Wiktor Grabowski przeszedł pomyślnie operację serca w austriackiej klinice. Aby do niej doszło trzeba było najpierw uzbierać prawie 450 tysięcy złotych.
W poniedziałek wieczorem Wiktora i jego rodzinę powitało w Kolnie spore grono przyjaciół. Mimo deszczu pojawiły się baloniki, zimne ognie i transparent. Pod blokiem chłopczyka, który spoglądał na wszystko z balkonu, było niezwykle radośnie - wszak powód do świętowania jest naprawdę wyjątkowy.
- Tyle za nami – podkreśla mama Karolina na profilu facebokowym chłopca. – W najlepszych snach nie przypuszczaliśmy, że tak szybko wrócimy do normalności. Tylko nasza normalność jest już nieco inna - bez strachu o każdy dzień, bez paniki przed tym, co będzie! Przyszedł czas, aby wszystkim podziękować.
Chłopiec wrócił do Kolna w miniony weekend i czuje się dobrze.
– Mimo iż wiemy, że za kilka lat będzie nas czekała wymiana zastawki płucnej, to z nadzieją patrzymy w przyszłość – dodaje mama dzielnego chłopca. – Serduszko Wiktorka wreszcie zdrowo bije, a my ze spokojem myślimy o następnych dniach, tygodniach i latach.
Przypomnijmy. Dwuletni chłopczyk miał wadę serca - przełożenie wielkich naczyń z ubytkiem przegrody międzykomorowej, zwężenie tętnicy płucnej, anomalia tętnic wieńcowych. Wiktorek przeszedł zabieg Rastelliego, w jego serduszku zamontowano sztuczne elementy, dzięki którym miało być wszystko dobrze. Potem okazało się, że musi natychmiast mieć przeprowadzoną reoperację, która pozwoli je usunąć i zastąpić naturalnymi częściami ciała. Niestety, nikt w Polsce nie chciał się tego podjąć. Potrzebował więc pilnej operacji za prawie pół miliona złotych. Rodzina miała tylko 3 tygodnie na zebranie tych ogromnych pieniędzy.
Ostatecznie operacja w Austrii doszła do skutku dzięki zbiórce pieniędzy, w którą zaangażowało się mnóstwo osób. Organizowano różnego rodzaju akcje charytatywne oraz aukcje, aby tylko zebrać potrzebną sumę (zobacz tutaj: siepomaga).
Dzięki dobrej woli wielu darczyńców chłopiec wyjechał do kliniki w Linz, gdzie 4 maja był operowany (zobacz tutaj: /Waleczne-serce-Wiktorka). Zabieg zakończył się sukcesem lekarzy.
Witamy w domu Wiktorku!
Renia08:09, 19.05.2020
Dzielna Policja powinna ich spałować i dla każdego po mandacie, za zgromadzenie się w czasie zarazy.
Super15:55, 19.05.2020
Cudownie, dzielna mama wreszcie moze spokojnie spac i nie martwic sie o zdrowie swojego skarbu. Piekny widok ,az lezka sie w oku kreci. Matczyne serce przeszlo wiele,a teraz tylko cieszyc sie ze zrowia i korzystac z kazdego dnia. Super!!!
65478932119:17, 19.05.2020
Fajno. Ludzie uzbierali 490 tyś zł na operację dla chorego dziecka. W tym czasie minister zdrowia Szumowski wydał 5 mln zł na zakup do niczego nie nadających się maseczek (trzeba było je zutylizować) od znajomego instruktora narciarstwa (który nigdy nie handlował nie tyle sprzętem medycznym, co niczym w życiu nie handlował). Nie ma co. Właściwe priorytety ma nasza władza. W normalnym państwie koleś by wisiał, w kraju z kartonu i g.na dostanie premię i order.
F21:25, 19.05.2020
Dla ciebie normą jest w normalnym kraju wieszać ludzi bez sądu, bo sądy narazie nie pracują?
............11:43, 20.05.2020
A nie. Z sądem. Najpierw "uczciwy' wyrok, po "rzetelnym" procesie przed "niezależnym" sądem, później wieszanie. Widzisz z sądami w naszym panstwie jest tak, że tam wyrok możesz sobie zamówić. Już wcześniej tak było. Po cudownych reformach pisu jest to jeszcze prostsze. Barany sami ukręcili na siebie stryczek.
Polska 17:57, 20.05.2020
Więc dalej uważacie, że żyjecie w wolnym sprawiedliwym kraju i ze istnieje niewidzialny bóg który wszystko może i jednocześnie nic nie robi?
Brawo piS dielce21:21, 19.05.2020
Na tandetne maski 5 mln, a na chorą Julię nakrętki.
Brawo.
Przyjaciel15:45, 20.05.2020
O Rudy
Brunet18:10, 20.05.2020
Kolneński celebryta
Dan22:04, 18.11.2020
Najwazniejsze, ze Wiktorek żyje a jego rodzice wreszcie mogą się e uśmiechać....
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Kolejny sukces Dominiki Górskiej
Serce pęka z dumy, dziewczyna którą miałam przyjemność uczyć w szkole podstawowej właśnie pisze swoją historię. Brawo Dominiko. Gratulacje dla Rodziców.
nauczyciel
14:18, 2025-07-01
Kolejny sukces Dominiki Górskiej
Ona nie poszła tam żeby się pokazać Ona poszła żeby zostawić ślad i myślę że to dopiero początek legendy Brawo brawo brawo
Czerwieniak
14:14, 2025-07-01
Kolejny sukces Dominiki Górskiej
Gratki Dominika, Brawo Ty!!! Siłę ? - masz Technika? - petarda Charakter? - niezniszczalny Jak już będziemy o Tobie słyszeć w świecie to ja powiem - znam ją, siedziałem z nią w ławce. Szacun
kolega z podwórka
14:11, 2025-07-01
Kolejny sukces Dominiki Górskiej
Nasza Dominika to nie jest zawodniczka z Tik-toka. To prawdziwa maszyna która zamienia swój wysiłek w medale. I jeszcze robi to z pokorą, bez nadęcia , bez gadania. Uśmiechnięta i skromna jak zawsze - kto ją zna to wie. GRATKI DOMI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Magda
14:06, 2025-07-01
9 5
Policja stała na rogu ?. Było przyjść a nie wszystko każdemu przeszkadza ?robisz źle, nie zrobisz też źle. Pozdrawiam serdecznie.
9 5
Renia żal d ę ściska, że nie masz takich przyjaciół, że nikt cię nigdy tak nie powita? Zaraza trwa od trzech miesięcy i o dziwo nic ci nie jest a szkoda
5 2
A może opacznie zrozumieliście komentarz Reni... . Może chodziło o to, że nasza dzielna policja za wszystko każe ludzi mandatami, i nie ważne , jaki jest powód zgromadzenia... . Sarkazm wyczuwam w komentarzu Reni. Nie wiem, jak Wy...