nie chciał. 300 metrów to jest spora odległość, bo to są 3 stadiony. To byłoby na końcu rezerwy planu zagospodarowania przestrzennego. To załatwia nam temat prośby, że my chcemy tej kolei, ale szanujcie naszych obywateli, odsuńcie się od tych domów przynajmniej 300 metrów, bo naprawdę mamy dosyć spory areał.
Burmistrz uważa, że przy ostatecznym wyborze pod uwagę będą brane 3 elementy: aspekt finansowy, społeczny i środowiskowy.
– Mam nadzieję, że to będzie przebieg zielony, a jeżeli niebieski to odsunięty od zabudowań – dodaje burmistrz. – Ten niebieski ma plus, bo biegnie bardzo blisko terenów inwestycyjnych. Chociaż sami przedsiębiorcy, zainteresowani ciężką produkcją, uważają, że to dla nich bez różnicy, czy będzie to 200 metrów czy kilometr. I tak muszą towar dowieść na rampę.
W stanowisku do władz Centralnego Portu Komunikacyjnego czytamy:
„Rada Miasta Kolno pozytywnie opiniuje planowaną przez CPK inwestycję, dzięki której Kolno uzyska bezpośrednie połączenie kolejowe z planowanym lotniskiem zlokalizowanym pomiędzy Warszawą a Łodzią.
Uważamy, że włączenie Kolna do sieci miast kolejowych w Polsce jest bardzo ważnym impulsem pobudzenia rozwoju miasta i będzie najważniejszym wydarzeniem w Kolnie w XXI wieku.
Rada zauważa, że dotychczasowe opóźnienia cywilizacyjne miasta wynikają w dużej mierze z jego wykluczenia transportowego, czemu będzie skutecznie przeciwdziałać uruchomienie linii kolejowej przez Kolno.
Zauważając powyższe, bardzo pozytywne aspekty inwestycji i akceptując przedstawiony korytarz w ramach studium wykonalności, Rada wnioskuje o uwzględnienie w dalszych pracach nad projektem przede wszystkim interesu mieszkańców. Miasto Kolno ma powierzchnię około 25 kwadratowych i w dużej części jeszcze niezabudowanej. Tym samym jest możliwe w ramach korytarza – zaplanować przebieg torów w odległości nie mniejszej niż 300 metrów od istniejących zabudowań.”
Spółka Centralny Port Komunikacyjny udostępniła na swojej stronie internetowej możliwość zgłaszania uwag do dokumentu „Strategiczne Studium Lokalizacyjne Inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego (SSL)". W dokumencie zaprezentowano m.in. nowe odcinki linii kolejowych - dla których określono korytarze przebiegu. W planach jest pociągnięcie linii przez powiat kolneński i miasto Kolno. Zaprezentowano 3 warianty.
Po formalnym zakończeniu przyjmowania uwag dot. nowych linii kolejowych i drogowych w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego, rozpoczną się spotkania z lokalnymi społecznościami na temat zgłoszonych uwag - zapowiedział pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała.
CPK - według rządu - ma być najważniejszą polską inwestycją infrastrukturalną - węzłem przesiadkowym, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Ma powstać 37 km na zachód od Warszawy, na ok. 3 tys. ha; w pierwszym etapie będzie mógł obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie, a docelowo ok. 100 mln. Zgodnie z zapowiedziami, sam port powinien być zbudowany do końca 2027 r.
