Rzadziej chodzimy do kina, teatru i na koncerty. Co więcej, czytamy też mniej książek. Badanie CBOS „Aktywności i doświadczenia Polaków w 2019 roku” pokazuje, że spadło zainteresowanie Polaków kulturą.
Na początku każdego roku, począwszy od 1988 r., CBOS podsumowuje aktywności podejmowane przez Polaków w minionych 12 miesiącach. Właśnie ukazał się raport dotyczący 2019 roku.
Pokazuje on m.in., że wyhamowaniu uległ trend zwiększającego się uczestnictwa Polaków w kulturze, chociaż nasze zaangażowanie na tym polu jest i tak znacznie wyższe niż osiem lat temu.
O trzy punkty procentowe mniej Polaków niż rok wcześniej udało się do kina (53 proc.) i teatru (21 proc.), a dwa punkty mniej - na koncert (42 proc.). Bardzo podobny do zeszłorocznego jest odsetek osób, które odwiedziły wystawę, były w galerii i muzeum (33 proc.).
Idąc dalej, o 6 punktów procentowych mniej osób przeczytało książkę dla przyjemności (61 proc.). W tej kwestii widać dużą różnicę pomiędzy kobietami i mężczyznami. Odsetek kobiet, które oddawały się lekturze, oscyluje na poziomie 71 proc., a mężczyzn - 50 proc.
Jeśli zaś chodzi o spędzanie czasu wolnego, największy spadek dotyczy uczestnictwa w imprezie sportowej. W 2019 r. przynajmniej raz w tego typu wydarzeniu wzięło udział 35 proc. osób. To 8 punktów procentowych mniej niż rok temu.
Poza tym wyraźniej mniej Polaków wyjechało na wypoczynek. W 2019 r. ten odsetek wynosił 52 proc. To o 6 punktów mniej niż rok wcześniej. (PAP Life)
ag/ moc/
Coraz18:59, 13.02.2020
Więcej moherów. Statystyki chodzenia do kina poprawią się jak mohery ruszą na film o Zenku.
Kolniak02:49, 15.02.2020
Wracamy z Walentynek w Dworze. Same disco polo... Ludzie... Postarajcie się trochę.. A nie tylko ten rodzaju muzyki..
Moher08:55, 15.02.2020
Co Ty chcesz od disco polo. To jest muzyka naszych dziadów , pradziadów. Nawet TVP z PiS dołożyli do promocji tej muzyki, a na onkologię obcięli. 2 mld zł na TVP z naszych podatków plus abonament.Ale my jesteśmy pis-dolnięci,
Powiat kolneński: Ogłoszenie o konkursie
Janie, tak naprawdę, to nic nie jest naszą własnością i nic nie jest nam dane na zawsze. A my sami, jesteśmy tu tylko gośćmi , na określony czas. Właściwie, to nawet nasze domy , mieszkania, jakieś budowle, nie należą do nas, ponieważ nie wolno nam czynić samowoli. Nie wolno bez pozwoleń, planów, zarysów, wyrysów, zgód...Wszyscy jesteśmy tylko gospodarzami lub administratorami czegoś, czego nie weżmiemy na tamten świat, ale zostawimy to dla potomnych.
Leo
21:54, 2025-07-06
Inwestycja budzi kontrowersje
Tam gdzie zacofanie najłatwiej ładować ludzi w poroze
B
20:40, 2025-07-06
Podeszwik: byłem przeciwnikiem tej lokalizacji
Od mojego bloku stoi altana w odległości 250 m i otworzę okna to wpadają muchy robacznice żeby nie siatki w oknach to nie wiem jak można by było żyć. A tu pod oknami postawić ludziom śmietnik jakie to trzeba mieć serce.
Halina
20:26, 2025-07-06
Podeszwik: byłem przeciwnikiem tej lokalizacji
Tak to jest jak się nie chodzi na walne zgromadzenie .Takich ludzi to już dawno nie powinno być jak można w środku miasta pod oknami postawić altankę i mówić że posadzi się drzewka . Smród to jest smród i żadne drzewko tego nie zmieni. Przyzwolenie jest bo mając swój głos nie idziesz nie głosujesz i dajesz na to przyzwolenie nawet 20 000 można przekazać miasto na obchody jubileuszu 600-lecia z naszych pieniędzy. Więc miejmy pretensje tylko do siebie.
Mieszkaniec
20:01, 2025-07-06