Senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych opowiedziała się we wtorek za przyjęciem budżetu na 2020 r. wraz z przyjętymi przez komisję poprawkami.
Jak tłumaczył podczas wtorkowego posiedzenia komisji jej przewodniczący Kazimierz Kleina (KO), ustawa została rozpatrzona przez komisję w zeszłym tygodniu, wówczas też podjęto decyzję w sprawie poprawek zgłoszonych przez poszczególne komisje. Natomiast nie podjęto uchwały w sprawie przyjęcia ustawy wraz z poprawkami. Wynikało to, jak mówił przewodniczący komisji, z nieporozumienia dotyczącego tego, czy w tej sprawie należy głosować tak, jak w przypadku każdej innej ustawy, czy nie.
We wtorek komisja uzupełniła ten brak i opowiedziała się za przyjęciem budżetu na 2020 r. wraz z przyjętymi wcześniej poprawkami. Za głosowało sześciu senatorów, nikt nie był przeciw, trzech wstrzymało się od głosu.
W zeszłym tygodniu komisja przyjęła 10 poprawek zmieniających ustawę budżetową. Uznanie komisji budżetu znalazła poprawka Komisji Zdrowia, która zakłada przesunięcie w budżecie z działu dotacje i subwencje 1,95 mld zł na program polityki zdrowotnej i leczenie chorób nowotworowych.
Podobnie, komisja zarekomendowała przyjęcie poprawki Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji, która zaproponowała zwiększenia subwencji oświatowej o 4 mld 605 mln zł, tłumacząc to niedoszacowaniem kosztów podwyżek płac dla nauczycieli.
Pozytywne rekomendacje uzyskały też poprawka Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej dotycząca zmniejszenia wydatków Instytutu Pamięci Narodowej o 25 mln zł i wydatków na Wojska Obrony Terytorialnej o 50 mln zł, przy jednoczesnym zwiększeniu o 75 mln zł dotacji na pomoc rozwojową. Inne poparte przez komisję poprawki zwiększają dotację dla Europejskiego Centrum Solidarności o 3 mln zł oraz przeznaczają 5 mln zł na działalność Państwowej Inspekcji Pracy.
Komisja budżetu opowiedziała się także za przyjęciem trzech poprawek Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich. Wniosła ona o zwiększenie budżetu kancelarii Senatu o 7 mln 400 tys. zł, przywrócenie Senatowi środków przeznaczonych na działalność polonijną i zwiększenie budżetu RPO.
Zarekomendowano również poprawki kierujące dodatkowe fundusze dla samorządów, na terenie których 50 proc. powierzchni jest zajmowane przez parki narodowe i rezerwaty oraz na walkę ze smogiem.
Pozytywnej opinii komisji nie uzyskała natomiast poprawka Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności, która wniosła o zwiększenie budżetu Urzędu Regulacji Energetyki o 2,5 mln zł kosztem Prokuratorii Generalnej.
Odrzucony został też wniosek senatorów PiS o przyjęcie ustawy budżetowej w całości bez poprawek. Będzie on rozpatrywany jako tzw. wniosek mniejszości.
W ustawie budżetowej na 2020 r. - uchwalonej przez Sejm 14 lutego - założono, że w tym roku PKB w ujęciu realnym wzrośnie o 3,7 proc., inflacja utrzyma się na poziomie 2,5 proc., a wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej oraz emerytur i rent sięgnie nominalnie 6,3 proc. Ministerstwo Finansów zapewnia, że budżet na 2020 r. spełnia kryteria deficytu sektora finansów według metodyki unijnej niższego niż 3 proc. PKB.
Według rządu ustawa przewiduje środki m.in. na: rozszerzony program Rodzina 500 plus (w 2020 r. przeznaczone będzie 39,2 mld zł); tzw. trzynastki dla emerytów i rencistów; podwyższenie zasiłku pielęgnacyjnego od 1 listopada 2019 r. oraz podwyższenie świadczenia pielęgnacyjnego od 1 stycznia 2020 r.; wypłatę 300 zł na każde dziecko w wieku szkolnym, w ramach programu "Dobry start"; wypłatę świadczenia 4000 zł związanego z programem "Za życiem"; program "Mama4+"; waloryzację emerytur i rent od 1 marca 2020 r. na poziomie 103,2 proc. wraz z gwarantowaną minimalną podwyżką 70 zł. Wzrosnąć ma również najniższa emerytura do 1200 zł. Rząd szacuje, że wzrost emerytur kosztować będzie ok. 8,7 mld zł.
Wśród wydatków znalazły się także: program "Senior+"; wyższe wydatki na obronę narodową (o ok. 5 mld zł środków więcej niż w 2019 r.); wzrost płac w budżetówce; inwestycje kolejowe i drogowe; realizacja zadań finansowanych Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. (PAP)
autor: Marcin Musiał
mmu/ amac/
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Powiat kolneński: Ogłoszenie o konkursie
Janie, tak naprawdę, to nic nie jest naszą własnością i nic nie jest nam dane na zawsze. A my sami, jesteśmy tu tylko gośćmi , na określony czas. Właściwie, to nawet nasze domy , mieszkania, jakieś budowle, nie należą do nas, ponieważ nie wolno nam czynić samowoli. Nie wolno bez pozwoleń, planów, zarysów, wyrysów, zgód...Wszyscy jesteśmy tylko gospodarzami lub administratorami czegoś, czego nie weżmiemy na tamten świat, ale zostawimy to dla potomnych.
Leo
21:54, 2025-07-06
Inwestycja budzi kontrowersje
Tam gdzie zacofanie najłatwiej ładować ludzi w poroze
B
20:40, 2025-07-06
Podeszwik: byłem przeciwnikiem tej lokalizacji
Od mojego bloku stoi altana w odległości 250 m i otworzę okna to wpadają muchy robacznice żeby nie siatki w oknach to nie wiem jak można by było żyć. A tu pod oknami postawić ludziom śmietnik jakie to trzeba mieć serce.
Halina
20:26, 2025-07-06
Podeszwik: byłem przeciwnikiem tej lokalizacji
Tak to jest jak się nie chodzi na walne zgromadzenie .Takich ludzi to już dawno nie powinno być jak można w środku miasta pod oknami postawić altankę i mówić że posadzi się drzewka . Smród to jest smród i żadne drzewko tego nie zmieni. Przyzwolenie jest bo mając swój głos nie idziesz nie głosujesz i dajesz na to przyzwolenie nawet 20 000 można przekazać miasto na obchody jubileuszu 600-lecia z naszych pieniędzy. Więc miejmy pretensje tylko do siebie.
Mieszkaniec
20:01, 2025-07-06
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz