"Powiedzenie suchy kwiecień, mokry maj, będzie zboże jako gaj w tym roku mocno się sprawdziło" - ocenił szef resortu rolnictwa w audycji rozgłośni katolickich Siódma-Dziewiąta.
Patrzymy z pewną nadzieją, że nie będzie suszy, jakiej się spodziewaliśmy; sytuacja się chwilowo poprawiła - mówił w czwartek minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.
Jak mówił, były obawy, że brak śnieżnej zimy i deszczu od początku wiosny sprawi, że rośliny nie będą rosły, zaschną na polach. "To wszystko ustąpiło z deszczami, które zaczęły się pod koniec kwietnia i cały czas trwają" - zaznaczył. Podkreślił, że ważne jest też to, że nie było deszczów "bardzo nawalnych", które, które mogą zniszczyć uprawy.
Minister ocenił, że sytuacja chwilowo się poprawiła. "Jest nie najgorsza, chociaż ja sukcesu nie odtrąbię. Dopóki nie będziemy mieli plonów zebranych, to trudno jest tutaj coś przewidywać" - podkreślił. Dodał, że zarówno zboża ozime, jare, jak i inne rośliny wysiane na wiosnę skiełkowały poprawnie. "Patrzymy z pewną nadzieją na to, że nie będzie suszy, jakiej się spodziewaliśmy" - zaznaczył.
Pytany o to, co będzie zawierać specustawa, która ma ułatwić walkę z suszą odpowiedział, że m.in. "ułatwienia w systemie nawodnieniowym". Chodzi, jak wyjaśnił, np. o procedurę legalizowania studni, która wiąże się obecnie z dużą ilością dokumentów i opłatą prawie 4,5 tys. zł. "Chcemy, żeby to było nieco ponad 200 zł i żeby procedura była szybka" - zapowiedział. Dodał, że do 2027 r. nie będzie opomiarowania ujęć wody. "Również wprowadzamy rozwiązania, które mają uprościć spiętrzenie wody na rowie, zatrzymywanie wody w urządzeniach melioracyjnych" - dodał. Przewiduje się też, jak mówił, "silne wsparcie dla spółek wodnych".
Ardanowski zaapelował do Polaków, by spędzali urlop na wsi, w gospodarstwach agroturystycznych. "Poznanie Polski, zrozumienie uroków naszego kraju jest zaletą pozostania w kraju" - przekonywał. Zachęcił do korzystania z oferty turystyki wiejskiej. "Gospodarstwa agroturystyczne zapewniają dobrej jakości warunki mieszkaniowe, dobrą żywność, kontakt ze zwierzętami" - mówił. Wskazał, że jego resort wystąpił również, żeby bon, który będą Polacy otrzymywali na wypoczynek "dotyczył również możliwości zrealizowania go w gospodarstwach agroturystycznych".
autor: Magdalena Jarco
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Rada Powiatu Kolneńskiego przyjęła budżet na 2026 rok
Miasta i gminy pozadłużane, ale oszczędności tam nie widać. Imprezy i imprezki kameralne, podwyżki pensji i diet radnym, a oświetlone wszystko na ful na miesiąc przed świętami. Ale co tam, wyborcom podniesie się opłaty i jakoś tam będzie, tym bogatym , nie ubędzie z portfeli, a biedni będą skrajnie biedni. Tak jest w rządzie i w samorządzie.
Nie wszystko złoto,
18:32, 2025-12-20
To gdzie się mają gromadzić? - pytał Sielawa
Mgeta jaką ty masz płeć ? Bo wg. zaplutego, zakłamanego lewactwa płci jest 56.
Prawdziwy Zigi
17:44, 2025-12-20
W tym plac zabaw oraz remont łazienek
Weźcie pożyczkę co się będziecie szczypać. Wczoraj gauleiter her tusk w imieniu nas Polaków zgodził się na pożyczkę dla upadliny w kwocie 90 mld euro.
Prawdziwy Zigi
16:06, 2025-12-20
Dzisiaj obradowali radni powiatowi (fotorelacja)
Co ja robię tu?
Ja
14:47, 2025-12-20