Wojewoda podlaski: sytuacja epidemiologiczna jest dobra, w szpitalach poniżej 500

We wtorek - podobnie jak w poniedziałek - hospitalizowanych było 468 osób, wolnych było ponad tysiąc łóżek covidowych (1 tys. 050). Zajętych też było 55 ze 131 respiratorów przeznaczonych dla pacjentów zakażonych koronawirusem, a którzy wymagają takiej pomocy i terapii.

Sytuacja epidemiologiczna w Podlaskiem jest dobra - ocenia wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. Dzienna liczba zakażonych przebywających w szpitalach spadła poniżej 500 - wynika z danych urzędu wojewódzkiego.

W związku z mniejszą koniecznością hospitalizacji chorych na COVID-19 i mniejszą liczbą zakażeń, liczba łóżek covidowych w regionie jest już mniejsza. Obecnie to 1 tys. 518 łóżek, jeszcze jakiś czas temu było to ponad 1,6 tys. Liczba tych łóżek będzie nadal zmniejszana.

Wojewoda podlaski podkreślił, że cieszy, iż zakażeń jest mniej, ale trzeba obserwować sytuację, reagować na tendencję. Dodał, że cieszy, że "znacznie" od tygodnia zmniejszyła się liczba hospitalizowanych pacjentów.

"Biorąc pod uwagę liczbę zabezpieczonych miejsc tzw. covidowych, te dane pozwalają nam już od pewnego okresu podejmować decyzje o zmniejszaniu liczby łóżek wyznaczonych dla pacjentów covidowych" - poinformował PAP wojewoda. Dotychczas liczba łóżek covidowych zmniejszyła się o ok. 100.

Ministerstwo zdrowia zdecydowało, że od 30 kwietnia o 60 łóżek covidowych mniej będzie w szpitalu uzdrowiskowym Holmed w Supraślu. Wojewoda zdecydował natomiast, że od 12 maja o 30 łóżek mniej będzie mógł zapewniać szpital wojewódzki w Łomży, od 14 maja o 55 zmniejszy się liczba takich łóżek w szpitalu MSWiA w Białymstoku, a od 15 maja o 20 łóżek covidowych mniej będzie w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.

Wojewoda zaznaczył, że mniej łóżek covidowych oznacza, że miejsca będą przeznaczane dla pacjentów z innymi problemami medycznymi, a spadająca liczba zakażeń koronawirusem "daje nadzieję na to, że jesteśmy już na fali bardzo istotnych spadków", jeżeli chodzi o zakażenia i zajęte łóżka w szpitalach.

Bohdan Paszkowski zaapelował jednocześnie o przestrzeganie reżimu sanitarnego w kontaktach społecznych, bo "wirus jest w środowisku", są zakażenia i ważne, aby liczba zakażeń nie wzrastała.

"Pamiętajmy o tym, aby przestrzegać tych zasad, które są ustalane przez nasze władze sanitarne, przez ministerstwo zdrowia, tak żebyśmy mogli z tej epidemii jak najszybciej wyjść" - podkreśla wojewoda.

Paszkowski przypomniał, że w szczycie trzeciej fali pandemii w szpitalach w regionie było zajętych ponad 900 łóżek.(PAP)

Autor: Izabela Próchnicka

kow/ mhr/