Zamknij

Dodaj komentarz

Kierwiński: zabezpieczono materiał dowodowy, który pozwoli na identyfikację sprawców dywersji

PAP 16:27, 17.11.2025 Aktualizacja: 16:28, 17.11.2025
1 PAP PAP

Szef MSWiA Marcin Kierwiński wziął w poniedziałek udział we wspólnej konferencji prasowej z ministrem koordynatorem służb specjalnych Tomaszem Siemoniakiem, ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym Waldemarem Żurkiem oraz ministrem infrastruktury Dariuszem Klimczakiem w sprawie aktów dywersji na trasie kolejowej Warszawa - Lublin.

Zabezpieczono materiał dowodowy, który pozwoli na szybką identyfikację sprawców odpalenia ładunku wybuchowego na linii kolejowej Warszawa - Lublin - mówił szef MSWiA Marcin Kierwiński. Chodzi o jedną z kilku tras, którą kierowane jest wsparcie dla Ukrainy.

Doszło tam do dwóch aktów dywersji. W miejscowości Mika eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy, co zdaniem premiera Donalda Tuska miało najprawdopodobniej doprowadzić do wysadzenia pociągu. W innym miejscu, w niedzielę, pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzonej linii kolejowej. Nikomu nic się nie stało.

Szef MSWiA Marcin Kierwiński poinformował, że pierwsze ze zdarzeń zostało już potwierdzone przez służby jako akt dywersji.

- Ponad wszelką wątpliwość w tej sprawie możemy powiedzieć, że doszło do odpalenia ładunku wybuchowego, który uszkodził tory kolejowe - mówił Kierwiński.

Dodał, że w sprawie zabezpieczono "bardzo obfity materiał dowodowy", który "pozwoli z całą pewnością bardzo szybko zweryfikować sprawców tego haniebnego aktu dywersji". Zaznaczył, że zabezpieczony został m.in. monitoring z okolicznych kamer, a także liczne materiały i elementy, które mogą pomóc w identyfikacji sprawców.

Poinformował ponadto, że w niedzielę około godz. 21.30 potwierdzono dwa kolejne zdarzenia. Jednym z nich, jak mówił, było uszkodzenie na tej samej linii kolejowej trakcji energetycznej na długości ok. 60 metrów. Z kolei kilkaset metrów dalej znaleziono metalową obejmę, która zainstalowana była na torach kolejowych.

- Obejma została przecięta przez przejeżdżające pociągi - mówił.

Dodał, że zdarzenia te są wyjaśniane przez służby. Ponadto przekazał, że sprawą incydentów na kolei zajmie się zespół, w którego składzie są przedstawiciele prokuratury, CBŚP i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, odnosząc się do incydentów na kolei, zapewnił, że do wyjaśnienia sprawy zostali skierowani najlepsi funkcjonariusze i eksperci służb specjalnych. Podkreślił, że prawdopodobieństwo, że dzieje się to na zlecenie obcych służb, jest bardzo wysokie.

- Doprowadzimy do tego, żeby sprawców i zleceniodawców zamachu postawić przed sądem w Polsce - podkreślił Siemoniak.

Poinformował, że od niedzieli nasze służby są w kontakcie z sojusznikami.

Siemoniak przyznał, że trasa, na której doszło do aktów dywersji, jest jedną z kilku tras kolejowych, którymi kierowane jest wsparcie dla walczącej Ukrainy. Dodał, że śledczy pod uwagę będą brali różne hipotezy.

- Jest absolutnie za wcześnie, żeby to wiązać z jakąś konkretną przyczyną. Mamy do czynienia z aktem dywersji na terytorium Rzeczypospolitej i na tym się w tym momencie koncentrujemy - zaznaczył.

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Waldemar Żurek poinformował, że w sprawie aktów dywersji na trasie Warszawa - Lublin wszczęto postępowanie przygotowawcze, które prowadzi Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej. Dodał, że do tej pory nikt nie został zatrzymany w tej sprawie.

- W grę wchodzą dwa przepisy Kodeksu karnego: art. 130 par. 7, który mówi o dywersji, i art. 174 Kodeksu karnego, czyli usiłowanie spowodowania katastrofy w ruchu lądowym - wyjaśnił minister.

Zaznaczył, że zagrożenie w przypadku aktów dywersji jest bardzo wysokie, a jeżeli takie postępowanie zostanie udowodnione, zagrożenie wynosi "od 10 lat wzwyż, łącznie z karą dożywocia".

- Prokuratura będzie bezwzględnie ścigać tego typu akty. Przestrzegamy tych, którzy mają takie zamiary wobec państwa polskiego, że nie będzie miejsca na ziemi, gdzie taka osoba się ukryje - powiedział szef MS.

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak podkreślił, że zagrożenia udało się uniknąć dzięki czujności maszynistów i służb kolejowych. Według jego relacji maszynista PKP Intercity o godz. 6.40 zgłosił nierówność na torze. Informacja została natychmiast przekazana przez dyżurnego ruchu w Dęblinie prowadzącemu kolejny pociąg Kolei Mazowieckich, który zatrzymał się w miejscu zagrożenia.

- Było ostrzeżenie o nierówności na torze, zwrócenie uwagi na szczególną ostrożność. Wszystkie procedury zadziałały - ocenił Klimczak.

Poinformował, że trwają przygotowania do naprawy torów w rejonie Puław, jak i Dęblina. Prace w okolicach Puław Azotów już trwają, a sama linia pozostaje przejezdna. Jak dodał, po zakończeniu czynności służb PLK przystąpią do naprawy drugiego toru tak, by jeszcze w nocy przywrócić pełną dwutorową przepustowość.

Klimczak zaznaczył, że PLK wraz ze Strażą Ochrony Kolei prowadzą wzmożone objazdy i kontrole.

- Wszystkie posterunki zostały wzmocnione, wszyscy zachowują czujność i zimną krew. Nasze służby nie dadzą się przestraszyć. Ten akt dywersji był groźny - podkreślił.

Zapewnił, że pracownicy PLK, przewoźników pasażerskich i towarowych są przygotowani do reakcji na podobne incydenty.

- Od samego początku współpracują wszystkie służby kolejowe i służby Ministerstwa Infrastruktury ze służbami państwa. Ta współpraca przebiega na bieżąco, bez zakłóceń - dodał.

Przypomniał, że w Polsce funkcjonuje ok. 19 tys. km linii kolejowych, a każdy z odcinków ma odpowiednio określony system nadzoru i monitorowania. (PAP)

mchom/ mas/ mgw/ from/ iwo/ kblu/ pif/ fos/ joz/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

won czerwoniwon czerwoni

0 0

nie ma gorzej dywersji od was u władzy wy bando kretynów i komuchów.

17:45, 17.11.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%