Andrzej Duda uważa, że może jeszcze dużo zrobić dla miasta. Wywiad z burmistrzem K

Red. Panie Burmistrzu, kalendarz wyborczy już ruszył, kampania wyborcza jest w toku. Dlaczego postanowił Pan po raz kolejny kandydować na stanowisko Burmistrza ?

A.D:. Motywacji było kilka. Po pierwsze mam za sobą spory kapitał doświadczenia na tym stanowisku. Trzy kadencje to przecież 12 lat. W tym okresie mogłem się sprawdzić w różnych, niełatwych  czasem sytuacjach związanych z zarządzaniem miastem. Rozważając swój start w wyborach brałem głównie pod uwagę akceptację mieszkańców dla mojej działalności na stanowisku burmistrza. Te głosy poparcia, które do mnie dochodzą, utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto spróbować po raz kolejny. Wszyscy jesteśmy oczywiście ludźmi i najważniejsza motywacja związana jest jednak z emocjami i moją ogromną sympatią i przywiązaniem  do rodzinnego miasta. Dobrze się czuję w samorządzie i jestem przekonany, że dużo mógłbym jeszcze zmienić w naszym mieście. Taka praca pochłania człowieka bez reszty, ale dobrze czuję się w tej roli. Praca na stanowisku burmistrza,  to  rodzaj pewnej misji na rzecz lokalnej społeczności i daje ogromną satysfakcję, gdyż  na własne oczy możemy dostrzec efekty tej pracy, gdy widzimy jak samorządowe inwestycje zmieniają nasze miasto, jak sprawiają, że Kolno staje się lepszym miejscem do życia.

Red:. Jak podsumowałby Pan te minione lata? Z czego jest Pan najbardziej zadowolony?

A.D:. Miasto jest żywym organizmem i zawsze będzie coś do zrobienia, i zawsze też nie na wszystko starczy środków finansowych. Dlatego tak ważne jest rozsądne ustalanie priorytetów i długofalowe planowanie rozwoju miasta. Udało się nam zrealizować bardzo wiele projektów, w tym kilka kluczowych dla miasta inwestycji infrastrukturalnych. Praktycznie prawie całe miasto zostało skanalizowane, a przedtem wskaźniki kanalizacji plasowały nas na szarym końcu w porównaniu do innych miast powiatowych. Wyremontowano kilometry miejskich ulic i chodników. Zbudowaliśmy również całkowicie nowe drogi. Przy okazji obecnego remontu ul. Wojska Polskiego widać jak bardzo przydała nam się miniobwodnica. Otworzyła przed budownictwem tamtą część miasta i teraz dobrze się sprawdza jako alternatywna nić komunikacyjna na czas remontu i koniecznych objazdów. Naszym priorytetem była też zawsze oświata. Gruntowny remont SP2,  Przedszkola, oddanie do użytku sali gimnastycznej w SP1 i cała masa mniejszych inwestycji w edukację podniosła poziom warunków nauczania. Dostrzegaliśmy też problemy społeczne. Jako jedni z nielicznych powiatów w województwie podlaskim zbudowaliśmy w ostatnich latach blok socjalny. Nie baliśmy się również inwestycji w nowe technologie. Mamy w Kolnie jedną z największych w Polsce elektrowni słonecznych, która płaci do naszego budżetu podatki i czynsz dzierżawny. Instalacje fotowoltaiczne posadowione są również na samorządowych instytucjach dając nam niższe rachunki za energię. Wkrótce dojdzie jeszcze wymiana oświetlenia ulicznego  w całym mieście na światło ledowe. To wszystko ma też swój wymiar promocyjny. Zaczęliśmy być postrzegani  jako miasto, które inwestuje w nowoczesne, ekologiczne projekty przyjazne środowisku.

Red:. Jednym z ważnych projektów, który budził spore nadzieje, jest budowa terenów inwestycyjnych. Nie brakowało też z tej okazji głosów wróżących porażkę. Żaden inwestor do Kolna nie przyjdzie, miasto zostanie z niezagospodarowaną ziemią na pustkowiu, trzeba będzie zwrócić grube miliony dotacji. Ogólnie będzie katastrofa, wieszczyli niektórzy.

A.D:. Takie głosy były na szczęście nieliczne. Trzeba przede wszystkim słuchać ludzi, a kolnianie zwracali mi uwagę, że miasto musi próbować ściągnąć tutaj inwestorów. Lokalni przedsiębiorcy też narzekali, że brak jest na miejscu terenów pod zabudowę przemysłową i usługową. W dzisiejszych czasach trzeba zabiegać o napływ kapitału, ale też zadbać o to żeby przedsiębiorcy nie uciekali do innych miast.  Do tego niezbędne są tereny inwestycyjne. Budowa nowych terenów inwestycyjnych dopiero ruszyła, a już mamy kilka poważnych zapytań od inwestorów z kraju. Będzie z tego mówiąc tak potocznie „chleb i więcej stanowisk pracy”. Według mojej strategii rozwoju miasta,  Kolno będzie ciągle rozszerzać swój potencjał gospodarczy w oparciu o kolejne tereny inwestycyjne. Przede wszystkim trzeba mieć jednak przemyślany plan rozwoju. Ja na każdą kadencję taki plan przedstawiałem i prosiłem mieszkańców o opinię w wyborach.

