Po siedmiu porażkach w Keeza IV lidze w końcu zdobywamy punkt. Biorąc pod uwagę naszą sytuację w tabeli i okoliczności meczu w Krypnie trzeba się cieszyć i go szanować.
Spotkanie zostało rozegrane w niedzielę 10 października.
- Mecz rozpoczął się dla nas bardzo dobrze, bo już w drugiej minucie Karol Domurat strzałem z około 40 metrów zaskoczył bramkarza i wyszliśmy na prowadzenie – podkreśla trener Ireneusz Piwko.
W 15 minucie spotkania po rzucie rożnym gospodarzy kilkukrotnie niezbyt umiejętnie wybijamy piłkę, którą w końcu po zamieszaniu w naszym polu karnym, zawodnik z Krypna płaskim strzałem kieruje do bramki i jest 1:1.
Kolejne minuty meczu to lekka przewaga naszego zespołu. Stworzyliśmy sobie w pierwszej połowie jeszcze jedną stuprocentową sytuację, kiedy Damian Zaczkowski wyszedł sam na sam z bramkarzem. Niestety ten pojedynek przegrał.
Druga połowa wyglądała zdecydowanie słabiej, po kilku minutach boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Robert Brzeziński, zaś w 75 minucie spotkania po faulu taktycznym czerwoną kartkę otrzymał Łukasz Sadowski. Grając w dziesiątkę umiejętnie się broniliśmy, a kilka dobrych interwencji Dawida Falkowskiego ustrzegło nas od porażki.
Skład: D. Falkowski, M. Korzep, K. Grala, D. Grala, P. Prusinowski, K. Domurat, K. Wszeborowski, D. Zaczkowski, R. Brzeziński, Ł. Sadowski, K. Kopańczyk.
Na zmiany wchodzili K. Olszak, M. Tryniszewski i Sz. Kleczyński.
Kolejny mecz o tzw. 6 punktów już 16.10.2021 r. o godz. 15.00 w Kolnie pomiędzy: KKS ORZEŁ - Cresovia Siemiatycze.
Krypnianka Krypno - Orzeł Kolno 1-1 ( 1-1), bramka dla Orła Karol Domurat
Kks11:10, 12.10.2021
5 1
I teraz 3 punkciki orzełki kibice są z wami. 11:10, 12.10.2021