Malutkie dziecko zamknęło swoją mamę na balkonie. Na pomoc wezwano strażaków

Strażacy w swoich działaniach nie ograniczają się wyłącznie do gaszenia pożarów i interwencji przy wypadkach drogowych. Czasami uczestniczą w dość nietypowych akcjach. Do takiej doszło 8 maja w Kolnie.

W miniony piątek o godzinie 9.30 do Stanowiska Kierowania KP PSP w Kolnie wpłynęła informacja, że 2,5 letnie dziecko zamknęło swoją mamę na balkonie. Ten znajdował się na trzecim piętrze jednego z bloków.

Chłopczyk płakał i nie potrafił otworzyć drzwi balkonowych. Niestety rodzina kobiety nie mogła dostać się  do mieszkania, które było zamknięte od środka.

– Do zdarzenia zadysponowano trzy zastępy z JRG Kolno: GBA 2,5/24, podnośnik SHD-23 oraz SLRR – informuje oficer prasowy kolneńskiej PSP Tomasz Sielawa. – Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, nawiązaniu kontaktu z dzieckiem znajdującym się wewnątrz mieszkania oraz rozstawieniu podnośnika do matki znajdującej się na balkonie.

Na szczęście podczas akcji właściciel mieszkania doniósł zapasowe klucze i obyło się bez wyważania drzwi oraz dalszego stresu.

Zastępy zakończyły działania i powróciły do swojej jednostki po tym, jak strażacy upewnili się, że dziecku nic się nie stało.