Red:. Ekonomia, gospodarka, przedsiębiorczość to oczywiście klucz do sukcesu, ale nie tylko pracą żyje człowiek. Kultura, sport, rekreacja czy w tych obszarach planuje się inwestycje?

A.D:. Oczywiście o komforcie życia w mieście stanowią również ciekawe propozycje spędzania wolnego czasu. Dla dzieci i młodzieży oddaliśmy do użytku nowe obiekty sportowe jak skatepark, pumptrack, boiska, salę gimnastyczną itd. Niektóre z tych obiektów wymagają już remontów. Najwyższy już czas na gruntowną modernizację Domu Kultury. Sporo się przecież w KOKiS dzieje, ośrodek kultury  tętni życiem i warto zainwestować w infrastrukturę. Stan i wyposażenie obiektu wymaga pilnej modernizacji. To trochę kwestia prestiżu dla miasta. Występują u nas również artyści i zespoły z całej Polski i trzeba uczciwie przyznać, że przestarzała sala widowiskowa nie robi nam dobrej reklamy wśród przyjezdnych. To jest jednak głównie miejsce artystycznej aktywności naszych dzieci,  młodzieży i seniorów. Kolnianie zasługują na nowoczesną salę widowiskowo-kinową. Czekamy na nią tak długo. Ale jeszcze trochę cierpliwości, przetarg już rozstrzygnięty i budowa ruszy już niebawem. Zgodnie z dobrą praktyką kolneńskiego samorządu zdobyliśmy dofinansowanie zewnętrzne. Kwota jaka została przyznana to aż  5,6 miliona, a całość projektu zamknie się kwotą około 7 milionów złotych. 

Red:. A co z remontem stadionu?

A.D:. Dobra wola samorządu jest, niemałe pieniądze na ten cel też zabezpieczyliśmy w miejskim budżecie, zdobyliśmy dofinansowanie, ale problemem jest obecna sytuacja na rynku budowlanym. W ciągu 12 lat mojej pracy na stanowisku burmistrza takiej sytuacji nie było jeszcze nigdy. Zawsze po przetargach oszczędzaliśmy spore pieniądze, bo konkurencja wśród przedsiębiorców była ostra. To się zmieniło. Obecnie budowlańcy znaleźli się w momencie kumulacji inwestycji infrastrukturalnych w całym kraju. Rynek zamawiającego stał się rynkiem wykonawcy i to oni zaczęli dyktować warunki. Na razie w pierwszym przetargu zaproponowana cena była dla nas absolutnie zaporowa. Zmodyfikujemy teraz trochę projekt i mam nadzieję, że rynek budowlany niedługo znajdzie równowagę i pojawią się bardziej przystępne oferty. Na pewno stadion zmodernizujemy, bo jest w Kolnie sporo utalentowanej sportowo młodzieży i warto zapewnić im lepsze warunki do treningów czy rozgrywania zawodów.

Red:. Planuje się również modernizację miejskiej oczyszczalni ścieków. Co się tam zmieni?

A.D:. Będzie to jedna z największych miejskich  inwestycji w Kolnie. Rozbudowa i modernizacja oczyszczalni pochłonie  ponad 13,3 mln brutto. Dofinansowanie jakie udało się pozyskać jest jedno z największych z w historii kolneńskiego samorządu. Wartość dotacji  to dokładnie  6 908 892,60 zł . Środki pochodzą z Funduszu Spójności. Wartość dotacji może być jeszcze większa jeśli przyłączy się do nas Zakład Produkcji Mleczarskiej w Kolnie. Prowadzimy rozmowy z Mlekpolem w tej sprawie. Myślę, że dojdziemy do porozumienia, gdyż może to być korzystne finansowo dla obu stron. Kluczowym elementem inwestycji będzie zmiana technologii przerobu osadów. Polegało to będzie na budowie układu technologicznego, autotermicznej tlenowej stabilizacji osadu wraz z odzyskiem energii cieplnej na potrzeby ogrzewania obiektów oczyszczalni oraz wymianie wyeksploatowanego wyposażenia oczyszczalni. Miejska oczyszczalnia nie była modernizowana od prawie 20 lat i już nadszedł czas żeby to zrobić.

Red:. 20 lat to rzeczywiście szmat czasu, ale jeszcze dłużej nie modernizowano głównej arterii miasta czyli ulic ks. Janusza i Wojska Polskiego. Kiedy zakończy się ten remont?

