XXXVII Okręgową Wystawę Gołębi Pocztowych w Kolnie (13–15.12) zdominowali Beata i Jacek Barszczewscy. Rodzeństwo spod Augustowa wywiozło z Kolna 22 puchary i kilka wyróżnień. Wystawie towarzyszyła aukcja charytatywna na leczenie małej Zosi. Licytowano ponad 20 gołębi, a ceny wahały się od 250 do 5100 zł.
Podczas wystawy w Kolnie ponad 50 hodowców z województwa podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego zaprezentowało około 300 gołębi. Głównym celem wystawy było wyłonienie reprezentacji okręgu białostockiego na wystawę ogólnopolską w styczniu 2025 roku.
- Przy ocenie gołębia w kategorii sport bierze się jego wyniki z dwóch ostatnich lat - mówi Grzegorz Karwel z ełckiego oddziału Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych, do którego należy sekcja kolneńska. - Z kolei w kategorii standard ważny jest opis gołębia, czyli jego budowa, kościec, upierzenie i cała jego postawa.
Obecnie hodowla gołębi to pasja, ale kiedyś służyły one przede wszystkim do przekazywania informacji pomiędzy królestwami. Wykorzystywano je również w wojskowości. Służyły do tego mobilne gołębniki.
- Teraz hoduje się gołębie pocztowe w celach sportowych - dodaje Grzegorz Karwel. - Wysyłamy je od 100 do 1200 kilometrów, a nawet są ekstremalne loty chociażby do Watykanu. Taki gołąb pokonywał w obrębie tygodnia ponad 2 tys. km.
W okręgu białostockim jest kilku hodowców, którzy mogą się poszczycić tytułami mistrzów Polski. Wśród nich jest Beata i Jacek Barszczewscy z miejscowości Biernatki pod Augustowem, którzy podczas kolneńskiej wystawy zgarnęli ponad 20 nagród.
- Hoduję gołębie od małego dziecka, a do związku wstąpiłem w 1992 roku - tłumaczy Jacek Barszczewski. - Z początku to były takie zwykłe lotowania, jak to za młodego. Później człowiek zaczął pracować, to czasu nie było. Potem pasję przejęła mama, a od 6 lat siostra.
Barszczewscy są mistrzami Polski w kategorii długi dystans, maraton (ponad 700 km) i przewodnik.
- Mamy około 300 gołębi - mówi pani Beata. - Trochę czasu im trzeba dziennie poświecić. Takie hobby. My z tego nie żyjemy.
Wystawa była doskonałą okazją, aby wesprzeć szczytny cel, podziwiać piękne gołębie i spotkać się z miłośnikami tej wyjątkowej pasji.
W kolneńskiej sekcji gołębia pocztowego zrzeszonych jest 25 hodowców. Kilku z nich prezentowało swoje ptaszki podczas wystawy.
W ramach wydarzenia odbyła się także wyjątkowa aukcja gołębi pocztowych. W sumie zebrano 22 200 zł. Zebrane środki z aukcji zostaną przeznaczone na leczenie chorej Zosi.
Kurp09:33, 18.12.2024
Była informacja, że będzie taka impreza? Człowiek by poszedł, popatrzył, dzieciaki wziął.
;)16:19, 18.12.2024
Piękne kulturalne wypowiedzi na końcu nagrania ;)
Nawrocki w pierwszym wywiadzie po wyborach
Alfons, oszust, kibol. Od razu wiadomo o kim mowa, nikt nie zaprzecza
Mgeta
22:10, 2025-06-05
Nawrocki w pierwszym wywiadzie po wyborach
Pożyjemy,zobaczymy.
MAR-ZA
21:52, 2025-06-05
Policja: Pijany jechał ciągnikiem do sklepu po alkohol
KRUS zlikwidować, podatek dochodowy nałożyć, ograniczyć na wsiach socjal i wtedy może będzie w miarę normalnie. Tak jak miastowe ludziki płacą
boryna
21:14, 2025-06-05
Trzynaste urodziny marketu PSB Mrówka Kolno (foto)
Co ty za bzdury piszesz? Ty myślisz, że klienci przejmują się tym czy ktoś pracuje lub przestał pracować w jakimś markecie? Oni mają to gdzieś, bo dla nich się liczy cena i dostępność towaru oraz przyzwoita obsługa. Wcale nie muszą udawać przesadnie, sztucznie grzecznych i miłych. A poza tym panie, które teraz tam pracują są bardzo sympatyczne, potrafią doradzić i pomóc. A jestem stałym klientem tego sklepu od ponad 10 lat. Wcale nie zauważyłem braku jakiś pań, o których piszesz, że tak wspanielae, cudownie, pracowały tam wcześniej. No ci z tego, że kiedyś pracowały. A teraz nie pracują. Są nowe i też jest fajnie. Zero, naprawdę zero, różnicy, a może nawet jest lepiej niż było, bo życie lubi zmiany, coś się kończy, a coś zaczyna. Ogarnij się, nie psuj tej firmie renomy, nie użalaj się, wyluzuj się i zajmij się swoją firmą o ile ją posiadasz, w co wątpię.
do Kilenta (Klientki
19:55, 2025-06-05