Zamknij

W puli konkursu NFOŚiGW na usuwanie porzuconych odpadów pozostało 300 mln zł

12:17, 16.12.2019 Aktualizacja: 08:44, 17.12.2019
Skomentuj Fot. Archiwum powiatu kolneńskiego Fot. Archiwum powiatu kolneńskiego

Zainteresowanie samorządów dopłatami oferowanymi przez NFOŚiGW do usuwania porzuconych odpadów jest na razie niewielkie. Po prawie pół roku od uruchomienia naboru złożono tylko sześć wniosków o dofinansowanie.

Na program „Usuwanie porzuconych odpadów” NFOŚiGW przeznaczył łącznie 400 mln zł, z czego 200 mln na dotacje i 200 mln na pożyczki. Nabór ruszył 8 lipca 2019 r. i ma potrwać do 18 grudnia 2020 r. lub do wyczerpania puli środków.  

Tymczasem, jak poinformowała Donata Bieniecka-Popardowska z NFOŚiGW, do konkursu, w którym można uzyskać 80 proc. dofinansowania na usuwanie porzuconych odpadów złożono dopiero sześć wniosków. 

„Do tej pory dofinansowanie zostało udzielone na jedno przedsięwzięcie – podpisana umowa opiewa na ponad 23 mln zł. Wnioskowana kwota dofinansowania w pozostałych procedowanych wnioskach to prawie 75 mln zł” – wyjaśniła Bieniecka-Popardowska. 

Oznacza to, że do wykorzystania pozostało jeszcze ponad 300 mln zł.

Zdaniem Bienieckiej-Popardowskiej mała liczba złożonych wniosków może wynikać m.in. z niespełnienia warunków, o których mowa w art. 26a ustawy o odpadach. Jak zaznaczyła przedstawicielka NFOŚiGW program stanowi pomoc w finansowaniu m.in. obowiązków wynikających ze wspomnianego przepisu. A ten wymaga od właściwych organów, aby podejmowały niezwłocznie działania polegające na usunięciu odpadów i gospodarowaniu nimi w przypadku gdy istnieje zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi lub środowiska.

Zdaniem przedstawicielki NFOŚiGW problemem dla gmin może być też zabezpieczenie środków w budżecie na realizację tego typu zadań lub trwające procedury związane z wydaniem decyzji w trybie art. 26a ustawy o odpadach.

W ramach konkursu samorządy mogą uzyskać wsparcia w formie: dotacji (do 80 proc. kosztów kwalifikowanych) lub pożyczki (do 100 proc. kosztów kwalifikowanych) pod warunkiem prawidłowo złożonego wniosku.

Obostrzenia programu wskazują, że dotacje zarezerwowano dla przedsięwzięć realizowanych na terenach będących własnością Skarbu Państwa lub JST z wyłączeniem nieruchomości oddanych w użytkowanie wieczyste. Ponadto, podmiot prawnie zobowiązany do usunięcia odpadów lub remediacji nie może zostać zidentyfikowany lub nie można wszcząć wobec niego postępowania egzekucyjnego, lub egzekucja okazała się bezskuteczna i postępowanie egzekucyjne zostało umorzone.

Fundusze przeznaczone na realizację ww. programu mają przełożyć się na ograniczenie zagrożenia dla życia ludzi lub możliwości zaistnienia nieodwracalnych szkód w środowisku spowodowanych porzuconymi odpadami.

Z danych GUS wynika, że na koniec 2018 r. w Polsce istniało 1607 dzikich wysypisk, tj. o 3,3 proc. mniej niż w roku poprzednim. W miastach istniało 453 takich miejsc (wzrost w porównaniu z 2017 r. o 11,3 proc.), a na obszarach wiejskich – 1154 (spadek w stosunku do 2017 r. o 8 proc.). 

W 2018 r. zlikwidowanych zostało 10,5 tys. dzikich wysypisk, z czego 80,6 proc. w miastach. 

mp/kurier.pap.pl

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%