Orzeł Kolno na własnym stadionie zremisował 8 września z KS Śniadowo. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2.
Wynik spotkania został ustalony już przed przerwą. Mecz był wyrównany, ale więcej okazji do strzelenia bramki mieli gospodarze. Niestety zawodnicy Orła ich nie wykorzystali.
Na uwagę zasługuje strata drugiego gola przez kolneński zespół. Po strzale zawodnika ze Śniadowa, piłka odbiła się od kępy trawy, zmyliła bramkarza i wpadła do siatki.
KS
Bramki dla Orła: Piotr Polakowski, Karol Domurat
Dla KS Śniadowo: Mateusz Kaczyński (K), Paweł Zalewski
you10:30, 09.09.2019
Własne boisko? Raczej klepisko. To najgorsza murawa w regionie.
Rob21:17, 15.09.2019
To musiała być ogromna kępa trawy.
Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności
Zaścianek dalej w akcji, marycha to dla nich wróg nr 1 który trzeba zwalczać z całą zaciekłością, najgorszy narkotyk świata gorszy od koki i hery. witamy w Polsce, gdzie za zioło leczniczy idzie się do paki.
zacofany zaścianek
17:08, 2025-10-27
Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności
Może lubią chłopców?
Jadzia
16:59, 2025-10-27
Wiemy, kto zbada finanse kolneńskiego szpitala
44 koła za policzenie ile kostki zginęło. Tak to jest już wiadome że ustawka trwa niedługo zobaczymy które pionki się poprzewracaja a który wejdzie do gry.
Jan
15:18, 2025-10-27
Orzeł wraca z Białegostoku z trzema punktami
Na pszczółka narzekali wtedy były zdjęcia i opis teraz to porażka
Kks
14:29, 2025-10-27