Chodzi o projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2022 r., który w piątek ukazał się na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Autorem projektu jest Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii.
Od 1 stycznia 2022 r. minimalne wynagrodzenie za pracę ma wynosić 3 tys. zł, a minimalna stawka godzinowa ma być na poziomie 19,60 zł - zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów.
"Od dnia 1 stycznia 2022 r. ustala się minimalne wynagrodzenie za pracę w wysokości 3000 zł. Od dnia 1 stycznia 2022 r. ustala się minimalną stawkę godzinową w wysokości 19,60 zł" - napisano w projekcie rozporządzenia.
W Ocenie Skutków Regulacji podano, że koszt podwyżki płacy minimalnej w 2022 roku dla małych i średnich firm to ok. 5,24 mld zł rocznie, a dla dużych 789 mln zł.
Wskazano, że podwyżka płacy minimalnej oraz stawki godzinowej dotyczy ok 2,2 mln osób.
Dodano, że w projekcie "proponuje się ustalenie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę na poziomie 3000 zł (wzrost w stosunku do wysokości obowiązującej w roku bieżącym o 7,1 proc. oraz relację do prognozowanego na 2022 r. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na poziomie 51,4 proc.) oraz minimalnej stawki godzinowej na poziomie 19,60 zł".
"Podwyższenie minimalnego wynagrodzenia za pracę pozytywnie wpłynie na sytuację finansową gospodarstw domowych, podnosząc dochody pracowników wymagających szczególnej ochrony, zwłaszcza w czasie kryzysu wywołanego pandemią. Oceniając wpływ podwyższenia kwoty minimalnego wynagrodzenia na finanse gospodarstw domowych można założyć, że wzrost płacy minimalnej wpłynie pozytywnie na sytuację dochodową osób pracujących" - czytamy w OSR.
Jednakże - jak zaznaczono - część osób, które wcześniej nie pracowały może doświadczyć trudności ze znalezieniem zatrudnienia, natomiast w stosunku do osób pracujących może wystąpić trudność w utrzymaniu tego zatrudnienia. "To, który z efektów będzie przeważał zależy od wielu czynników, zwłaszcza sytuacji makroekonomicznej kraju. Podniesienie minimalnego wynagrodzenia najbardziej wpływa na sytuację osób nisko zarabiających, których wynagrodzenie ulega zmianie wraz ze zmianą minimum ustawowego" - podkreślono.
Projektodawca wskazał, że podwyższenie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej dla określonych umów cywilnoprawnych może mieć wpływ na rynek zamówień publicznych, w szczególności na koszty realizacji umów, które przewidują wynagrodzenie dla wykonawców na poziomie minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej.
W projekcie zapisano, że rozporządzenie ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2022 r. (PAP)
autor: Aneta Oksiuta
aop/ amac/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Policja w Kolnie: 32-letni podpalacz trafił do aresztu
Dożywocie w twor kach, kas tracja by się nie rozmnożył
Raf
23:48, 2025-10-23
Jesteśmy po sesji powiatowej (fotorelacja)
Dla czego wynik badania typu doppler ,rezonans magnetyczny nie są brane pod uwagę przez lekarzy spoza Kolna?. Nie lepiej zatrudnić jakiegoś specjalistę od medycyny niekonwencjonalnej ?:)
Luiza
22:49, 2025-10-23
Czy opiekunowie zawinili? Wypadek w Lachowie
Prosimy o dowody gdzie te dzieci Niby chodzą same po ulicy nie znacie sytuacji która się wydarzyła w ten dzień ani rodziców a oceniacie ale w twarz przyjść powiedzieć to już ciężko dla państwa jest ? Jakby państwo mieli 7 dzieci też by nie mieli oczu do okoła głowy każdemu zdarzają się wypadki to był nieszczęśliwy wypadek a państwa prosimy o nie ocenianie rodziny bo dowiemy się kto to pisze robicie plotki a później to niby że nie wy nie widzieliście ani nie byliście przy tym więc czemu oceniacie przyjdzie i powiedzcie prosto w twarz.
3
22:35, 2025-10-23
Czy opiekunowie zawinili? Wypadek w Lachowie
Nie rozumiem, jak można pisać takie rzeczy, nie znając ani sytuacji, ani ludzi, o których się mówi. Każdy z Was, kto tu komentuje i osądza, powinien najpierw spojrzeć w lustro. Mama mojego brata to kochająca, troskliwa i odpowiedzialna kobieta, która dba o swoje dzieci najlepiej, jak potrafi. Dzieci są czyste, zadbane i szczęśliwe kto ją zna, ten wie, że zrobiłaby dla nich wszystko. To, co się stało, to był nieszczęśliwy wypadek, a nie wynik zaniedbania. Wokół domu są kamery, które jasno pokazują, jak wyglądała sytuacja i prawda nie ma nic wspólnego z tymi bzdurami, które niektórzy wypisują. Łatwo jest siedzieć anonimowo za ekranem i rzucać oskarżenia, ale żaden z Was nie miałby odwagi powiedzieć tego w twarz. Pamiętajcie, że po drugiej stronie ekranu są prawdziwi ludzie, którzy cierpią i próbują poradzić sobie z tragedią. Trochę empatii i człowieczeństwa naprawdę nikomu nie zaszkodzi. Jestes podli ludzie.
Paweł
22:09, 2025-10-23