Podczas imprezy wystawiono ponad 400 gołębi. Część z nich trafiła na aukcję, dochód z której zostanie przeznaczony na leczenie małej Zosi Trzcińskiej.
Polski Związek Hodowców Gołębi Pocztowych Okręg Białystok i Oddział EŁK zorganizowali XXXII Wystawę Gołębi Pocztowych. Impreza trwała dwa dni (8 i 9 grudnia) w hali sportowej KOKiS.
Patronat nad imprezą objęli Starosta Kolneński, Burmistrz Miasta Kolno i Wójt Gminy Ełk.
Pierwszego dnia Wystawy frekwencja wśród odwiedzających nie była największa, ale już drugiego dnia pojawiło się mnóstwo osób.
Zaskakująca jest zwłaszcza pasja z jaką miłośnicy ptaków potrafią o nich dyskutować.
Wśród wystawiających nie zabrakło hodowców z Kolna. Byli to: Karol Stachelski, Sławomir Stachelski, Tadeusz Szymański, Jerzy Zdankowski, Krzysztof Kowalczyk, Mariusz Filipkowski, Józef Gajewski i Artur Olszak.
Podczas imprezy odbyły się konkursy na najlepsze gołębie w kilkunastu kategoriach. Oceniał je między innymi sędzia międzynarodowy Marek Lipiński.
Niektóre z gołębi mają za sobą długie i mordercze loty. Ich organizatorzy upodobali sobie do startów niemieckie miasta. Najdalej oddalona od Kolna jest Lubeka (720 km).
Jak podaje wikipedia, organizowane są również zawody z udziałem gołębi polegające na wypuszczaniu kilkuset do kilku tysięcy ptaków ze wspólnego startu, z odległości dochodzących czasem do 2000 km. Ich średnia prędkość przelotu na umiarkowanym dystansie (około 800 km) to 80 km/h, jednakże prędkości do 94,5 km/h obserwowano w zawodach na krótkie dystanse (160 km)
Zwieńczeniem Wystawy była aukcja gołębi. Pieniądze z niej uzyskane przeznaczone zostaną na leczenie Zosi Trzcińskiej. Dziewczynka zmaga się z wieloma chorobami.
Od każdego sprzedanego gołębia na konto Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” i w rezultacie na rehabilitację Zosi – wpłynie 20 procent kwoty. Wyjątkowo hodowcy z Kolna postanowili przekazać całe 100 procent uzyskanych kwot. Podczas aukcji licytowano 40 gołębi. Zaczynano od 100 złotych za sztukę. Największą wartość osiągnął gołąb kolneńskiego hodowcy Karola Stachelskiego. Nabywca zapłacił za ptaszka 1000 zł.
Ostatecznie w wyniku licytacji na leczenie Zosi przekazano 3280 zł.
KS
Dodek 17:05, 10.12.2018
Wspaniałe Ptaki i wspaniali ludzie którzy zajmują się tym hobby.
laik06:56, 11.12.2018
Bardzo pozytywna impreza i szczytny cel, gratulacje dla organizatorów! Oby częściej.
sad11:37, 11.12.2018
Cała hala zasrana
Dodek 16:21, 11.12.2018
To posprzataj srelu jak zasrales????????
sad14:53, 13.12.2018
to gołębiorze nasroli
Lotnik16:04, 14.12.2018
Ty srelu Sad jak nasrales to posprzataj i nie drwij z szczytnego celu, nie możesz się ujawnić bo ludzie by Cię oleli i podajesz się anonimowo bo nie masz chonoru.
sad09:07, 15.12.2018
Ale mam słownik ortograficzny
hodowca00:50, 24.12.2018
400 gołębi to tam nie było tylko 300 to nie przesadzajcie i nie zakłamujcie faktów poza tym Stachelski nie jest prezesem oddziału i jakoś z tymi klasami nie bardzo na filmie sobie jeden pan poradził bo w regulaminie inaczej pisze. A sztandar kupicie, bo już dawno miał być i nie mamy go.
1 0
Cel jak najbardziej szczytny tylko coraz mniej hodowców wystawia. Jeżdżę na wystawy od kilkunastu lat i coraz mniej chętnych i gołębi.