Już 1 października w Polsce zacznie działać system kaucyjny. Do cen napojów doliczane będą dodatkowe kwoty za opakowania. Wielu klientów może być zaskoczonych, gdy zobaczy paragon.
Jak przypomina Portal Spożywczy, wprowadzane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska przepisy obejmą trzy grupy opakowań: butelki plastikowe o pojemności do 3 litrów, puszki metalowe do 1 litra oraz butelki szklane wielokrotnego użytku do 1,5 litra.
Za zwrot każdej butelki plastikowej lub puszki będzie można odzyskać 50 groszy, a za butelkę szklaną – złotówkę.
Nowe zasady oznaczają, że ceny widoczne na półkach nie będą ostateczne. Zgodnie z przepisami kaucja zostanie doliczona dopiero przy kasie – zarówno w tradycyjnych, jak i samoobsługowych punktach płatności.
Na paragonie znajdzie się w części niefiskalnej, a więc oddzielnie od samej ceny produktu. Część sklepów zapowiada dodatkowe oznaczenia na etykietach, np. w formie dopisku o wysokości kaucji, ale nie jest to obowiązek.
System kaucyjny działa w modelu bezparagonowym. Oznacza to, że oddając butelki lub puszki oznaczone specjalnym znakiem, nie trzeba okazywać dowodu zakupu.
Kaucję będzie można odzyskać w wielu miejscach: we wszystkich sklepach o powierzchni powyżej 200 m², w mniejszych punktach sprzedających napoje w butelkach szklanych wielokrotnego użytku, w placówkach handlowych, które dobrowolnie przystąpią do systemu, a także w specjalnych automatach kaucyjnych, które pojawią się również poza sklepami.
Według Ministerstwa Klimatu i Środowiska, system kaucyjny ma zwiększyć poziom recyklingu i ponownego wykorzystania opakowań. Rozwiązanie to funkcjonuje już w wielu krajach Europy i pozwala ograniczyć ilość odpadów trafiających na wysypiska. Polska dołączy do tego grona od października 2025 roku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Jazdę po pijaku zakończył w przydrożnym rowie
odpowie za spowodowanie kolizji drogowej z czym? z rowem?🤣🤣🤣🤣🤣
hhaahh
12:25, 2025-09-03
Na "pięćdziesiątce" jechał o 51 km/h za szybko
standardowo ta kontrola była pewnie na końcu jakiejś dziury gdzie nie ma ani chodnika ani jednego budynku, tylko smerfy czyhają bo przecież tam znak stoi, aby wlepić mandat, kiedyś tak działały bandy zbójeckie, czaiły się gdzieś w krzakach i napadały, potem taki był i jest zawód przydrożny co to zarabiają staniem przyważnie pod lampą, a teraz są smerfy, wszystkie 3 to jakby jeden zawód.
komendat pała
12:24, 2025-09-03
Olga Tokarczuk: piszę powieść - historię jednego z ...
antypolska ukraina ziejąca nienawiścią do Polski paszoł won do kijowa zdziro!
won!
12:19, 2025-09-03
Jazdę po pijaku zakończył w przydrożnym rowie
Ojj co tu się stało i tak nie zmądrzeje ale Vectre jeszcze by się poupalało na gościńcu
Rambo
12:18, 2025-09-03