Skargę na działania burmistrza złożyła mieszkanka Kolna. Kobieta wielokrotnie domagała się od władz miasta zamiany lokalu socjalnego na mieszkanie komunalne. Motywowała to przede wszystkim złymi warunkami lokalowymi. Te akurat są od lat krytykowane przez mieszkańców bloku socjalnego, którzy wytykają błędy budowlane. Narzekają na wilgoć i przykre zapachy. Skarżąca utyskiwała również na fakt, że jej dziecko nie ma odpowiednich warunków do nauki w postaci oddzielnego pokoju. Andrzej Duda nie spełnił jej prośby.
Burmistrz tłumaczy, że podania kobiety nie skierował pod obrady komisji do spraw przyznawania mieszkań komunalnych w mieście z konkretnych powodów.
– Zgodnie z przepisami mieszkanie komunalne, to nie jest mieszkanie, które można przyznać każdej osobie będącej w trudnych warunkach socjalnych – mówi Andrzej Duda. – Przepisy mówią jasno, że mieszkanie komunalne przysługuje osobom, które nie są w stanie i nie rokują na to, iż mogą je zakupić sobie docelowo, ale dochód, który mają - pozwala na utrzymanie mieszkania komunalnego. Pani, która skarży tę decyzję, otrzymała 2 czy 3 lata temu mieszkanie socjalne i w nim mieszka. Dodam jeszcze, że na trzykrotną prośbę Urzędu Miasta o przedłożenie zaświadczenia, o dochodach w sprawie przydziału mieszkania komunalnego ani razu takiego zaświadczenia nie otrzymaliśmy. W związku z tym nie mogłem przedłożyć komisji takiego podania.
Skargą wcześniej zajmowała się Komisja Skarg, Wniosków i Petycji, która jednak nie znalazła podstaw do stwierdzenia jej zasadności.
– Zgodnie z obowiązującą uchwałą Rady Miasta Kolno z dn. 29 czerwca 2015 roku, opartą na przepisach państwowych, osoba ubiegająca się o lokal komunalny musi spełniać łącznie wyszczególnione w niej warunki – czytamy w uzasadnieniu. – Jednym z nich jest kryterium dochodowe w przedziale od 40 do 120 procent minimalnego wynagrodzenia za pracę na jedną osobę. Skarżąca nie przedłożyła żadnych dokumentów potwierdzających dochody. Z posiadanych oświadczeń złożonych w Urzędzie Miasta od 2014 r., przy okazji przedłużania umów najmu lokalu socjalnego, w którym mieszka obecnie rodzina, wynika, iż wszyscy członkowie są osobami bezrobotnymi bez prawa do zasiłku, a dochód gospodarstwa domowego wynosi zero złotych (ostatnie oświadczenie z dn. 11.06. 2020 r.).
Te fakty był podstawą do udzielenia odmowy zamiany lokalu socjalnego na komunalny.
Kobieta razem z rodziną mieszka przy ulicy Łąkowej w Kolnie. Trzy osoby zajmują lokal o powierzchni 23 metrów kwadratowych. Brak zgody na zamianę został uzasadniony również tym, że spełnia on przewidziane prawem normy powierzchniowe.
Rada Miasta Kolno po przeanalizowaniu skargi również uznała ją za bezzasadną. Decyzja była jednogłośna.
18 2
Dajcie kobiecie wędkę i ustawcie w miejscu gdzie dobrze ryby biorą. Niech przynajmniej ma złudzenie, że sama zapewnia sobie byt i niezależność finansową.
Niestety, oficjalna, wieloletnia pomoc płynącą strumieniem, hamuje w ludziach zaradność życiową.
Starsi ludzie przestrzegali mnie gdy byłem dzieckiem, abym nie zabierał dzikiego zwierzęcia domu bo utraci zdolność funkcjonowania w naturalnym środowisku.
19 2
Dajcię jej pracę w Urzędzie Miasta Kolna, jak na tyle was nie stać, to dajcie jej wódkę.
21 8
W miasteczku Biała Piska na mieszkanie socjalne lub komunalne czeka się ok pół roku, w Kolnie każdy, kto składa podanie o taki lokal słyszy "nie ma". Gdzie są zatem te lokale, które były w zasobach miasta? A...., zapomniałem, nasze władze, po generalnym remoncie, sprzedały je za grosze.
7 1
Nienawidzę socjalizmu.
7 1
Roszczeniowe pokolenie.
9 0
We Białej Piskiej to nie trza czekać pół roku!!!! Na gminie po pegeroskich chałup tyle, że i te z Kolna by bez kolejki dostali.
7 2
Do roboty a nie wymyślać. Mieszkania dostali, nieroby . Za cztery litery i do pracy. Zdewastowali blok teraz lament. Do jednego talent jest . Do ściągania gaci.
1 1
Dlaczego ta kobieta trafiła do socjalnego mieszkania?Nie kwalifikowała się do komunalnego.?Komunalne mieszkania sprzedaliscie i nie zbogaciliscie się.Teraz mówicie ze nie ma?Tak dba rzad o matki wychowujące same dzieci.PytNie czy burmistrx zadowolony z radnych i swojej decyzji????
0 1
Kazdy pretensje ma do burmistrza.Niech sie kobieta cieszy ze wogóle ma dach nad głowa.
Po pierwsze było trzeba rachunki za mieszkanie oplacać i do pracy isc,a nie teraz szukac wygód.Najlepiej isc do MOPSU i z zasiłków zyc