Zamknij

Dodaj komentarz

Samorządowcy: wiele inwestycji na Warmii i Mazurach blokują ludzie spoza regionu

PAP 09:09, 20.10.2025 Aktualizacja: 12:21, 20.10.2025
Skomentuj PAP PAP

Nowa droga krajowa z Mrągowa do baz wojskowych w Orzyszu i do Ełku, park rozrywki pod Olsztynkiem, fabryka domów w Nidzicy - to przykłady inwestycji, które nie doszły do skutku w województwie warmińsko-mazurskim z powodu protestów ludzi mieszkających na co dzień poza regionem. 

„Jako jedyne województwo w Polsce nie mamy w regionie spółki notowanej na giełdzie. Mamy swoje kłopoty związane z bezpieczeństwem, geopolityką. A do tego jeszcze mamy ludzi z zewnątrz, którzy mają u nas działki” - powiedział PAP marszałek województwa Marcin Kuchciński, pytany o blokowanie inwestycji w regionie przez ludzi mieszkających na co dzień poza Warmią i Mazurami.

Dodał, że od kilku lat w regionie nie pojawił się żaden znaczący inwestor.

„Ponad połowa powierzchni naszego regionu albo jest objęta jakąś formą ochrony krajobrazu, albo jest wodą. Mamy u nas i obszary Natura 2000, parki krajobrazowe, rezerwaty. Z tego powodu nie zabiegamy o ciężki przemysł, który by zanieczyszczał środowisko. Zależy nam na inwestycjach drogowych czy firmach, które nie prowadzą uciążliwej dla natury działalności. Mimo to, kiedy takie inwestycje się pojawiają, są blokowane” - wskazał Kuchciński.

Podkreślił, że koronnym dowodem na to jest przebieg drogi krajowej nr 16 od Mrągowa do Ełku przez Orzysz, gdzie znajdują się bazy NATO i wojsk USA. Przebieg drogi przez obszar Wielkich Jezior Mazurskich jest uzgadniany od kilkunastu lat - na razie nie ma decyzji, którędy ta droga przebiegnie.

„Remont drogi Kętrzyn-Giżycko, który właśnie trwa, uzgadnialiśmy przez 10 lat. Właśnie z powodu licznych obstrukcji” - powiedział marszałek Kuchciński. „Jest to dla nas trudne i niezrozumiałe, gdy organizacje z zewnątrz dyktują nam, jak powinniśmy dbać o nasz region, a tak naprawdę robią to tylko w pewnym momencie, a później znikają” - dodał.

Większość samorządowców z regionu ma doświadczenia z blokowaniem inwestycji. Burmistrz Olsztynka Robert Waraksa i jego urzędnicy od 4 lat uzgadniają, czy we wsi Łutynówko, gdzie przez wiele lat był PGR, może powstać park rozrywki. I miastu, i regionowi, który walczy o wydłużenie sezonu turystycznego i zapewnienie rozrywek turystom w niepogodę, na tej inwestycji bardzo zależy. 

„Inwestor od tych czterech lat nie wie, czy będzie mógł budować, czy nie. Ostatnio dostaliśmy decyzję z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, że jest ona możliwa, ale organizacje społeczne, jedna z Warszawy, druga z Ciechocinka, napisały, że dopatrzyły się w Łutynówku kilkunastu kolejnych gatunków ptaków. I znowu trzeba pytać RDOŚ o ocenę, i znowu procedura się wydłuży” - przyznał PAP burmistrz Olsztynka.

Burmistrz Nidzicy Jacek Kosmala powiedział PAP, że „czuje się zakładnikiem ludzi, którzy na co dzień nie mieszkają w regionie, a manipulują mieszkańcami” i blokują inwestycje. W gminie Nidzica z powodu tego typu protestów nie doszło do zbudowania centrum logistycznego we wsi Rączki. „Przyjezdni sąsiedzi wmówili ludziom, że to będzie spalarnia śmieci, co nie miało nic wspólnego z prawdą” - stwierdził burmistrz. Kolejna odwołana inwestycja to zakład stawiający domy z bali. „ Przyjezdni sąsiedzi mówili miejscowym, że powstanie wielki tartak i wytną wszystkie lasy” - powiedział PAP burmistrz i dodał, że zakład ten powstał w zachodniopomorskim. Do skutku nie doszła też budowa zakładu, który ze ścinek papieru miał robić doniczki do rozsad warzyw i owoców. Ten zakład chciał zbudować mieszkaniec Nidzicy, ale na skutek protestów przeniósł inwestycję do województwa mazowieckiego. Trwa też walka z budową farmy fotowoltaicznej w okolicach Łyny.

Burmistrz Kosmala zapytany przez PAP, dlaczego miejscowi dają się podburzać przyjezdnym sąsiadom, odpowiedział bez wahania. 

„Przyjezdni manipulują ludźmi słabo orientującymi się w przepisach, zasadach. Są słabo wykształceni, zawsze w opozycji do rządzących, ktokolwiek to nie jest. A obyci warszawiacy kupują domek, ziemię na skraju lasu i im zależy na tym, żeby wkoło cały czas był las, biegały sarny i jelenie, żeby nic się nie działo. Tyle tylko, że oni spędzają u nas kilka tygodni w roku” - ocenił Kosmala.

Burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski także od lat ma problem z inwestorem z Warszawy, który - jak twierdzi samorządowiec - bez pozwoleń, w nocy, postawił taras przy swojej restauracji.

„Gdy urzędnicy gminy nakazali mu rozebrać ten taras, on przyczepił baner, że ja walczę z tanimi obiadami w Mikołajkach. Tyle tylko, że te tanie obiady są tylko latem, teraz już ten bar jest zamknięty. A nielegalny taras stoi” - powiedział PAP Jakubowski. 

W ostatnich wyborach nagrał i upublicznił film, w którym zarzucił kontrkandydatce, że jest finansowana przez lobby deweloperów z Warszawy, którzy chcieli zabudować malowniczy Półwysep Kusnort między jeziorami Mikołajskim a Śniardwami. Do dziś burmistrz to stwierdzenie podtrzymuje.

„Nie tylko o Kusnort z nimi walczę. Oni też chcą stawiać przy naszej promenadzie barki restauracyjne. My jako samorząd się na to nie godzimy, bo i zasłoni to nadbrzeże, i będzie formą nieuczciwej konkurencji dla restauratorów, którzy płacą podatek od nieruchomości. Na wodzie takiego podatku nie mieliby” – powiedział Jakubowski.

Marszałek Kuchciński powiedział PAP, że jako gospodarz regionu nie chce na Warmię i Mazury patrzeć „jak na miejsce dla kogoś, kto przyjedzie do nas na kilka czy kilkanaście dni”. „My tu żyjemy cały czas, mamy inną perspektywę patrzenia. Martwi mnie to, że blokują nas ludzie, którzy patrzą na swój czubek nosa, na tę swoją kilkudniową czy kilkutygodniową perspektywę w kontekście całego roku, a nie mają na uwadze tego, że my tu po prostu chcemy żyć. Chcemy godnie żyć” - podkreślił. 

jwo/ mmu/ amac/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%