Badanie Res Futury: 35 proc. internetowych sympatyków Brauna planuje zagłosować na Nawrockiego

Z danych przeanalizowanych przez Europejski Kolektyw Analityczny Res Futura wynika też, że na Rafała Trzaskowskiego zamierza zagłosować 47 proc. internautów popierających Szymona Hołownię z Trzeciej Drogi. Takie samo poparcie zadeklarowało 41 proc. wyborców Magdaleny Biejat z Nowej Lewicy, 36 proc. zwolenników Adriana Zandberga (partia Razem) oraz 8 proc. wyborców Sławomira Mentzena (Konfederacja).

35 proc. internautów, którzy popierali Grzegorza Brauna w pierwszej turze wyborów, zadeklarowało, że w drugiej turze zagłosuje na Karola Nawrockiego - wynika z raportu Res Futury, która przeanalizowała ponad 160 tys. komentarzy w mediach społecznościowych.

Wśród internautów sympatyzujących z Grzegorzem Braunem nikt nie deklarował głosu na Trzaskowskiego, a 35 proc. z nich zamierza poprzeć Nawrockiego. Na kandydata popieranego przez PiS głosowanie deklaruje jedna trzecia internetowych wyborców Mentzena, 8 proc. Hołowni, 4 proc. Zandberga i 2 proc. Biejat.

Jednocześnie duża grupa internautów zapowiada, że nie pójdzie do urn w drugiej turze. Dotyczy to 44 proc. zwolenników Zandberga, 42 proc. Brauna, 39 proc. Biejat, 38 proc. Mentzena i 34 proc. Hołowni. "Większość społeczności sieciowych nie widzi kandydata, z którym mogłaby się utożsamiać" - napisała Res Futura.

Po ogłoszeniu wyników exit poll, wśród emocji użytkowników mediów społecznościowych popierających Trzaskowskiego dominowały "złość", "rozczarowanie" oraz "mobilizacja".

22,4 proc. internautów z badanej grupy zastanawiało się nad potencjalnym przepływem elektoratu między wyborcami Mentzena a Nawrockiego.

Najczęściej wyrażaną emocją wśród wyborców prawicy była "nadzieja" oraz "mobilizacja". W komentarzach dominowało przekonanie, że Nawrocki ma szansę na zwycięstwo.

Sławomir Mentzen w trakcie kampanii wyborczej zbudował pozycję polityczną w mediach społecznościowych. Prawie jedna czwarta komentarzy pisanych przez jego zwolenników chwaliła kampanię, a 18,6 proc. nie ufało oficjalnym wynikom. Ponad jedna piąta z nich obwiniała Grzegorza Brauna za "odebranie głosów, które mogły dać Mentzenowi awans do drugiej tury".

W związku z tym wśród internautów popierających kandydata Konfederacji dominowały emocje takie jak "rozczarowanie", "nadzieja" i "podziw". Dodatkowo pojawiła się niechęć wobec systemu i establishmentu. "Komentarze wskazują na silne zaangażowanie społeczności, szczególnie młodych wyborców, którzy licznie deklarują udział w głosowaniu i identyfikację z kandydatem" - napisała Res Futura.

Szeroko komentowano wynik Grzegorza Brauna w mediach społecznościowych. Aż 28,2 proc. wpisów dotyczyło zaskoczenia lub satysfakcji z faktu pokonania Hołowni oraz lewicowych kandydatów. W emocjach dominowały "zdziwienie", "rozczarowanie", a także "nadzieja na przyszłość".

"Internetowy elektorat Grzegorza Brauna jest spolaryzowany, z przewagą postaw pasywnych lub pragmatycznie prawicowych. Istnieje wyraźna niechęć do Trzaskowskiego, ale również dystans wobec PiS" - komentowała Res Futura. (PAP)

mrb/ bst/ mhr/