Oficer Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wjechał tłum podczas październikowego Strajku Kobiet w Warszawie. Potrącił wtedy dwie osoby. O jego losie zadecydowała prokuratura. Decyzja jest zaskakująca.
Cała sytuacja miała miejsce na skrzyżowaniu ul. Puławskiej i Goworka w Warszawie. Wtedy protestujący blokowali jezdnię, a w grupę osób wjechało srebrne bmw.
Dwie osoby zostały poszkodowane, a jedna trafiła do szpitala. Sprawcą całego zajścia, jak ustalili dziennikarze "Gazety Wyborczej" był 44-letni Paweł K. - oficer ABW.
Portal Wirtualna Polska informuje, że początkowo sprawę potrącenia prowadziła prowadziła prok. Alicja Gajewska z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów.
Zdecydowano wtedy o przedstawieniu mężczyźnie zarzutu bezpośredniego narażenia człowieka na niebezpieczeństwo, utratę życia lub zdrowia. Postanowienie nie zostało jednak ogłoszone. Sprawa została odebrana prokurator Gajewskiej i przekazana do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Tam ostatecznie śledztwo wobec oficera ABW umorzono.
- Śledczy uznali, że zachowanie oficera ABW nie może być rozpatrywane jako przestępstwo sprowadzające zagrożenie dla życia lub zdrowia, a jedynie jako wykroczenie komunikacyjne - czytamy na portalu Wirtualna Polska.
Co ciekawe, to wobec prokurator Gajewskiej wszczęto postępowanie służbowe. Te ma wyjaśnić, jak informacje ze śledztwa trafiły do mediów. Awans otrzymała za to wiceszefowa prokuratury Prokuratury Rejonowej w Mokotowie, szefowa Gajewskiej, prok. Dorota Miszkurka-Sokół.
Została szefową Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ursynów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Władze powiatu rezygnują z milionowego projektu
Tak i w przyszłym roku , kolejny raz złóż wniosek i kolejny raz dostaniesz decyzję odmowną z jakiegoś powodu, choć spełnione są wszystkie warunki. Bo w pierwszej kolejności po znajomości. A kto ma znajomości? Ci zamożni. A ty biedny , chory człowieczku, choćbyś potrzebował wsparcia jak mało kto, jesteś odsunięty na dalszy plan. I koniec końców otrzymujesz decyzję odmowną , z powodu wyczerpania środków na ten rok...I ani się poskarżyć, bo komu? Ani zwrócić się o pomoc, bo do kogo...? Jak jednym pomaga się aż nadto, tak innym , choć bardzo potrzebującym - w ogóle...
Jesteś sam
22:26, 2025-09-16
Władze powiatu rezygnują z milionowego projektu
Czyli pomimo zmiany Dyrektora na Dyrektorkę nic się nie zmieniło? Czyli z kadrą coś nie tak!
Anna
21:41, 2025-09-16
Orzeł pewnie zwycięża na własnym boisku (fotorelacja)
W czym podnieta?
Napalony
19:56, 2025-09-16
Mieszkaniec Kolna był poszukiwany za wybryk chuligański
Endriu kaman
Rere
13:39, 2025-09-16