Zamknij

Justyna Steczkowska w finale Eurowizji

08:44, 14.05.2025 Aktualizacja: 08:44, 14.05.2025
Skomentuj PAP PAP

We wtorkowy wieczór w Bazylei reprezentanci 15 krajów walczyli o udział w finale 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Głosami publiczności (zgodnie z zasadami konkursu nie można głosować na reprezentanta własnego kraju) w sobotę na scenie zobaczymy artystów z Norwegii, Szwecji, Albanii, Holandii, Polski, San Marino, Estonii, Portugalii, Ukrainy i Islandii.

Nasza artystka po znakomitym występie we wtorkowym pierwszym półfinale Eurowizji wywalczyła awans do sobotniego koncertu finałowego. Widowiskowe show Steczkowskiej sprawiło, że z piosenką "Gaja" będzie walczyć dalej.

 

Justyna Steczkowska wystąpiła jako druga. I trzeba przyznać, że podczas jej występu na scenie dużo się działo. Charyzmatyczni tancerze na szpilkach, buchający ogień, wizualizacje smoka. Ale przede wszystkim perfekcyjnie śpiewająca, doskonale poruszająca się, a nawet biegająca, odziana w lateksowy kostium Steczkowska. W pewnym momencie artystka zawisła nad sceną. To był element choreografii, który niemal do ostatniej chwili, nie był pewny, bo organizatorzy mieli wątpliwości, czy będzie wystarczająco bezpieczny. Ostatecznie jednak wyrazili zgodę.

 

Justyna zaśpiewała piosenkę "Gaja", która 14 lutego zapewniła jej wygraną w preselekcjach (zdobyła prawie 40 proc. głosów). Od tej pory artystka włożyła ogromną ilość pracy, żeby jej występ był jak najlepszy, wzięła też udział we wszystkich koncertach przedeurowizyjnych, tzw. pre - parties. Warto też przypomnieć, że dla Justyny był to już drugi w karierze występ na Eurowizji, bo pierwszy raz zaśpiewała dokładnie 30 lat temu, wykonując 13 maja 1995 roku w Dublinie piosenkę "Sama". Dziś 52-letnia Steczkowska jest najstarszą artystką na tegorocznej Eurowizji i pierwszą, której udało się powrócić po tak długiej przerwie.

Artystka od początku miała wysokie notowania u buckmacherów, kibicowały jej miliony fanów, ale też wielu innych artystów. Michał Szpak opublikował na Instagramie zrzut ekranu z fragmentem jego rozmowy z Justyną Steczkowską. "Rozwal ich!" — napisał w sms-ie, na krótko przed występem, na co otrzymał odpowiedź (po występie): "Rozwaliłam, co się dało".

Poza naszą artystką, uwagę zwrócił fiński zespół KAJ z utworem "Bara Bada Bastu", który reprezentuje Szwecję i który jest jednym z głównych faworytów tegorocznego konkursu. Ciekawa była także piosenka "Espresso Macciato" estońskiego wykonawcy Tommy'ego Casha i występ Claude z Holandii z piosenką "C’est La Vie".

 

We wtorek zaśpiewali także artyści z Hiszpanii, Włoch i Szwajcarii, natomiast w czwartek wystąpią wykonawcy z Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii, którzy automatycznie znajdą się w sobotnim finale, bez udziału w konkursach półfinałowych. To tak zwana "Wielka piątka" (The Big Five) - reprezentanci z Francji, Niemiec, Włoch, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Organizator Eurowizji - Europejska Unia Nadawców - wyróżniła w taki sposób te kraje, które wnoszą największy wkład finansowy w organizację konkursu. Do grona tego dołącza artysta z kraju gospodarza, czyli w tym roku ze Szwajcarii.

 

Drugi półfinał odbędzie się w czwartek 15 maja o godzinie 21.00, a wielki finał w sobotę 17 maja o godzinie 21.00. Transmisję każdego koncertu można śledzić w telewizji i online, m.in.: w TVP1, TVP Polonia oraz na platformie TVP VOD i na oficjalnym kanale Eurowizji na YOUTube. (PAP Life)

ikl/mdn

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

SzpilkaSzpilka

2 0

"Charyzmatyczni tancerze na szpilkach ..." to rzeczywiście gwarancja co najmniej finału!

11:14, 14.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wonwon

2 0

sodoma i gomora

11:36, 14.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%