A.D:. Wykonawca ma termin do końca września 2019 r., ale wszystko wskazuje na to, że jeśli nie będzie jakichś ekstremalnych warunków pogodowych to zakończy się nawet kilka miesięcy wcześniej. Już prawdopodobnie na przełomie września i października będzie wylewany pierwszy asfalt na odcinku koło parku. Pozwoli to na przywrócenie tam ruchu i rezygnację z objazdu ul. Kościelną, gdzie jest bardzo zwarta zabudowa. Obserwuję z uwagą te roboty i widzę, że prace posuwają się sprawnie. Nalegam ciągle na wykonawcę żeby utrzymał szybkie tempo prac ze względu na utrudnienia w ruchu. Jeszcze raz apeluję do kierowców o cierpliwość i stosowanie się do oznakowania oraz poleceń kierujących ruchem. Na razie mieszkańcy i przyjezdni radzą sobie całkiem nieźle. Ale najważniejsze jest, że modernizacja będzie naprawdę gruntowna i kompleksowa. Zmieniamy całkowicie kategorię drogi. Kategoria ruchu drogowego jest jedną z podstawowych wartości mających wpływ na jej  projektowaną konstrukcję. Droga będzie wykonywana w kategorii KR 5, a to prawie najwyższa kategoria. Podłoże jak można zauważyć jest bardzo głęboko wybierane w celu utwardzenia i wzmocnienia drogi poprzez nałożenie odpowiednich warstw nawierzchni. Tak wykonana droga posłuży nam przez długie lata. Znacznie podniesie się komfort i bezpieczeństwo jazdy. Rondo, sygnalizacje świetlne, gdzie tylko będzie to możliwe lewoskręty, a do tego nowe ledowe oświetlenie. Będzie to droga, której nie powstydziliby się również mieszkańcy dużo większych od Kolna miast.

Red:. Czym chce pan przekonać wyborców do siebie w najbliższych wyborach? Kiedy przedstawi Pan swój program na kolejną kadencją?

A.D:. Oczywiście tak jak każdy kandydat wkrótce opublikuję mój szczegółowy program. Mój komitet wyborczy wydrukuje ulotki i inne materiały wyborcze. To zrozumiałe i powszechnie przyjęte, że każdy kandydat musi zadbać o  tzw. reklamę wyborczą. Najlepszą reklamą miasta, którym kieruje burmistrz czy prezydent są dokonania jego samorządu. Każdy urzędnik jest utrzymywany z podatków obywateli i tak naprawdę każdy mieszkaniec Kolna jest moim przełożonym. Ja przed każdym wyborcą mogę złożyć sumienny raport z moich zobowiązań i z tego co zrobiłem. Kilometry wyremontowanych dróg i chodników, remonty szkół, przedszkola, nowe obiekty sportowe, nowe miejsca do rekreacji dla dzieci na basenie, nowy plac szkolny przy SP2, tereny inwestycyjne itd. Kilkadziesiąt milionów złotych pozyskanych z Funduszy Europejskich, Mechanizmu Norweskiego, programów rządowych i innych. Naszą specjalizacją były szczególnie środki z UE. Były lata, że wśród miast powiatowych w przeliczeniu dotacji na 1  mieszkańca byliśmy na medalowych miejscach w Polsce. Trudno utrzymać ciągle taką dynamikę, ale  w rankingach wykorzystania środków zewnętrznych Kolno jest wciąż wysoko. Ten rok i następne lata to prawdziwa kumulacja miejskich inwestycji. Nowe tereny inwestycyjne, kolejne remonty dróg, budowa PSZOK, modernizacja oczyszczalni, program rewitalizacji obejmujący odnowienie starych budynków komunalnych, remont sali widowiskowo-kinowej w KOKiS, budowa nowej biblioteki, instalacja nowoczesnego oświetlenia LED-owego na wszystkich ulicach plus projekty tzw. miękkie oraz szereg innych mniejszych, ale również potrzebnych inwestycji. Mój program wyborczy to długa lista tych inwestycji. Chciałbym podziękować przy okazji wszystkim bez wyjątku radnym miejskim. Sukcesy naszego miasta to również wynik Waszej pracy, roztropności i mądrych kompromisów zawieranych na rzecz  naszego miasta. O tym kto zostanie burmistrzem na kolejną kadencję zadecydują mieszkańcy. Wszystko w rękach wyborców. Jednego możemy być pewni, następna kadencja to będzie jak już  mówiłem czas prawdziwej kumulacji inwestycji w naszym mieście. Samorząd Miasta Kolno na następną kadencję otrzymuje od obecnego samorządu długą listę zadań do realizacji. Część projektów już rozpoczęta, część jest w toku, a inne ruszą już wkrótce. To wymagające i trudne wyzwania, ale przecież Kolno to ambitne miasto z dużymi aspiracjami. Zawsze byłem dumny z Kolna i jego mieszkańców. Imponować innym może przywiązanie jego mieszkańców do rodzinnego miasta ich upór w dążeniu do realizacji swoich zamierzeń, pracowitość, przedsiębiorczość i właśnie ambicja. Dziękuję za  Państwa zaufanie w trzech minionych wyborach samorządowych. Wasze zaangażowanie w życie naszego miasta było dla mnie zawsze największą inspiracją. Zachęcam i apeluję o masowy udział w zbliżających się wyborach samorządowych.

Kolniak24: Wywiad z burmistrzem ukazał się w ostatnim numerze Miesięcznika Kolneńskiego (lipiec-sierpień 2018/7-8). Z Andrzejem Dudą rozmawiał Andrzej Konopka