Mieszkaniec19:12, 08.03.2020
Odległość 500 metrów od zabudowań to już powinno być mocne minimum. 19:12, 08.03.2020
KJS23:21, 08.03.2020
Nie przesadzajcie. Kolej to nie autostrada, nie odczuwa się jej bliskiego sąsiedztwa. Szwagrostwo mieszka w bloku niecałe 100m od bardzo ruchliwej linii, a więcej hałasu niż wszystkie pędzące obok pendolina robią zniżające się tam do lądowania samoloty. 23:21, 08.03.2020
do BAD07:44, 09.03.2020
Panie Burmistrzu, nie chce żeby mi jakieś pociągi za oknami jeździły, najlepszy wariant to niebieski 07:44, 09.03.2020
Paravino08:26, 09.03.2020
Rada zrobiła unik. Nie opowiadając się za żadnym z wariantów nie podjęła żadnej decyzji, a przecież do podejmowania decyzji rada została powołana. Podejżewam że chodzi o to, że opowiedzenie się za którymś z wariantów wywołałoby sprzeciw radnych z rejonów gdzie miałaby przebiegać kolej. Radni zrobiłaby to przynajmniej pod publikę. Radni bali się sporu i rzeczowej dyskusji na ten temat. Po prostu żenada w wykonaniu zwykłych thórzy i nierobów. Bez wyrazów szacunku. Żulernia spod sklepu też nie dokonuje oficjalnego wyboru wariantu trasy. Ale oni są przynajmniej na tyle uczciwi, że nie udają wiedzy o sprawach miejskich i dbałości o sprawy publiczne. 08:26, 09.03.2020
mik10:55, 09.03.2020
300 metrów i więcej od zabudowań...? Co za głupota!! To co ludzie na dworzec mają chodzić przez całe miasto? Np przesiadka z PKP na PKS i odwrotnie.... Jestem za wariantem niebieskim i dworcem w okolicach ul Akacjowej (tam najbliżej do centrum i do dworca PKS) 10:55, 09.03.2020
mik10:57, 09.03.2020
teraz są takie technologie, że pociąg jadący po torach przez miasto ledwo co słychać jak dudni, słychać jedynie jak da sygnał. 100 metrów i pociągu nie słychać, a jak dać ekrany to i 50 metrów 10:57, 09.03.2020
??????14:35, 09.03.2020
A czy ktoś wie, czy ten pociąg będzie się w Kolnie zatrzymywał? Bo słychać głosy, że nie. Poza tym ma być jeden na godzinę pędzący z dużą prędkością. Jeżeli to prawda, to po co nam taka kolej? 14:35, 09.03.2020
jutro18:23, 09.03.2020
nie tylko ci co pobudowali domy stracoa ale i ci ci zainwestowali w ziemie rolna dla BURMISTRZA ROLNICY TO CHYBA ESKIMOSI
18:23, 09.03.2020
Pytajnik 14:08, 10.03.2020
Jak zainwestowali? Na czym ma polegać strata? Co stracą? Ile stracą? Piszesz że "zainwestowali". Inwestycja zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestowali, a zatem godzili się na ryzyko. Po za tym na razie o żadnych stratach nie ma mowy. Po prostu banda cwaniaczków już kombinuje jakby tu wybębnić jakieś pieniądze za nic. 14:08, 10.03.2020
Tyć19:53, 10.03.2020
Eskimosi to akurat mają bardzo dużo do powiedzenia... 19:53, 10.03.2020
do jutra14:22, 10.03.2020
Duda glinkuje was codziennie od lat i to bez mydła, a kolej wam nagle zaczyna przeszkadzać? Zaczyna się kreowanie sztucznego problemu z czegoś co z natury rzeczy jest rzeczą pozytywną, mam na myśli kolej w mieście, a to tylko po to, aby odwrócić waszą uwagę od rzeczywistych problemów. Duda ma rację że traktuje mieszkańców miasta jak stado baranów, skoro ci jak te barany się zachowują. 14:22, 10.03.2020
Przedsiębiorca18:58, 10.03.2020
Zdecydowanie linia niebieska 18:58, 10.03.2020
Acha 05:31, 11.03.2020
Zdecydowanie linia zielona. 05:31, 11.03.2020
Stawiski city 12:59, 12.03.2020
Kolej nie przez Kolno, a przez Stawiski. Jeżeli dla Kolniaków to taki problem, to Stawiszczaki z miłą chęcią przytulą tę inwestycje. 12:59, 12.03.2020
czemu11:12, 13.03.2020
Dlaczego na temat przebiegu linii kolejowej nie chcieli sie wypowiedzieć rakowski, sielawa i sztachanski? mało samodzielni? 11:12, 13.03.2020
Tak22:01, 12.03.2020
0 0
Będzie się w Kolnie zatrzymywał. Stacje sąsiednie to Pisz iŁomża. Docelowo stacje w mniejszych miejscowościach na trasie i ruch lokalny. Ale ten ruchu lokalny to bardzo odległy temat, bo na razie nie można nawet oszacować potrzeb, że o rentowności nie wspomnę. Z resztą nawet te dalekobieżne pociągi będą przez pierwsze lata na pewno deficytowe. 22:01, 12.03.2020